Więźba

[Rafał34]

Witam,
Mam dylemat związany z kolejnym etapem budowy domy a dokładnie chodzi o dach.
Cieśla z którym bylem dogadany na listopad że zrobi mi dach poinformował mnie że ma jakieś ważne sprawy i będzie przez jakiś czas niedostępny.
Zaproponował zrobienie samej więźby końcem listopada i po nowym roku dokończenie prac.
Co za tym idzie więźba będzie przez miesiąc czasu czekać na jej przykrycie. Moje pytanie brzmi:

Czy to w ogóle dobry pomysł? Czy może lepiej zaczekać i w styczniu zrobić wszystko razem po kolei? A może zrobić tą więźbe i ją jakoś zabezpieczyć przed warunkami atmosferycznymi które w obecnych czasach są nieprzewidywalne.

Proszę o jakieś sugestie osób które mają jakieś pojęcie bo ja zielony jestem jeśli chodzi o budowlankę.

[מרכבה]

A trudną masz tą więźbę ?
Najlepiej, żeby było przykryte na raz.

[Rafał34]

Nie jest trudny, zwykły dach dwuspadowy + daszek nad gankiem oraz na taras.
A czym to przykryć? zwykła folia budowlana wystarczy?

[KUBEK1978]

Witam

podepnę się pod temat, jestem na etapie odbioru więźby z tartaku i zapytam czy więźba zawsze jest taka surowo poprzycinana czy potem przed położeniem jeszcze ją jakoś obrabiają, szlifują itd żeby jakoś to wyglądało lub było proste ?
A co jeśli niektóre krokwie są banany już w tartaku, odbierać takie coś ?

[Andrzej Wilhelmi]

To musi ocenić cieśla. Drewno musi być certyfikowane i suche. Pozdrawiam.

[KUBEK1978]

kupiłem więźbę po cenie netto, a w tartaku mówi mi baba, że jak certyfikat to musze dopłacić 1000 zł za certyfikowanie czyli ktoś ma przyjechać i zbadać drewno. Czy to nie jakiś przekręt z ich strony ??? Nie wiem teraz czy nie brać faktury na tą więźbę i dochodzić się o certyfikat bo drewno nie jest oznaczone.

[Andrzej Wilhelmi]

Zdecydowanie brać fakturę, która musi zawierać wpis drewno certyfikowane lub konstrukcyjne, lub więźba dachowa. Do tego pisemny certyfikat. Pozdrawiam.

[Kaizen]

kupiłem więźbę po cenie netto, a w tartaku mówi mi baba, że jak certyfikat to musze dopłacić 1000 zł za certyfikowanie czyli ktoś ma przyjechać i zbadać drewno. Czy to nie jakiś przekręt z ich strony ??? Nie wiem teraz czy nie brać faktury na tą więźbę i dochodzić się o certyfikat bo drewno nie jest oznaczone.

Przekręt to kupowanie po cenie netto.

1000zł drożej za certyfikowane drewno to jak za darmo - drewno certyfikowane jest dosyć trudno dostępne dla cywili i cena bliżej 2x "tarcicy" niż drobnego tysiąca dopłaty.

[Robinson74]

Taki przykład: drewno certyfikowane, KVH, suszone, impregnowane, ok. 2400zł za kubik.

[kris2682]

A jaka jest cena " normalnej więźby" za kubik. Z impregnacja.

[Robinson74]

Cena "kiepskiej więźby" z impregnacją to pewnie połowa ceny, którą podałem. Jeszcze zależy jaka impregnacja - pomalowanie na odczep się, zanurzeniowa czy ciśnieniowa.