dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 20
  1. #1
    WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    bekciu

    Zarejestrowany
    Oct 2019
    Skąd
    Ujazd
    Kod pocztowy
    47-143
    Posty
    2

    Question Położenie gresu przed odpaleniem podłogówki

    Witam. Jestem tutaj nowy lecz przeszukałem nieco forum i nie do końca znalazłem odpowiedź na moje pytanie. Brzmi ono następująco. Czy przed odpaleniem ogrzewania podłogowego można położyć Gres? Mowa o łazience o powierzchni11m2. Wylewka sucha 6-7cm. Oczywiście według zaleceń schnęła 7 dni na 1 cm. Ktoś mi powiedział, że można położyć w takiej sytuacji gres lecz nie można fugować. Pytam ponieważ kocioł będzie podłączony dopiero za dwa tygodnie a chciałbym w tym czasie kontynuować prace. Pytanie czy to prawda?

  2. #2
    ELITA FORUM (min. 1000)
    coachu13

    Zarejestrowany
    Jan 2015
    Skąd
    Sosnowiec
    Kod pocztowy
    41-200
    Posty
    1.205

    Domyślnie

    A ile w ogóle minęło od wylania ?

  3. #3
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Kaizen
    Zarejestrowany
    Jun 2014
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    24.265
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    155

    Domyślnie

    https://forum.muratordom.pl/showthre...e-podłogówki

    Przy podłogówce masz bardzo duże szanse na pękanie płytek i tracisz gwarancję na panele i deski - patrz warunki gwarancji producentów okładzin (wymagają wygrzanie i sporządzenia protokołu w odpowiedniej formie).

  4. #4
    WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    bekciu

    Zarejestrowany
    Oct 2019
    Skąd
    Ujazd
    Kod pocztowy
    47-143
    Posty
    2

    Domyślnie

    Cytat Napisał coachu13 Zobacz post
    A ile w ogóle minęło od wylania ?
    Od wylania minęło ok 2 miesiące. Gościu od wylewki mówił, żeby poczekać ok 2 tygodnie więc chyba jest ok. Chodzi mi typowo o to czy to prawda, że ten gres można położyć przed odpaleniem podłogówki. Z tego co ja wyczytałem to najlepiej najpierw odpalić ogrzewanie powoli na maksa i z powrotem do zimna. Lecz właśnie się dowiedziałem, że niby mogę położyć gres lecz bez fugowania. Pytanie brzmi czy to prawda i czy warto ryzykować?

  5. #5
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    boorys

    Zarejestrowany
    Oct 2019
    Skąd
    Kety
    Kod pocztowy
    32-650
    Posty
    346

    Domyślnie

    Po 2 miesiącach możesz spokojnie kłaść, tylko nie włączaj ogrzewania ani w trakcie, ani po położeniu płytek. Przyjęło się, by po płytkach odczekać dwa tygodnie. Nie wszyscy się do tego stosują, ale jak Ci się nie pali to daj klejowi czas, by się utwardził. Fuguj po takim czasie, jaki wskazuje producent kleju. Z mojej strony na ogrzewanie podłogowe polecam klej żelowy.

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Napisał boorys Zobacz post
    Po 2 miesiącach możesz spokojnie kłaść, tylko nie włączaj ogrzewania ani w trakcie, ani po położeniu płytek. Przyjęło się, by po płytkach odczekać dwa tygodnie. Nie wszyscy się do tego stosują, ale jak Ci się nie pali to daj klejowi czas, by się utwardził. Fuguj po takim czasie, jaki wskazuje producent kleju. Z mojej strony na ogrzewanie podłogowe polecam klej żelowy.
    jak się człowiek wczyta to nawet racja - możesz położyć płytki ale pamiętaj - po położeniu NIE WŁĄCZAJ PODŁOGÓWKI - wtedy na pewno nie będzie problemów

    Ale ja bym chyba inną metodę polecał - wygrzej podłogę i wtedy połóż płytki. Wtedy będziesz mógł spokojnie mieszkać w ogrzewanym domu.

  7. #7
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    boorys

    Zarejestrowany
    Oct 2019
    Skąd
    Kety
    Kod pocztowy
    32-650
    Posty
    346

    Domyślnie

    Pewnie, że tak lepiej, tylko rozchodzi się o brak pieca
    Obie metody są stosowane i się sprawdzają.

  8. #8
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Kaizen
    Zarejestrowany
    Jun 2014
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    24.265
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    155

    Domyślnie

    Cytat Napisał boorys Zobacz post
    Pewnie, że tak lepiej, tylko rozchodzi się o brak pieca
    Obie metody są stosowane i się sprawdzają.
    Kładzenie okładziny na niewygrzaną podłogówkę nie sprawdza się. Były wątki o pękających płytkach. O pękającej wylewce w czasie wygrzewania również. Chodzi nie tylko o osuszenie, ale też o likwidację naprężeń.
    Piecem podłogi nie nagrzejesz. Trzeba zainstalować kocioł i wygrzać wylewkę zgodnie z procedurą. Pośpiech jest dobry w czym innym - w budownictwie mści się.

  9. #9
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    boorys

    Zarejestrowany
    Oct 2019
    Skąd
    Kety
    Kod pocztowy
    32-650
    Posty
    346

    Domyślnie

    Ja piszę o realiach, nie teorii. Książki są mądre, ale wiadomo jak to często wygląda w praktyce. Jeszcze się nie spotkałem z problemami gdy wylewka dostała kilka miesięcy, ale piszę o kaflach, które kładli glazurnicy. Jak najmujesz "pana od płytek", to się potem nie dziw. Nieodpowiedni klej. Za gęsty klej. Brak kleju na kaflach. Źle dobrany grzebyk. To częstsze powody niż brak wygrzania

  10. #10

    Domyślnie

    Cytat Napisał boorys Zobacz post
    Ja piszę o realiach, nie teorii. Książki są mądre, ale wiadomo jak to często wygląda w praktyce. Jeszcze się nie spotkałem z problemami gdy wylewka dostała kilka miesięcy, ale piszę o kaflach, które kładli glazurnicy. Jak najmujesz "pana od płytek", to się potem nie dziw. Nieodpowiedni klej. Za gęsty klej. Brak kleju na kaflach. Źle dobrany grzebyk. To częstsze powody niż brak wygrzania
    bardzo dziwne bo praktyka mówi żeby podłogówkę wygrzewać. jeżeli nie spotkałeś się jeszcze z problemem odpadających/pękających kaflach to proponuje przeszukać forum - znajdziesz kilka historii.

    lepiej poczekać niż później płakać.

  11. #11
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    boorys

    Zarejestrowany
    Oct 2019
    Skąd
    Kety
    Kod pocztowy
    32-650
    Posty
    346

    Domyślnie

    Ja nie piszę żeby nie czekać. Problem tkwi w ludziach. To oni czekać nie chcą. A to klient chcę się wprowadzać. To szef firmy pomagał bo ma od całości
    Nigdzie nie napisałem by nie czekać, a jedynie, że to wcale nie oznacza, że wszystko spęka i dopadnie. Jak posadzka jest dobrze zrobiona A kafle dobrze przyklejone na dobrym kleju, to wierz mi, nic się nie stanie. A co do problemów... patrz poprzedni post. Jak schrzanisz robotę, to Ci wygrzewanie nie pomoże. Kafle mogą odpaść nawet z wylewki bez ogrzewania. I co? Też wina braku wygrzewania?
    Nie oszczędzać na kleju i ekipach (również od wylewki) i będzie ok. Aczkolwiek jak najbardziej zgadzam się, że pośpiech jest wskazany tylko przy ratowaniu życia ludzkiego i gaszenia pożarów lol

  12. #12
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    boorys

    Zarejestrowany
    Oct 2019
    Skąd
    Kety
    Kod pocztowy
    32-650
    Posty
    346

    Domyślnie

    I jeszcze jedno. Piszesz jakby się rozchodziło o posadzkę domu parterowego 150m2, tymczasem autor pyta o łazienkę 11m2.
    Nie róbcie sobie jaj
    Ostatnio edytowane przez boorys ; 10-10-2019 o 15:17

  13. #13
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Kaizen
    Zarejestrowany
    Jun 2014
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    24.265
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    155

    Domyślnie

    Cytat Napisał boorys Zobacz post
    Ja nie piszę żeby nie czekać.
    Napisałeś, żeby nie czekać na kocioł i wygrzać przez miesiąc.
    Problemem nie są ludzie ani klej - wylewka pęka i bez glazurnika. To świadczy o tym, jak bardzo przy grzaniu się zniekształca. Mądre książki co najwyżej wyjaśniają na czym polega to zjawisko - że występuje znajdziesz w forumowej szukajce opisy z pierwszej reki, która potem musiała sięgnąć do kieszeni. I jak wystarczyło połatać jastrych, to wyciągała z niej znacznie mniej dutków, niż jak popękało po położeniu płytek.

  14. #14
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    boorys

    Zarejestrowany
    Oct 2019
    Skąd
    Kety
    Kod pocztowy
    32-650
    Posty
    346

    Domyślnie

    Żartujesz?
    Nie napisałem żeby nie czekał tylko, że nic się nie stanie jak zrobi tak, jak opisałem. Czytaj ze zrozumieniem człowieku.
    Powtórzę. Piszemy o ŁAZIENCE 11m2.
    Jak to zrobić i na jakim kleju opisałem.
    Nie wciskaj mi w usta słów, których nie wypowiedziałem (napisałem).
    Dziękuję za uwagę

  15. #15
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Kaizen
    Zarejestrowany
    Jun 2014
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    24.265
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    155

    Domyślnie

    Cytat Napisał boorys Zobacz post
    Żartujesz?
    Nie napisałem żeby nie czekał
    Dla mnie taki tekst oznacza, że nie trzeba czekać na kocioł i wygrzanie
    Cytat Napisał boorys Zobacz post
    Po 2 miesiącach możesz spokojnie kłaść,
    U mnie posadzka wiązała ponad dwa miesiące, przez miesiąc była wygrzewana i miesiąc stygła. Potem wszedł glazurnik i... rogi później jeszcze opadły w malutkiej łazience. Czyli podniosły się wcześniej.
    Miesiąc po glazurniku pojawił się parkieciarz - zaordynował powtórne wygrzewanie, bo wilgotność wylewki była jeszcze za duża - a pod płytkami z fugą epoksydową pewnie mam ją ciągle uwięzioną.

  16. #16
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    boorys

    Zarejestrowany
    Oct 2019
    Skąd
    Kety
    Kod pocztowy
    32-650
    Posty
    346

    Domyślnie

    Nie porównuj kafli do parkietu. To jasne, że inaczej podchodzi się do tematu. A to jak zrozumiałeś to twoja sprawa. Można się spierać czy trzeba, czy można odpuścić... Patrząc na Twój przypadek 4 miesiące to mało Można czekać i rok. Tylko czy faktycznie ma to sens? A co jeśli ktoś nie może? Co mu poradzisz? Napiszesz, że się nie da? Jakoś wielu się udało. Zawsze można znaleźć przypadek na poparcie swojej tezy. Nawet jeśli to mniej niż promil
    Ile łazienek zrobiłeś?
    PS. Nawet proces twardnienia nie trawa tak długo. Wiązała 2 miesiące? A cement daliście? Czego innego mnie w szkole uczyli
    Ostatnio edytowane przez boorys ; 10-10-2019 o 17:39

  17. #17
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Kaizen
    Zarejestrowany
    Jun 2014
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    24.265
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    155

    Domyślnie

    Cytat Napisał boorys Zobacz post
    Ile łazienek zrobiłeś?
    PS. Nawet proces twardnienia nie trawa tak długo. Wiązała 2 miesiące? A cement daliście? Czego innego mnie w szkole uczyli
    Ile łazienek widziałeś rok po zrobieniu?
    Sprawdziłem daty.
    2018-01-12 wykonanie wylewek z miksokreta 8 cm.
    2018-03-16 start wygrzewania
    2018-04-23 koniec wygrzewania
    2018-05-07 wchodzi glazurnik

    Teoretycznie wszystko miało czas wyschnąć, ułożyć się a jeżeli gdzieś miało pęknąć, to pękło (np. dylatacje zrobione kielnią po zatarciu były niewidoczne, po wygrzewaniu rozeszły się miejscami nawet na 2mm). Ale nie, nie ułożyło się. Potem jeszcze rogi opadły.
    Ładnie to widać w futrynie w małej łazience (228 x 150 - drzwi na krótszej ścianie, w rogu), która była oparta na wypoziomowanych płytkach. Tam, gdzie futryna opiera się o róg wylewki jest 1,25mm szczeliny, tam, gdzie jest bliżej środka krawędzi 0,2mm (też opadło).






    Płytki wytrzymały. Co by się działo, jakbym po dwóch miesiącach, bez wygrzewania przykleił? Strach się bać. Pewnie by się działo to, co u innych - skoro tak opierasz się przed użyciem szukajki to żeby czytający Ci nie uwierzyli przykłady na tacy:

    https://forum.muratordom.pl/showthre...=1#post5830559

    https://forum.muratordom.pl/showthre...=1#post7516119

    W szukajce znacznie więcej

    Pewnie, że nie wszystkim coś pęknie czy się odspoi - ale liczba wpisów świadczy o tym, że przy nie wygrzaniu ryzyko jest spore.



    2018-07-20 pojawia się parkieciarz z miernikiem i stwierdza 3-3,5% wilgotności (pewnie w głębi sporo więcej - ale nie odważyłem się sprawdzać wilgotności CMką), ordynuje powtórne wygrzewanie pod drewno. Oznacza to też, że płytki zostały położone na zbyt wilgotną wylewkę (pomimo ponad miesięcznego wygrzewania i ponad 4 miesięcy od ułożenia jastrychu).
    2018-08-31 powtórne wygrzewanie wylewek w pokojach, w których miało być położone drewno - ale to w temacie płytek nie ma znaczenia.

    PRZY CENACH PŁYTEK, KLEJU I ROBOCIZNY NIE WARTO KŁAŚĆ ICH BEZ WYGRZANIA WYLEWKI I SPRAWDZENIA WILGOTNOŚCI.

    EOT z mojej strony.
    Załączone zdjęcia Załączone zdjęcia Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	Opad1.jpg
Wyświetleń:	571
Rozmiar:	88,0 KB
ID:	435790   Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	Opad2.jpg
Wyświetleń:	573
Rozmiar:	96,4 KB
ID:	435791  

  18. #18
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    boorys

    Zarejestrowany
    Oct 2019
    Skąd
    Kety
    Kod pocztowy
    32-650
    Posty
    346

    Domyślnie

    Ale ja się Panie wcale nie upieram przy tym, że wygrzewać nie należy. Po prostu piszę, że jego brak wcale nie oznacza, że wszystko się posypie.
    Swoją drogą, prawdziwy z Ciebie pechowiec. A może to dowód na to, że jak coś ma strzelić, to strzeli. I nic nie zrobisz. W końcu Ty wygrzewałeś i nie pomogło. Ale czy to dowodzi, że brak wygrzewania jest wyrokiem? Nie sądzę. Ile łazienek widziałem po roku? Mnóstwo.
    BTW Widziałem coś podobnego dawno temu u znajomego. Jemu tak pole wyskoczyło na dylatacji w ganku. Kładł płytki grubo ponad rok po wylewkach, a całą zimę grzał na pół gwizdka. Wszystkiego nie przewidzisz. Umówmy się, że lepiej dla autora, jak sobie na ten piecyk poczeka. To tylko parę tygodni. Zakładam, że bezdomny nie jest
    Pewnie i tak już zgłupiał i jest przerażony czytając ten wątek
    I zgadzam się. Płacąc za to wszystko tyle pieniędzy nie warto ryzykować. To się robi w ekstremalnych przypadkach.
    Ostatnio edytowane przez boorys ; 10-10-2019 o 20:56

  19. #19
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Kaizen
    Zarejestrowany
    Jun 2014
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    24.265
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    155

    Domyślnie

    Cytat Napisał boorys Zobacz post
    Swoją drogą, prawdziwy z Ciebie pechowiec. A może to dowód na to, że jak coś ma strzelić, to strzeli. I nic nie zrobisz. W końcu Ty wygrzewałeś i nie pomogło.
    Byłeś u mnie? Co mi strzeliło, bo dotąd nie zauważyłem.

    Cytat Napisał boorys Zobacz post
    Jemu tak pole wyskoczyło na dylatacji w ganku. Kładł płytki grubo ponad rok po wylewkach, a całą zimę grzał na pół gwizdka.
    Grzał ganek?
    W sumie, kto bogatemu zabroni.

    Jakie pole skacze?

    Grzenie na pół gwizdka to nie wygrzewanie. Wygrzewanie polega na powolnym dochodzeniu do pełnej mocy i stopniowe wyłączanie ogrzewania.

    MSPANC. Może teraz uda mi się utrzymać EOT.

  20. #20
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    boorys

    Zarejestrowany
    Oct 2019
    Skąd
    Kety
    Kod pocztowy
    32-650
    Posty
    346

    Domyślnie

    Użyłem sobie słowa "strzeli" mając na myśli, że coś pójdzie nie tak. Za trudno skojarzyć, czy się czepiasz dla zasady?
    Dlaczego grzał ganek? Jego zapytaj. Rozłożył podłogówkę wszędzie. Może go stać
    Kolejne to autokorekta. Nie wszystko zauważę, zwłaszcza na telefonie, Panie doskonały.
    A wygrzewał wcześniej. Potem grzał. To też było dla zasady, czy idiota? Bez obrazy.
    A te dziwne szyfry sobie daruj. Nie jestem gimbem żyjącym w sieci.
    Pozdrawiam.
    Może się spotkamy w innym wątku.
    Ostatnio edytowane przez boorys ; 10-10-2019 o 23:52

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony