dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7
  1. #1

    Domyślnie Jak pozbyć się współwłasności na działce rolnej z siedliskiem?

    Witam,
    chcę zakupić gospodarstwo rolne 3 ha z budynkami. Mam uprawnienia rolnicze.
    Obecny właściciel 20 lat temu kupił tę działkę ze spadkobiercami.
    2/12 tej działki już wtedy należało do małżeństwa / spadkobierców poprzedniego właściciela/ ale już wtedy nie było kontaktu z tymi ludźmi.
    Dziś małżeństwo to nie żyje, ale dziedziczy po nim trójka dzieci, z których jedno mieszka w Polsce a dwoje za granicą.
    Pytanie brzmi czy jest szansa na rozwiązanie tej sprawy, tak, abym w przyszłości mogła swobodnie sprzedać część działki? Czy może powinnam zapomnieć o tej działce?
    Nadmienię tylko, że chciałabym w istniejącym na działce budynku, prowadzić działalność gospodarczą i znów pojawia się pytanie czy mogę to zrobić bez zgody współwłaścicieli?
    Pozdrawiam serdecznie
    Helen

  2. #2

    Domyślnie

    musisz znieść współwłasność i tylko tyle albo aż tyle. wcześniej musisz ustalić wszystkich współwłaścicieli(orzeczenia sądów o nabyciu spadku lub aktualne wpisy w KW), dane i adresy. Wszyscy współwłaściciele muszą żyć.


  3. #3
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.262

    Domyślnie

    Spłacisz wszystkich spadkobierców, to bedziesz rozporządzać własnością, wyłączną swoją własnością. Oczywiście spadkobiercy zwietrzą pieniądz i powołując się na unikatową wartość sentymentalną tudzież pamięć ojców, dziadów itd. za "swoje" kilka procent będą chcieli od ciebie krocie. Moim skromnym zdaniem bujanie się za spadkobiercami a może i spadkobiercami spadkobierców, może być długotrwałe i wątpliwie opłacalne.

  4. #4

    Domyślnie

    Moim skromnym zdaniem bujanie się za spadkobiercami a może i spadkobiercami spadkobierców, może być długotrwałe i wątpliwie opłacalne.
    zgadza się, ja już walczę ponad 30 lat o zniesienie współwłasności, zawsze coś, a najgorsze jak ktoś umrze międzyczasie. To ja muszę wskazać spadkobierców. właśnie jedna sprawę spadkową toczę od 2012 roku, bo musze wskazać spadkobierców. W tym kraju to jest pooyebane.


  5. #5
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.262

    Domyślnie

    Jeśli część bandy spadkobierców przebywa za granicą zmieniając miejsca pobytu, to zabawa jest jeszcze lepsza .
    Welcome to Hell!

  6. #6

    Domyślnie

    Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Myślałam,ze po 30 latach udałoby się przejąć tę działkę przez zasiedzenie, ale widzę że wcześniej czy później i tak będę zmuszona znaleźć współwłaścicieli. Powinnam zrezygnować.

  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Napisał Bertha Zobacz post
    Jeśli część bandy spadkobierców przebywa za granicą zmieniając miejsca pobytu, to zabawa jest jeszcze lepsza .
    Welcome to Hell!
    no własnie ja to przechodzę i dodatkowo oprócz tej zagranicy to jeszcze tam umierają. Przesrane.

    Cytat Napisał LadyHelena Zobacz post
    Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Myślałam,ze po 30 latach udałoby się przejąć tę działkę przez zasiedzenie, ale widzę że wcześniej czy później i tak będę zmuszona znaleźć współwłaścicieli. Powinnam zrezygnować.
    po 30 latach mozesz próbować zasiedzenia, ale musisz to udokumentować(opłaty, świadkowie itp.) i modlic się aby żaden współwłasciciel i lub jego spadkobierca nie pojawił się na sprawie/sprawach.


Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony