PINB WINB Wydziały Architektury i inne urzędy

[Lew2]

Mając do czynienia z wymienionymi w tytule stwierdzam, że łamanie prawa w tych urzędach jest na porządku dziennym. Że nie jestem samotny w tym wniosku artykuł z Dziennika Polskiego (niemiecki wydawca Axel Springer):

https://dziennikpolski24.pl/bezsilny...ar/c1-14413411

Cytat:
Co więcej, jak wskazuje NIK, aż 18 z 22 inspektoratów w trakcie postępowań skargowych naruszało obowiązujące przepisy.

[d7d]

To pierwsze zdanie to jest Twoje doświadczenie czy cytat?
Możesz przybliżyć przypadki łamania prawa przez "PINB WINB Wydziały Architektury i inne urzędy " ?

[Lew2]

To pierwsze zdanie to jest Twoje doświadczenie czy cytat?

Które zdanie? Pierwsze zdanie w poście czy w artykule?

Możesz przybliżyć przypadki łamania prawa przez "PINB WINB Wydziały Architektury i inne urzędy " ?

Podaję przykłady z kontroli prowadzonych przez organy państwowe.

Przykład kontroli przeprowadzonej przez WINB w PINB. Ocena kontrolowanych postępowań:
1. w zakresie kryterium legalności - pozytywna z nieprawidłowościami
2. w zakresie kryterium gospodarności - pozytywna z uchybieniami
3, w zakresie kryterium celowości - negatywna.
4. w zakresie rzetelności - negatywna
https://bip.malopolska.pl/api/files/1779927

A z innych instytucji:
ZDMK (dawniej ZIKiT). Odpowiedzialność zbiorowa (której nie ma w polskim prawie), za zniszczenie drogi - nie wiadomo przez kogo. Tzn. na zakazie 3,5 t jeżdżą autobusy, szambiarki, śmieciarki i inni deweloperzy, którzy budują, ale ja mam odpowiadać za zniszczenie drogi bo mam zezwolenie. Ich nie obchodzi kto zepsuł i nie podają mi, że wiele innych pojazdów jeździ drogą za którą wziąłem odpowiedzialność dostając od nich zezwolenie na wjazd.
Tauron - taryfa dla przedsiębiorstw C11 na czas budowy - bez podstaw prawnych
MPWiK - wymaganie Narady Koordynacyjnej pomimo, że nowe prawo jak zastąpiono ZUDP przez NK nie wymaga ich do przyłączy. Przy tym cały czas posługują się starą nazwą ZUDP. To samo Wydział Geodezji w piśmie powołuje się na stare przepisy (ZUDP), cobym się nie zorientował, że skończyły się czasy gdy oni mi "zezwalali" na wykonanie przyłączy, a teraz w NK oni tylko wydają opinię, a nie mogą zablokować mojej inwestycji (jak przy ZUDPach), bo teraz to mój projektant odpowiada tylko że spełnione są przepisy i mogę budować przyłącze nawet przy ich sprzeciwie.
MPWiK - najpierw każe wykonać kosztowny projekt przyłącza wody ze szczegółami, z rzędnymi terenu, a następnie ich inspektor po wykonaniu przyłącza dokładnie zgodnie z projektem przed odbiorem każe wszystko przerobić przeciw projektowi "bo za głęboko" i nie podpisze.
Wydział Architektury - nieprawidłowe wyliczenie wysokości budynku (od błędnego punktu), więc brak decyzji o PnB i żądanie ode mnie obniżenia projektowanego budynku

[d7d]

Pierwsze Twoje zdanie w nawiązaniu do tytułu tematu
"PINB WINB Wydziały Architektury i inne urzędy "

Mając do czynienia z wymienionymi w tytule stwierdzam, że łamanie prawa w tych urzędach jest na porządku dziennym.
Że nie jestem samotny w tym wniosku artykuł z Dziennika Polskiego (niemiecki wydawca Axel Springer):

[Lew2]

Tak. To moje doświadczenie z walki o Pozwolenie na Budowę.

[d7d]

A coś bliżej?
Bo wpis bardzo uogólnia temat "łamanie prawa w urzędach".
Linkowany artykuł mówi o braku kontroli i samowoli budowlanej a Ty raczej o tym że nie chcieli wydać pozwolenia na budowę ?