Witam
Mam pare pytań o wykoanie piwnicy jako ze wykonuje ja sam z pomocą rodziny.
Projekt ktory mam to
https://www.archeton.pl/projekt-domu...440_opisogolny
1. Według projektu w piwnicy ktora bedzie w 100% użytkowa mam tylko 5 cm styropianu na chudziaku. Jako ze piwnica jest dosyc niska (230 cm) a ma dojsc jeszcze sufit podwieszany a jakoś 5 cm styropianu mnie nie przekonuje chcialem obnizyć chudziaka o 10 cm w porownaniu do fundamentow ktore sa juz wylane. Dzieki temu na podlodze zmieszcze 15 cm styropianu i juz jakos lepiej to bedzie izolować. Jest to pomysl warty zabawy czy jednak troche przesadzam?
2. W bramie garazowej w miejscu gdzie sie otwiera powinienem dac 1 warstwe bloczka fundamentowego? Bloczek to 14 cm wysokosci - 5 cm zje styropian jeśli obnize chudziaka, wylewka na ogrzewanie podlogowe ( 1 petla na caly garaz tyle tylko by nie schodzila tam temperatura za mocno bo nad garazem i z boku mam pomieszczenia uzytkowe). Dzieki temu wjazd samochodem itd nie bedzie tak nadwyrezac syropianu. Rodzina poradzila mi nie dawac bloczka wcale tylko styropianem i wylewka dojechac do samej bramy ale jakos srednio to do mnie przemawia. Czy moze jednak nie mam racji?
3. W załączniku schemat piwnicy (troche powiekszonej wzgledem projektu). Zona chciala by posiadac miejsce nie ogrzewane na przechowywanie jedzenia. Chcialem wykombinowac je pod schodami. Teraz pomyslalem tez ze przeciesz ten wykusz (tak to sie chyba nazywa) ktory do pol pietra bedzie zasypany piaskiem i nie uzytkowy. Jest jakikolwiek sens pomijajac wysokosc tego pomieszczenia, wygode przechowywanie itd nie zasypywania tego i zrobienia tam malego przejscia czyli np nie zabudowywanie polowy sciany zeby pod schodami do piwnicy moc przejsc tam? Chcac nie chcac to troche ponad 2 metry kwadratowe wiec troche miejsca by sie tam znalazlo. Jak wspomnialem pomijajac wygode wchodzenia itd jest sens wedlug was zabawy w to?
4. W tym roku mam w planie tylko piwnice. Napewno macie wieksze doswiadczenie w budowaniu niz ja. Macie jeszcze jakies porady/wskazowki o ktorych nie pomyslalem?