Lanie wieńca w środku zimy. Czy to w ogóle możliwe?

[nowa7]

Zaraz lejemy plyte w parterówce i lecimy dalej ze ścianami, wstępnie wychodzi mi że wieniec i słupy lalibyśmy grudzień/styczeń. Pomysł mam taki, że obłoże wieniec 10cm styropianu z każdej strony, tylko czy to wystarczy? Zależy mi na czasie bo dekarze mają teraz terminy tylko na styczeń/luty. Wtedy po zwiazaniu wieńca montuje w 2 dni wiązary i wchodzi dekarz. Jeśli nie zdążę przed lutym to chyba sama będę dach kryć.

[jajmar]

NIe wiemy co budujesz , ale jak teraz lejesz strop to dlaczego dopiero grudzień styczeń wieńce? Jedna osoba to muruje po godzinach?

Jeżeli ekipa 3-4 osobowa to góra 2 tygodnie i poddasze powinno stać. Tydzień na szalunki czyli masz maks polowe listopada.
Lanie betonów w mrozy to dodatki przeciw mrozowe do betonu i celowanie w okienka pogodowe. Dobrze jak dobę /dwie nie mrozi za bardzo. Lanie poniżej -5 to już ogromne ryzyko.

[d7d]

Lejesz sam wieniec i słupy a stropu nie masz?
http://www.inzynierbudownictwa.pl/te...iwmrozowe,9817

[nowa7]

teraz leje płyte fundamentową,potem czekam na związanie i muruje 150m2 ścian na urlopie w 3 osoby, potem wieniec a na to wiazary. Wiem o dodatkach przeciwmrozowych, zastanawia mnie tylko czy to nie za mało celować w lepszą pogodę, dwa wiadomo jak jest nie raz z prognozami...

[MiśYogi]

Można zamówić lepszy beton, szybciej wystartuje i szybciej będzie odporny na mrozy, można zamówić ciepły beton.
Śnieg nie jest problemem, bo izoluje, gorzej jest z silnymi przymrozkami bez śniegu. Beton na chudziak, więc najsłabszy, przy minus 2-3 stopniach w nocy i +1 w dzień, na następny dzień jest miękki, spokojnie można wbić młotkiem pręt, bez wiercenia, ale nie rozpada się, nie pęka, nic się nie dzieje strasznego. Na drugi dzień już trzeba wiercić.
Beton w wieńcu, to nie chudziak, ma większą grubość, jest zabezpieczony z trzech stron szalunkami. Można zamówić lepszy beton, dodatki do betonu, może ciepły, obejrzeć prognozę pogody i nie stresować się zbytnio nawet przy minus 5.

[nowa7]

To mnie uspokoiliście.
MiśYogi, jesteś (obecnie) zbrojarzem, jeśli sie nie mylę. Masz jakieś fajne tipy odnośnie zbrojenia wieńca i słupów, mało rozpowszechnione? Ostatnio zbroiliśmy płytę , kupiliśmy super klucz z gp, fakt porządny, tyle że 80% zbrojenia skreciliśmy wkrętarką z lidla

[MiśYogi]

To Cię zdziwię, obecnie pracuję jako stolarz budowlany na prefabrykacji, przygotowuję szalunki pod schody Jeśli potrzeba, zazbroję, zaleję.
Co do zbrojenia, przede wszystkim cęgi, w trudnych miejscach, kluczyk. Reszta, to fantazja.

Co jest trudnego w zbrojeniu wieńców i słupów?
tylko wysokość

[jajmar]

Co jest trudnego w zbrojeniu wieńców i słupów?
tylko wysokość

Ale zbrojenie się kręci góra metr nad gruntem

[d7d]

Ale układ się wyżej a czasami nawet w pionie

[Apacer]

Ja ostatnio zbrojenia wieńca i fundamentu piwnicy/kanału dla auta pod garażem spawałem. Metoda szybsza i całość bardziej zwarta

[sacha]

Ja ostatnio zbrojenia wieńca i fundamentu piwnicy/kanału dla auta pod garażem spawałem. Metoda szybsza i całość bardziej zwarta

"Odpowiedzialnych" zbrojeń się nie spawa.

[d7d]

Wszystko zależy od spawalności stali, sprzętu i umiejętności spawacza.

[Apacer]

Bzyknąć strzemiono punktowo nie zaszkodzi, a wieniec fundamentowy więc to dodatek do konstrukcji