Witam,
chciałem zapytać o jedną rzecz. Wełna między poddaszem a stryszkiem 30cm. Do tego 15cm między krokwiami na strychu do samego szczytu. Na strychu idą ocieplone rury od rekuperacji. Wykonawca od zabudowy mówi, że to w zupełności wystarczy. Kierownik mówi, ociepl Pan jeszcze strych pod krokwiami, najlepiej jeszcze dodatkowo 15cm (minimum 5cm). Gdyby nie było rekuperacji, nie ocieplałbym tego stryszku w ogóle. Co robić? Dokładać jeszcze 5cm lub 15cm, żeby nie wyziębiać w zimie/dogrzewać w lecie rur od rekuperacji? Chciałbym to zrobić z głową i nie przepłacać bez sensu. Jak już mam docieplenie strychu między krokwiami, to potrzebuję ocieplać ściany szczytowe od wewnątrz?