Przy okazji jesiennych przymrozków, przypomniał mi się problem z tamtego roku, tj. zamarzająca woda od wewnątrz na oknach.
Proszę o określenie czy to normalne w tego typu oknach czy to jakaś wada.
Jestem świadomy, że występuje zjawisko kondensacji, punkt rosy, duża wilgotność itp ale żeby to aż zamarzało?
Problem widoczny jest na zdjęciach pod linkiem:
https://drive.google.com/open?id=11i...h7y9KJ6A2h13sa