Witam,
Miesiąc temu firma meblarska wykonała i zamontowala dla mnie kuchnie na wymiar, ale po miesiącu i umiarkowanym użytkowaniu na frontach jest już 15 miejsc w których farba/lakier odpadły od frontu, są to plamki o średnicy może 2-3 milimetrów, płytkie na grubośc warstwy farby ale bardzo widoczne na czarny frontach. Najgorsze jest to, że nie wiem kiedy to się dzieje i znajduje nowe powstałości "po fakcie", Jedną plamke powiększyłem odskrobując dalej farbe paznokciem bez problemu.
czy to przypadłość matowych frontów? czy firma meblarska coś sknociła?,
Gwarancja nie obejmuje uszkodzeń mechanicznych powstałych w czasie użytkowania kuchni, ale z drugiej strony gdybym czuł, że czymś uderzyłem we front albo zarysowałem to był byłtego świadomy a tak jak mówie ja znajduje te nowe "plamki" odpadającej farby po fakcie. Dodam, że wszystkie te plamki znajdują się na dolnych frontach
Czy mam podstawe, żeby zgłosić reklamacje i czy jest wogóle jakakolwiek szansa, że mi ją uznają a nie zrzucą to na złe użytkowanie kuchni?
dołączam kilka zdjęć