Nie wiem, gdzie jaka tajemnica? Widziałeś na filmie gościa co niszczył bakterie rezonansem? Gdzie jego rezonansy i wyniki badań? Nie był to laik taki jak ja a prawdziwy naukowiec.
Bardzo bym chciał odpowiedzieć na te pytania ale nie mam jak. Nie będę powtarzał za Miszynym ani za jego naśladowcami, bo każdy sieje własnymi teoriami. Nikt nie prowadził konkretnych badań klinicznych więc do końca nie wiadomo jak. Ale tysiące wyleczonych twierdzą, że im to pomogło i choroba nie powróciła. Pole elektormagnetyczne wytwarzane cewką nie leczy komórki tylko poprawia jej potencjał elektryczny. Komórki same się regenerują, chyba to jest nie podważalne? Mnie nie interesuje zasada działania tego urządzenia ja jestem jego użytkownikiem, jak użytkuje kuchenki czy instalacji PV, samochód. Ktoś kiedyś stwierdził, że samochód jest bezpieczny i ludzie zaczęli go ozywać, widział ktoś badania bezpieczeństwa samochodu? Nie. Miszyn twierdzi, że samochód jest nie bezpieczny, bo wytwarza nie korzystne dla zdrowia pole elektromagnetyczne, i gdyby doinstalować kondensator do niwelacji drgań eteru przez świece, to byłaby gitara. Ale żaden producent tego nie zrobi, bo niema na to paragrafu, jak niema paragrafu na to, że smartfony nas zabijają. Byli prowadzone badania i wystarczy nalepki która niweluje nie korzystne promieniowanie, żaden producent tego nie robi, bo niema paragrafu go do tego zmuszającego.
Dobrym pomysłem może być zapisanie się na basen, aqua-aerobik: Nic to nie pomorze, żaden aerobik nie naprawi zniszczonej aury czy biopola. Czyli dopóki nie usuniesz przyczyny, skutków nie naprawisz. Leczeni bólu reumatycznego to jak odgarnianie śniegu ile go nie odgarniaj znów napada. Wystarczy rozłożyć parasol i niema śniegu i niema bólu. Cewka właśnie jest takim parasolem. Nie wiem jak wam to jeszcze tłumaczyć, nawet moje dzieci to zrozumieli i sięgają po cewkę, bo to magiczne kółeczko które pomaga
a, że też zaświeca diody na odległości pary centymetrów (niektórzy podają 40 cm a ja widziałem jak świeciły przez ścianę żelbetową) to czyni z niej dodatkową atrakcje.
Niema w tej cewce żadnych cudów, po prostu nie posiadamy wiarygodnych narzędzi by móc wytłumaczyć wiarygodnie jej działanie. Jezus przywracał ludzi do życia i dalej mu nie wierzymy. Więc jak daleko trzeba się posunąć, by udowodnić całemu światu, że kawałek drutu w mojej kieszeni chroni mnie i leczy
A no chyba tak, że jej z stamtąd nie wyciągać i siedzieć cicho, ktoś spragniony wiedzy i tak odnajdzie informacje i sobie to kółeczko ukręci a żeby się przekonać osobiście. Więc nie oczekujcie na dowody ja tych dowodów wam nie dam, szukajcie sami. Ten temat nie o dowodach tylko o skutkach stosowania tej metody zapobiegania ewentualnych problemów zdrowotnych
a że pomaga też chorym, trudno, niema ideałów na tym świecie.
p.s
"wiarygodny": czy coś co może dorównać wierze, a nie odwrotnie? Waga na ziemniaki już udowodniła istnienie ducha w który ludzie wierzyli do tysiącleci. Kto następny?