Wszystko się zgadza. Tylko jeśli przeliczysz te pełne dni na soboty to już trochę schodzi. Bo po pracy to można posprzątać i ewentualnie rządek wymurowac jak jeszcze dzień długi. Urlopów też nie ma w nieskończoność. No i technologia, ja mam silkę więc te 5tys bloczków, po te 20kg to ja naprawdę dziękuję za taką frajdę...