No proszę. 25- 30 lat temu o różnicówkach nie słyszeli, a teraz pakują je, gdzie tylko się da, czy potrzeba, czy nie. Ja się dziwię, że wcześniej, przed erą RCD ludzie nie wyginęli jak muchy bez tego aparatu, bo przecież jest to cudowny wynalazek, panaceum na wszelkie zło i zastępujący głupotę ludzką.