witajcie

przychodzę do was z pewnym problemem, otóż wraz z moją przyszłą żonką szukamy dla siebie działki, oglądaliśmy już nie jedną w kliku miejscach aż w końcu trafiliśmy na coś interesującego dla nas, a więc +-800m2 przy drodze w małej mieścinie z szkołą, gminą, sklepami, ośrodkiem zdrowia itp. cena ok. 55zł m2

spotkaliśmy się z sprzedającymi pogadaliśmy i w miare wszystko się układało... aż za dobrze no i w końcu się zaczęło

Ta działka nie ma tytułu działki budowlanej tylko dokładnie już nie pamiętam ale chyba działka rolna? na pewno ma 5 klasę ziemi i podobno nie trzeba takiej przekształcać w budowlaną aby na niej dom postawić, podatku płacili Ci państwo jakieś grosze, że nawet gmina listu nie wysyłała bo ten list droższy był.

1. Warunki zabudowy są wydane, sprzedająca twierdziła że zdążyła przed ustawą wiatrakową, czytaliśmy o tym trochę wcześniej i mieliśmy pewne obawy że kupimy a nic nie postawimy na tym (ustawa wchodzi w życie od 15 lipca), dzisiaj byliśmy w gminie i faktycznie warunki dosłownie dzisiaj zostały wydane do naszych rąk za zgodą sprzedającego w gminie. No i tu mam kilka pytań

w gminie powiedzieli nam że warunki zabudowy przechodzą na kupującego i drugi raz nie będzie się trzeba starać o to ale musimy mieć taki projekt jaki wzięła sobie sprzedająca? sprzedająca twierdzi że musiała dać jakiś projekt czy plan? (nie mam pojęcia) aby dostać te warunki I tu mamy wątpliwość, jeżeli ten projekt nie będzie nam odpowiadał z różnych przyczyn np. będziemy chcieli mniejszy domek z zamieszkałym poddaszem ok 100m2 z garażem na 2 auta (taki sobie wymarzyliśmy) a w projekcie będzie coś innego to co wtedy? jako właściciel będę musiał się znów starać o nowe warunki z swoim projektem a wtedy już warunki nie zostaną wydane z powodu wejścia w życie tej chorej ustawy wiatrakowej

chyba że się mylę i w tamtejszej gminie pracują niekompetentne osoby (mam nadzieję) . Czy nie jest czasami tak że jak mam już wydane warunki zabudowy to mogę zmienić projekt pod siebie i nie muszę się dostosowywać do tego już rzekomo istniejącego? A może jest tak że ten projekt dołączony określa tylko granice całego budynku w której ja muszę się zmieścić z swoim domkiem?

proszę o pomoc, mieliśmy dzisiaj podpisywać umowę przedwstępną a tu taki cyrk, w gminie odradzali nam podpisywania umowy póki to wszystko się dokładnie nie wyjaśni, jeszcze dobrze się nie zaczęliśmy budować a tu już takie cuda... wgl. nasi rządzący są również bardzo mądrzy wprowadzając taką ustawe blokują rozwój infrastruktury...

pozdrawiam