-
WITAJ, czytaj i pytaj... :)
Wykonanie sąsiadujących podjazdów bliźniaka na różnych poziomach
Cześć,
Chciałbym przedstawić ciekawy moim zdaniem przypadek budowlany.
Zrobiłem podjazd do poziomu drogi wg naniesionego poziomu na planie zagospodarowania z pozwolenia na budowę,
a sąsiad zrobił podjazd wyżej niż mój o ok. 10 cm i w ten sposób powstał schodek na granicy posesji.
Podjazdy dotyczą bliźniaka i są w 2 metrowej wnęce wjazdowej w głąb posesji tak jak jest to praktykowane
przy drogach dojazdowych o szerokości 5m, a zatem schodek nie jest na drodze tylko na granicy, na posesji sąsiada we wnęce wjazdowej.
Droga jest żwirowa, utwardzona ale rozjeżdżona i nie wiadomo kiedy będzie asfalt, więc póki co rzeczywistej linii drogi ani poziomu drogi
jeszcze nie ma. Na załączonym zdjęciu widać jak to wyszło. Wg mnie, na tzw zdrowy rozsądek powinno być to zrobione "na równo"
tak żeby podjazdy na styku były na tym samym poziomie. I tu mam pytanie do forumowiczów z praktyką budowlaną: czy można wpłynąć
na sąsiada żeby to poprawił, może jest jakiś paragraf jak to powinno być zrobione w opisanej sytuacji ? A może nie ma skoro schodek
nie jest w drodze?
Pozdrawiam i liczę na sensowne odpowiedzi
Mieczysław
-
-
Masz poziom (1) sąsiad ma (2) drogę zrobią na (3) to was pogodzi.
-
-
OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
Może obaj zrobiliście zgodnie z projektem, każdy swoim? Nie takie kwiatki sie zdarzają. Znam załamanie na prostym odcinku DK nr... , które powstało na granicy województw bo projekty słabo w siebie trafiły. Ale nie wyszło źle, mogła przeciez wyjść dwujezdniowa
-
SYMPATYK FORUM (min. 10)
Pomijając fakt, że wygląda to kiczowato to w czym to przeszkadza?? Dlaczego to on ma równać do Ciebie, a nie Ty masz podnieść swój podjazd do jego wysokości? Tylko dlatego, że Ty byłeś pierwszy??
Jestem z natury pozytywnie nastawiony do świata i zaprawdę nie rozumiem po co ludzie sobie komplikują zycie i szukają na siłe problemów i wrogów.
-
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
I ten rozny poziom nie daje ci spać? Daj spokoj.
Mamy identyczną sytuacje. Robiliśmy pierwsi ogrodzenie i poziom dolny bramy wyznaczyno u nas 10cm powyzej poziomu studzienek na drodze dojazdowej - droga tez nie jest asfaltowa, bedzie kiedys brukowana. Potem sąsiad wybrukował sobie podjazd 10cm wyżej niż nasz - nie wiemy dlaczego - chyba chcial mieć minimalnie mniejszy spadek, albo mozliwe ze ekipa chciala zaoszczedzic na korytowaniu. W kazdym razie jest 10cm roznicy i dla mnie to zaden problem. Problem bedzie w przyszlosci jak bedzie robiona droga dojazdowa wzdłuz naszych podjazdow i na granicy naszych dzialek pojawi sie uskok 10cm - wiec prawie na pewno bedzie mial prog wjazdowy na swoją posesje bo ja nie zgodze sie żeby ulica byla 10cm powyzej mojego placu i zeby woda mi tam stala. Zreztą nie mają jak ulozyc kostki 10cm powyzej moich kraweznikow najazdowych....
-
STAŁY BYWALEC (min. 300)
może sąsiad nie chce wody Twojej na swojej stronie ? i nie wiedział jak to powiedzieć?Wpłynąć na sąsiada możesz zawsze w kilku rosłych swoich znajomych
Ostatnio edytowane przez woan ; 14-10-2019 o 22:02
-
WITAJ, czytaj i pytaj... :)
Właśnie jest odwrotnie: sąsiad nie chce swojej wody na swojej stronie ! Sprawdziłem, spadek po mojej stronie jest tylko w stronę ulicy, a spadek po stronie sąsiada jest 1% w moją stronę ! Nazwał bym dosadnie takie zachowanie, ale nie chcę łamać regulaminu forum.
-
WITAJ, czytaj i pytaj... :)
Przeszkadza w tym, że woda z podjazdu sąsiada będzie spływała na moją stronę. Jak sąsiad zebrał piach to sprawdziłem poziomicą i okazało się, że zrobił
spadek nie tylko w stronę drogi ale także 1% w moją stronę (dla ścisłości spadek po mojej stronie jest tylko w kierunku drogi).
Ja także jestem z natury pozytywnie nastawiony do świata i nie szukam na siłę problemów i wrogów, ale czy tylko dla tego, że - jak to określiłeś - sąsiad był drugi, może być "cwaniaczkiem" i robić co mu się podoba ? Wydawało mi się, że w cywilizowanym świecie obowiązują jakieś zasady, coś takiego jak dobra praktyka budowlana, ale jak widać na pewno nie w Polsce.
-
STAŁY BYWALEC (min. 300)
Skoro sąsiad tak zagrywa,że wodę próbuje skierować w Twoją stronę to przerób podjazd i podnieś się wyżej od niego o jakieś kilka cm lub koło jego krawężnika postaw swój wyżej. Możesz się z nim szarpać, latać po instytucjach,ale w/g mnie to najszybsze i bez problemowe rozwiązanie.
-
WITAJ, czytaj i pytaj... :)
Przerobienie podjazdu nie wchodzi w grę bo to oznaczałoby tak naprawdę wykonanie całości od nowa, ale postawienie wyższego krawężnika
wezmę pod uwagę.
Tagi dla tego tematu
Uprawnienia
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
- BB Code jest aktywny(e)
- Emotikony są aktywny(e)
- [IMG] kod jest aktywny(e)
- [VIDEO] code is aktywny(e)
- HTML kod jest wyłączony
Zasady na forum