dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 4 z 5
Pokaż wyniki od 61 do 80 z 91
  1. #61

    Domyślnie

    Cytat Napisał Kama123 Zobacz post
    Elfir, czytam już któryś Twój wpis tutaj na forum i za każdym razem wyśmiewasz małe domki.
    Bo to tak trochę jakby chcieć posiadać ciężarówkę wielkości fiata 126p, albo sad z drzewami owocowymi na działce 20m2.

    Po prostu mikro-domy są mało praktyczne. Koszt budowy każdego m2 jest bardzo wysoki, wartość nieruchomości niska, taki dom nie spełnia swoich funkcji.

    Zaletą mieszkania jest to, że sobie mieszkamy i nic nas nie obchodzi. Jesteśmy blisko pracy, nie tracimy czasu i pieniędzy na dojazdy.
    Natomiast główną zaletą domu jest duża przestrzeń, która jest nieosiągalna w mieszkaniu w centrum w podobnych pieniądzach.

    Jeśli mamy wady domu - konieczność koszenia działki, napraw, długich dojazdów do centrum itd. a jednocześnie nie mamy zalet domu - czyli przestrzeni a do tego taka nieruchomość jest droga w budowie, "nieopłacalna" w ewentualnej sprzedaży to sporo osób odradza takie rozwiązanie.

    Jeśli naprawdę nie masz potrzeb to myślę, że przyczepka / domek holenderski będzie dla Ciebie najlepszym rozwiązaniem, raczej nic w stosunku cena/jakość tak dobrego nie znajdziesz. Za resztę kasy sobie kupisz mieszkanie i po kilku latach wynajmu taka przyczepa / domek holenderski się zwróci. Także finansowo na tym nie powinnaś stracić i zawsze będziesz mogła wrócić do pomysłu mikro-domu lub zamieszkać w mieszkaniu.
    Skoro chcesz zajmować się dziadkami i rodzicami to wnioskuje też, że jesteś jeszcze dość młodą osobą, więc może z czasem pojawi się partner i dzieci - wtedy taki mikro-dom może okazać się zbyt mały a będzie niezbywalną nieruchomością.

  2. #62

    Domyślnie

    Kama123: moim zdaniem masz 3 możliwości:

    1. Przyczepa/domek holenderski + zakup mieszkania na wynajem (polecam tą opcję o ile nie masz wymagań co do jakości życia).

    2. Zakup gotowego domku całorocznego o powierzchni po obrysie zewnętrznym 35m2, który można postawić bez zezwolenia na budowę.

    3. Budowa własnoręczna od podstaw "normalnego" domu na pozwolenie na budowę, w którym możesz legalnie mieszkać, powierzchni około 60m2 z pomocą rodziny, duże ryzyko, wiele czasu i wyrzeczeń to będzie kosztować. W tej opcji możesz się zainteresować projektem "dom 63m2 za 100tyś pod klucz" z tym, że ja obstawiam iż koszt wyjdzie 150tyś lub więcej przy 100% pracy własnej i niskiej jakości materiałach.

  3. #63

    Domyślnie

    Ty jesteś chyba bardzo młoda stąd to nierealne, życzeniowe podejście. Zaraz będziesz starsza hajtniesz sie i będziesz chciała mieć dzieci zapewne . Na 40m2? Pomijając fakt wyjątkowo złej koniunktury na rynku budowlanym jeśli chcesz sie koniecznie budować to buduj dom około 50m2 parteru plus strop i ścianka kolankowa , wykończ dół.
    Bedzie drożej ale o ile nie jest do wiocha zabita dechami to w razie czego spokojnie sprzedaż jako normalny dom z poddaszem do wykończenia, nie stracisz na nim. A jak nie to wykończysz poddasze i bedziesz miła 3-4pokojowy dom.

  4. #64

    Domyślnie

    Ty jesteś chyba bardzo młoda stąd to nierealne, życzeniowe podejście. Zaraz będziesz starsza hajtniesz sie i będziesz chciała mieć dzieci zapewne . Na 40m2? Pomijając fakt wyjątkowo złej koniunktury na rynku budowlanym jeśli chcesz sie koniecznie budować to buduj dom około 50m2 parteru plus strop i ścianka kolankowa , wykończ dół.
    Bedzie drożej ale o ile nie jest do wiocha zabita dechami to w razie czego spokojnie sprzedasz jako normalny dom z poddaszem do wykończenia, nie stracisz na nim. A jak nie to wykończysz poddasze i bedziesz miła 3-4pokojowy dom.

  5. #65
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.144
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    nie sądzę, by można było ot tak powiększać sobie metraże przy ograniczonym budżecie.

    Natomiast uważam, że nie można liczyć kosztów budowy jako samych murów, ale trzeba doliczyć rzeczy, które nie obchodzą mieszkańca bloków, a jakie są niezbędne w domku jednorodzinnym: ogrodzenie, jakieś utwardzenie dojścia, jakaś szopka na drabinę, narzędzia, szuflę do śniegu

  6. #66
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Kaizen
    Zarejestrowany
    Jun 2014
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    24.260
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    155

    Domyślnie

    Cytat Napisał Elfir Zobacz post
    Natomiast uważam, że nie można liczyć kosztów budowy jako samych murów, ale trzeba doliczyć rzeczy, które nie obchodzą mieszkańca bloków, a jakie są niezbędne w domku jednorodzinnym: ogrodzenie, jakieś utwardzenie dojścia, jakaś szopka na drabinę, narzędzia, szuflę do śniegu
    Tak samo nabywca mieszkania w bloku, jak i domu to ma (albo w 100%, albo jako współwłasność) i za to płaci. Ba, w bloku masz rzeczy, za które płacisz a w domu są zbędne (ostrzejsze wymagania WT i ppoż są dla budynków wielolokalowych) albo ich nie chcesz a decyzja należy tylko do Ciebie.

  7. #67
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.144
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Kaizen - przecież ja nie piszę o kosztach utrzymania a jedynie wydatkach budowlanych, które najprawdopodobniej okażą się niezbędne, poza budową samego domu.

    Jak kupujesz mieszkanie, to poza kupionymi m2 masz w pakiecie, ale poza pow. mieszkalną, wiatrołap/klatkę schodową, kotłownię, schowek rzeczy niezbędnych do utrzymania terenu zewnętrznego - kosiarkę, szuflę), najczęściej też zagospodarowanie przestrzeni (jakiś trawnik, kostkę brukową przed blokiem).
    Dlatego mieszkanie 35 m2 jest de facto większe pod względem pow. mieszkalnej niż dom 35 m2.

    Współczesny dom (czyli spełniający wymogi energooszczędności) chyba zawsze wyjdzie taniej w bieżącej eksploatacji w porównaniu z mieszkaniem o równoważnej powierzchni. Bo nie utrzymujesz klatki schodowej, nie ubezpieczasz obowiązkowo od OC, nie zatrudniasz dozorcy, nie robisz corocznych przeglądów technicznych wymaganych prawem wobec budynków wielorodzinnych, nie prowadzisz księgowości (we wspólnotach nawet przy braku dochodów trzeba składać PIT), itd.
    Ale już koszty remontu rozkładają się na wielu mieszkańców, gdy w domu obciążają tylko ciebie.
    Ostatnio edytowane przez Elfir ; 22-09-2019 o 20:07

  8. #68

    Domyślnie

    Cytat Napisał Elfir Zobacz post
    nie sądzę, by można było ot tak powiększać sobie metraże przy ograniczonym budżecie.

    Natomiast uważam, że nie można liczyć kosztów budowy jako samych murów, ale trzeba doliczyć rzeczy, które nie obchodzą mieszkańca bloków, a jakie są niezbędne w domku jednorodzinnym: ogrodzenie, jakieś utwardzenie dojścia, jakaś szopka na drabinę, narzędzia, szuflę do śniegu
    Po części się zgadzam, ogrodzenie ogarnąć trzeba ale może to być siatka, podjazd kliniec, a za miejsce do składowania łopaty ma dom rodziców/dziadków więc jest w komfortowej poniekąd sytuacji. Kosztów architekta, przyłączy nie przskoczy, jeśli to ma być normalny dom. Mimo wszystko myślę, że warto jeśli rozpatrywać dom w kategorii inwestycji a nie tylko miejsca do życia.

  9. #69
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Kaizen
    Zarejestrowany
    Jun 2014
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    24.260
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    155

    Domyślnie

    [QUOTE=Elfir;7852753]
    Jak kupujesz mieszkanie, to poza kupionymi m2 masz w pakiecie, ale poza pow. mieszkalną, wiatrołap/klatkę schodową, kotłownię, schowek rzeczy niezbędnych do utrzymania terenu zewnętrznego - kosiarkę, szuflę), najczęściej też zagospodarowanie przestrzeni (jakiś trawnik, kostkę brukową przed blokiem).
    Dlatego mieszkanie 35 m2 jest de facto większe pod względem pow. mieszkalnej niż dom 35 m2.[/qute]

    Dokładnie tak samo masz w domu, jak w bloku. Dodatkowe, niemieszkalne przestrzenie, urządzenia. I w bloku i w domu trzeba gdzieś trzymać wiaderko, mopa, grabie, kocioł/węzeł cieplny. Nie, nie mówię o tych, którymi sprzątasz mieszkanie - chodzi o te, którymi sprzątane są i grabione części wspólne. Zarówno w przypadku domu jak i mieszkania jesteś właścicielem nie tylko m2 PU - ale też bramy, chodniczka, latarni itd. W bloku dochodzą jeszcze dodatkowe instalacje (np. czujniki gazu czy spalin w garażu w bloku są obowiązkowe, w domu nie).

    Cytat Napisał Elfir Zobacz post
    Współczesny dom (czyli spełniający wymogi energooszczędności) chyba zawsze wyjdzie taniej w bieżącej eksploatacji w porównaniu z mieszkaniem o równoważnej powierzchni. Bo nie utrzymujesz klatki schodowej, nie ubezpieczasz obowiązkowo od OC, nie zatrudniasz dozorcy, nie robisz corocznych przeglądów technicznych wymaganych prawem wobec budynków wielorodzinnych, nie prowadzisz księgowości (we wspólnotach nawet przy braku dochodów trzeba składać PIT), itd.
    Jak masz w domu klatkę schodową - utrzymujesz. Nie ma obowiązku OC we wspólnocie (ale warto - w domu tak samo). Nie musisz zatrudniać dozorcy (ale możesz - w domu tak samo). Wspólnoty nie mają obowiązku prowadzenia księgowości (nie podpadają pod żadne przepisy w tym zakresie - te wspólnoty, które znam prowadzą ewidencje pozaksięgową i jak zarządzałem swoja wspólnotą to też takową prowadziłem - w domu też pilnuję wydatków). Owszem, część przeglądów w bloku jest obowiązkowych, a w domu nie. W bloku musisz prowadzić KOB, w domu nie. Tak, są to jakieś dodatkowe koszty. Ale w skali bloku nie takie duże.
    Rożnicę robi standard deweloperski vs wykonawca przypilnowany przez inwestora, który będzie tam mieszkał. I potem racjonalizacja wydatków z którymi często wspólnoty maja problem. Część rzeczy wychodzi taniej dzięki efektowi skali (50x większy kocioł z instalacją i kotłownią nie będzie kosztował tyle, co 50 mniejszych kotłów, kotłowni i instalacji), energooszczędnie na logikę powinno być lepiej przez lepszy stosunek powierzchni ogrzewanej to powierzchni przegród zewnętrznych. Różnicę robi też to, że zarówno przy budowie, jak i przy utrzymaniu właściciel domu zazwyczaj sporo pracuje (za to nie płaci wynagrodzenia deweloperowi, administratorowi). Chociaż oczywiście może zatrudnić administratora i do domu.

    Wspólnoty nie składają PITów (co najwyżej wystawiają członkom zarządu jak ci pobierają wynagrodzenie).

    Cytat Napisał Elfir Zobacz post
    Ale już koszty remontu rozkładają się na wielu mieszkańców, gdy w domu obciążają tylko ciebie.
    Koszty remontu lokalu obciążają tylko jego właściciela. Części wspólnych - proporcjonalnie. Pewnie w wysokim bloku koszt remontu elewacji będzie w przeliczeniu na m2 większy, niż w parterowym domku, gdzie nie trzeba rusztowań (albo symbolicznie). Ale z drugiej strony ilość m2 elewacji przypadających w bloku na m2 PU mieszkania będzie mniejszy, niż ten stosunek w domu. Gdzie wyjdzie taniej? Różnie. Przy uczciwych cenach nie powinny to być duże różnice.
    Ale jak w bloku masz luksusy, których nie ma w domu (np. winda, ochroniarz, firmę do pielęgnacji zieleni, odśnieżania, zamiatania chodnika itp) - to za to też trzeba płacić.
    Ostatnio edytowane przez Kaizen ; 22-09-2019 o 22:03

  10. #70
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.144
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Kazien - Nie bardzo wiem dlaczego tłumaczysz mi to co już napisałam w poście wcześniejszym?

    Jak masz mieszkanie 35 m2 to nie trzymasz tam łopaty do śniegu ani nie masz wewnątrz węzła cieplnego. Tak naprawdę kupując mieszkanie 35 m2 kupujesz de facto dodatkowo bardzo dużą przestrzeń wspólną oraz zagospodarowany teren wokoło.
    Dlatego mieszkanie 35 m2 nie jest równoważne jeśli chodzi o powierzchnie mieszkalną, domowi 35 m2.
    Mieszkanie w rzeczywistości jest większe (bo obejmuje części budynku znajdujące się poza mieszkaniem), mimo, że w papierach notarialnych masz wpisane 35 m2.

    Remont dachu w bloku obciąża cię mniej jako właściciela jednego z wielu lokali (a im wyższy dom, tym mniej) niż remont dachu w domu jednorodzinnym.

    Przecież pisałam o kosztach budowy a nie utrzymania, więc nie bardzo wiem dlaczego się rozwodzisz nad kosztami dozorcy?



    Zrobiłam literówkę, chodziło mi o CIT. Doczytałam, że od kilku lat nie ma wymogu składania. Gdy zarządzałam to był, nawet gdy we wszystkich rubrykach wpisywało się 0 zł..
    Ostatnio edytowane przez Elfir ; 22-09-2019 o 23:15

  11. #71
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Kaizen
    Zarejestrowany
    Jun 2014
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    24.260
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    155

    Domyślnie

    Cytat Napisał Elfir Zobacz post
    Tak naprawdę kupując mieszkanie 35 m2 kupujesz de facto dodatkowo bardzo dużą przestrzeń wspólną.
    Podobnie jak w domu. Przestrzeń wprawdzie nie wspólna, ale o tych samych funkcjach i tak samo za nią płacisz. Czy to masz domek narzędziowy, czy garaż, czy strych, czy piwniczkę.

    Cytat Napisał Elfir Zobacz post
    Dlatego mieszkanie 35 m2 nie jest równoważne domowi 35 m2.
    35m2 czego masz na myśli? Powierzchni użytkowej? Fakt, przy domu masz (chyba?) zawsze ogródek. Zazwyczaj jakieś pomieszczenie nieużytkowe (czy to w samym domu pomieszczenie techniczne, czy osobny domek narzędziowy, wiatę, altanę itp). Tak samo za to wszystko płacisz. Jak masz dom i mieszkanie o tej samej ilość m2 PU nie oznacza, że przy domu masz w sumie więcej czy w bloku więcej. I w jednym, i w drugim przypadku masz więcej, to jest oczywiste.Może być dom na działce o 50m2 większej, niż powierzchnia zabudowy gdzie masz 20m2 kostki, 30m2 trawy, bramę, furtkę i płot oprócz PU, a możesz mieć pełnowymiarowe boisko, plac zabaw, 1000m2 ogródka i 1200m2 tarasu itd. I tak samo możesz mieć w bloku.

    Cytat Napisał Elfir Zobacz post
    Nie bardzo wiem dlaczego tłumaczysz mi to co już napisałam w poście wczesniejszym?
    Cytowałem stwierdzenie, z którym polemizuję.

    Cytat Napisał Elfir Zobacz post
    Natomiast uważam, że nie można liczyć kosztów budowy jako samych murów, ale trzeba doliczyć rzeczy, które nie obchodzą mieszkańca bloków, a jakie są niezbędne w domku jednorodzinnym: ogrodzenie, jakieś utwardzenie dojścia, jakaś szopka na drabinę, narzędzia, szuflę do śniegu
    Uważam, że może mieszkańca bloku nie obchodzą, ale właściciela mieszkania owszem, obchodzą te same rzeczy, które uważasz za niezbędne w domu. I kupując mieszkanie tez za nie płaci.

    Cytat Napisał Elfir Zobacz post
    Remont dachu w bloku obciąża cię zdecydowanie mniej jako właściciela jednego z wielu lokali niż remont dachu w domu jednorodzinnym.
    Im mniejszy blok i więcej zadaszonej części wspólnej - tym ilość m2 dachu przypadająca na m2 PU większa. M2 dachu pewnie wyjdzie mniej. Chociaż pewnie nie zawsze - mam znajomego, co mieszka w "bloku" czteromieszkaniowym, z dwoma mieszkaniami na parterze i dwoma na piętrze. Do tego mają przy takim domku wiatę na samochody, wiatę śmietnikową i trochę innych dachów na osiedlu, w których też ma udziały i musi pokrywać koszty remontu. Pewnie nie specjalnie ilość m2 dachu, którego koszty remontu musi pokrywać nie specjalnie różnią się od moich w domu.
    Ale czy mniej obciąży? Raczej więcej. Bo bloki budują deweloperzy w standardzie deweloperskim. A to oznacza "ma wytrzymać trzy lata". I tak samo z remontami - wcale nie muszą być trwałe.

  12. #72
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.144
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Nadal nie rozumiesz.
    Jak wchodzisz do mieszkania 35 m2 to jest ono tylko i wyłącznie na twoje potrzeby mieszkaniowe.
    Jak masz dom 35 m2 to poza funkcjami mieszkalnymi musisz przewidzieć miejsce na funkcje techniczne. Jak dobudujesz piwnicę to już nie masz 35 m2 tylko więcej. Jak masz dobudowywać garaż, altanę, schowek na narzędzia to zwiększają ci się koszty budowy a powierzchnia, którą dysponujesz przekracza 35 m2.

    Jak teraz chcesz porównać cenę budowy domu 35 m2 z ceną kupna mieszkania 35 m2 to do kosztów budowy domu raczej musisz doliczyć dodatkowe wydatki, które wychodzą poza koszt budowy murów domu (czyli te szopki, ogrodzenie, utwardzenie).
    A co masz w pakiecie kupując mieszkanie i nie zaprzątasz sobie tym głowy.

    Dlatego moim zdaniem wygodniej (pod względem przestrzeni) mieszka się w mieszkaniu 35m2 (w mieście) niż w domu 35 m2 (na wsi).
    Rożnica to ogród, ale ma raczej znaczenie dla osób mających potrzebę grzebania w ziemi.

    Ja pisze o mieszkaniu w blokach a nie małych wspólnotach mieszkaniowych. Nie chodzi o osobowość prawną ale powierzchnię życiową.
    Ostatnio edytowane przez Elfir ; 23-09-2019 o 09:28

  13. #73
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Kaizen
    Zarejestrowany
    Jun 2014
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    24.260
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    155

    Domyślnie

    Cytat Napisał Elfir Zobacz post
    Jak wchodzisz do mieszkania 35 m2 to jest ono tylko i wyłącznie na twoje potrzeby mieszkaniowe.
    Jak masz dom 35 m2 to poza funkcjami mieszkalnymi musisz przewidzieć miejsce na funkcje techniczne. Jak dobudujesz piwnicę to już nie masz 35 m2 tylko więcej. Jak masz dobudowywać garaż, altanę, schowek na narzędzia to zwiększają ci się koszty budowy a powierzchnia, którą dysponujesz przekracza 35 m2.
    A jak w bloku mam piwnicę, to nie mam więcej? I w bloku, i w domu masz więcej. Kupując mieszkanie też kupujesz więcej, niż samo mieszkanie. I płacisz za to. I potem musisz płacić za utrzymanie.


    Cytat Napisał Elfir Zobacz post
    A co masz w pakiecie kupując mieszkanie i nie zaprzątasz sobie tym głowy.
    Tak samo jest, gdy kupujesz dom od dewelopera. Tu nie ma różnicy, czy kupujesz dom czy mieszkanie - a w jakim stanie kupujesz czy budujesz.


    Cytat Napisał Elfir Zobacz post
    Dlatego moim zdaniem wygodniej (pod względem przestrzeni) mieszka się w mieszkaniu 35m2 (w mieście) niż w domu 35 m2 (na wsi).
    Bo uważasz, że w bloku można mieć osobną komórkę/piwnicę, domek narzędziowy itd., a w domu nie?


    Cytat Napisał Elfir Zobacz post
    Ja pisze o mieszkaniu w blokach a nie małych wspólnotach mieszkaniowych. Nie chodzi o osobowość prawną ale powierzchnię życiową.
    Ten kolega to ma dużą wspólnotę - osiedle chyba z 50 takich czworaków - jedna działka. Infrastruktura towarzysząca, za którą zapłacił też spora (np duża altana do spotkań sąsiedzkich).
    Ostatnio edytowane przez Kaizen ; 23-09-2019 o 09:55

  14. #74

    Domyślnie

    No Kaizen ma rację. W bloku przeważnie masz piwnice, w mini domku mozesz uwzglednic dodatkowe 4m2 z wejsciem z wiatrołapu, nie musisz nawet tynkować czy okna wstawiać tylko prąd pociągnąć do gołej żerówki i nazywać to piwnicą. Miejsca na CO nie musi mieć przy prądzie, pom gospodarcze może być wtedy typową graciarnią.

  15. #75
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.144
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    nowa7 mówimy o domku 35m2 A nie domku 35m2 + garaż + piwnica +wiatrołap + kotłownia + poddasze. Bo to nagle domek 80 m2.
    A domku 80 m2 nie można porównywać z mieszkaniem 35 m2.

  16. #76
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Kaizen
    Zarejestrowany
    Jun 2014
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    24.260
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    155

    Domyślnie

    Cytat Napisał Elfir Zobacz post
    A domku 80 m2 nie można porównywać z mieszkaniem 35 m2.
    A domek 35m2 + garaż + piwnica + plac zabaw + domek narzędziowy 10m2 + brama + furtka + buda dla psa + 800m2 ogródka i CO ZECHCESZ.
    z
    mieszkaniem 35m2 + garaż + piwnica + plac zabaw + pomieszczenie gospodarcze 50m2 z zakazem wstępu (graciarnia ogrodników i sprzątaczy) + 100m2 ogródka na wyłączność + dwie bramy i trzy furtki + separatory + windy (za które zapłaciłaś i musisz pokrywać koszty utrzymania, chociaż mieszkasz na parterze, i nie używasz) + fontanna bo tak sobie wspólnota przegłosowała + zbiorcza instalacja satelitarna (chociaż nie chcesz satelity, bo wolisz kablówkę) + inne drobiazgi których mniej lub bardziej nie potrzebujesz i NIE CHCESZ (ale kupiłaś, bo nie miałaś wyboru i musisz utrzymywać - a wspólnota może dokładać do tej listy nowe rzeczy).

    Dla mnie różnicę robi buda. Masz więcej miejsca dzięki temu w domu, niż w mieszkaniu I oszczędzasz na ochronie - dalej niedoskonała, ale pies więcej zdziała ze złodziejem, niż emeryt.

  17. #77

    Domyślnie

    Cytat Napisał nowa7 Zobacz post
    No Kaizen ma rację. W bloku przeważnie masz piwnice, w mini domku mozesz uwzglednic dodatkowe 4m2 z wejsciem z wiatrołapu, nie musisz nawet tynkować czy okna wstawiać tylko prąd pociągnąć do gołej żerówki i nazywać to piwnicą. Miejsca na CO nie musi mieć przy prądzie, pom gospodarcze może być wtedy typową graciarnią.
    A gdzie chcesz to pomieszczenie techniczne umieścić na 35m2?
    Jestem kobietą...Wodą, ogniem, burzą, perłą na dnie
    Wolna jak rzeka
    Nigdy, nigdy, nigdy nie poddam się!....''

  18. #78

    Domyślnie

    Jak kupujesz mieszkanie 35 m2 to wcale nie płacisz za 35m2 mieszkania tylko za 35m2 plus to wszystko o czym napisał ci Kaizen. Nie jesteś w stanie wyodrębnić ceny samego mieszkania, rozumiesz?

  19. #79

    Domyślnie

    Mi się wydaje, że Elfir chodziło o to, że mieszkanie 35m2 to przestrzeń, którą możemy sobie dowolnie zaaranżować i nie musimy w tej przestrzeni trzymać kosiarki, grabek, szufli do odśnieżania itd. Natomiast w domu 35m2 część powierzchni przez te rzeczy zostanie zagracona (lub będziemy musieli wybudować budynek gospodarczy/garaż). Natomiast Kaizen piszę o tym, że w przypadku mieszkania i w przypadku domu ponosi się jakieś koszty za kostkę, trawnik wokół posesji itp Także obydwoje mają rację, tylko nie wiem wobec tego o co się sprzeczają chyba jedno drugiego nie rozumie

  20. #80
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    Misterhajt

    Zarejestrowany
    Dec 2013
    Skąd
    Radom
    Kod pocztowy
    26-600
    Posty
    435

    Domyślnie

    Kosiarka, grabki i szufla do odśnieżania, zmieści się na dodatkowych 5m2. byle jakiej szopy i jeszcze miejsca zostanie na dodatkowy sprzęt, typu: sekator, szpadel, a i taczki ustawione w pionie się zmieszczą.
    Trampoliny i basenu tam nie schowasz, ale chyba nie o tym mowa?

Strona 4 z 5

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony