dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6
  1. #1

    Domyślnie Dostałem działkę w spadku i nie wiem co z nią zrobić

    Nie jestem pewien czy to dobra kategoria i w ogóle dobre forum, ale ciężko gdzieś znaleźć kogokolwiek, kto mógłby się na tym znać, także mam nadzieję, ze uda mi się tutaj uzyskać odpowiedź

    W skrócie - dostaliśmy z rodzeństwem w spadku spory kawałek działki po dziadkach. Tak to wygląda na mapie, żebyście mieli lepszy ogląd na sytuację: https://i.imgur.com/oCe8oer.jpg Zaznaczona jest cała działka, a na różowo/fioletowo (nie jestem dobry w kolory) podział na mniejsze działki które rozważamy (niebieska 4-ka to grunty rolne).

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	działka.jpg
Wyświetleń:	60
Rozmiar:	102,1 KB
ID:	436238

    Jeden brat nic z tego nie bierze (bo dostał kawałek gdzie indziej), drugi brat bierze nr 1 na którym stoi dom po dziadkach (będzie tam mieszkał). Mi się dostaje reszta tego co widać na załączonym obrazku (2, 3, 4).

    Ogląd sytuacji - cała działka znajduje się na wsi ok. 1000 mieszkańców (czyli nie jakaś wielka, ale też nie dziura). Działka budowlana sięga mniej więcej do końca trójki (obrazek tylko podglądowy, dokładnie byśmy to wyliczyli podczas dzielenia). Dalej są grunty rolne. Na granicy 1 a 2 stoi stary garaż (do wyburzenia, brat planuje postawić sobie nowy bliżej domu) a na samej dwójce jest kilka budynków gospodarczych - też do wyburzenia. Dalej jest zupełnie pusto.

    Jeśli chodzi o wielkość, cała działka ma ok. 1ha. Części 1 i 3 mają na oko po 11-13 arów, 2 jest trochę mniejsza (8-9?). Oczywiście podział na razie jest umowny i można to zrobić trochę inaczej. Może zamiast dzielić na 2 i 3 lepiej byłoby po prostu sprzedać jedną większą działkę (~20 arów)? 4-ka czyli grunty rolne to ok. 65-68 arów zależnie od ostatecznego podziału itd.

    Do 2 i 3 nie ma doprowadzonej drogi, ale brat zgodził się, żeby wydzielić kawałek z jego działki i ją poprowadzić (ten niebieski pasek po lewo). Nie ma też tam wody, prądu, więc trzeba by je dociągnąć.

    Jako, że z żoną mieszkamy w stolicy i w sumie nam tu dobrze to nie mamy zamiaru się tam przeprowadzać, więc jedyną sensowną dla nas opcją jest sprzedaż (szczególnie że odkładamy teraz na swój dom). Tylko tak szczerze to nie mamy zupełnie pojęcia jak do tego podejść. Czy takie działki się w ogóle sprzedają? Jeśli tak to (pi razy oko) jaka jest ich wartość? Co z tymi gruntami rolnymi? W sumie to lokalizacja taka ni wte ni wewte, nikt z zewnątrz raczej tego nie kupi, bo z żadnej innej strony nie ma dojazdu (od północy są tory kolejowe). A z tego co się orientuję to sąsiedzi też nie byliby zainteresowani. Może spróbować je sprzedać razem z działką nr 3? (w zamyśle żeby ten kto się tam wprowadzi korzystał z nich) Albo spróbować przekształcić na działkę budowlaną i wydzielić jeszcze kilka mniejszych działek? (nie mam pojęcia czy to się opłaca)

    Zastanawiamy się też czy wszystko musimy załatwiać sami czy istnieją może jakieś firmy które się tym zajmują i ogarnęłyby to za nas (zburzenie niepotrzebnych budynków, zrobienie kawałka drogi, poprowadzenie mediów). Największym problemem jest to, że mieszkamy ok. 120km dalej więc ciężko by było nam samym to zrobić (nie wspominając już, że w ogóle się na tym nie znamy), dlatego gotowi bylibyśmy odpalić komuś całkiem niezły procent za to.

    Czy może to nie jest gra warta świeczki i lepiej sobie po prostu odpuścić?

    Sorry, że ostatecznie wyszło tak dużo tekstu, planowałem się sprężać, ale chciałem w miarę dokładnie wyjaśnić sprawę. Jeśli jest tu ktoś kto się na tym zna albo przechodził przez podobną sytuację to byłbym naprawdę wdzięczny za odpowiedź. A jeśli ktoś ma jakieś pytania to niech zostawi komentarz i odpowiem jak najszybciej.
    Ostatnio edytowane przez Stonekeep ; 23-10-2019 o 15:19 Powód: Dodanie zdjęcia do postu.

  2. #2

    Domyślnie

    zostaw sobie na później, może kiedyś będziesz wiedział co z tym zrobić, albo twoje dzieci.

    jeśli chcesz się pozbyć - chyba najlepiej by było gdyby brat cię spłacił.

    nie wiem czy na działkach 2 i 3 będzie możliwa zabudowa jednorodzinna - na terenach wiejskich często można spotkać zakaz zabudowy zatylnej, sprawdź w planie.

  3. #3

    Domyślnie

    Dzięki za odpowiedź!

    Generalnie to się zgadzam, pewnie bym to chciał zostawić na kiedyś, ale razem z żoną chcemy w ciągu paru lat kupić swoje mieszkanie/dom (a raczej segment) także w tej chwili gotówka jest dla nas warta więcej niż działka. A dzieci nie planujemy (chociaż wiadomo, może się to zmienić).

    Tak by mi najbardziej pasowało, ale brat nie jest zainteresowany. Wystarczy mu 1-ka, sam by nie wiedział co ma zrobić z resztą

    A to ciekawe z tym zakazem, nie wiedziałem o tym. Brat ma te plany, więc się go o to dopytam.

    Jeśli byłby tam zakaz zabudowy to te działki raczej nie są za dużo warte jak rozumiem?

  4. #4
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.279

    Domyślnie

    Cytat Napisał Stonekeep Zobacz post
    . Brat ma te plany, więc się go o to dopytam.
    Te plany nazywają się Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego i raczej są dostępne na stronach gminy lub starostwa.

  5. #5

    Domyślnie

    Myślałem, że chodzi o plan działki. Dzięki za info, poszukam!

    Edit:

    Dobra, znalazłem Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego dla tej gminy. Ta działka (tj. część budowlana) na mapie oznaczona jest jako "M2 - obszary zabudowy zagrodowej, jednorodzinnej i usługowej z dopuszczeniem zabudowy letniskowej".

    Mam też jakiś dokument, ale ma ponad 200 stron także przejrzenie chwilę mi zajmie. Wyszukałem kilka słów klucz (jak zakaz, zabudowa itd.) i na szybko nic nie znalazłem na ten temat, to chyba dobrze.
    Ostatnio edytowane przez Stonekeep ; 23-10-2019 o 18:43

  6. #6
    joanna.111
    Guest
    joanna.111

    Domyślnie

    Cytat Napisał Stonekeep Zobacz post
    A to ciekawe z tym zakazem, nie wiedziałem o tym. Brat ma te plany, więc się go o to dopytam.

    Jeśli byłby tam zakaz zabudowy to te działki raczej nie są za dużo warte jak rozumiem?
    Na działce zagrodowej budować może się tylko rolnik, czyli osoba posiadająca grunty rolne o powierzchni większej lub równej niż 1 hektar przeliczeniowy. Dzieląc działki na mniejsze pogarszacie sytuację, moim zdaniem. Zostawcie albo próbujcie sprzedać w całości.

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony