dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 2
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 28
  1. #1
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    tomasznowak29

    Zarejestrowany
    Dec 2018
    Skąd
    Pyzdry
    Kod pocztowy
    62-310
    Posty
    75

    Domyślnie Temperatura kotła na ekogroszek

    Witam. Jestem po modyfikacji instalacji mam teraz zawór czterodrogowy. Dzięki temu nie ma zimnego powrotu bezpośrednio z podlogowki do kotła. Podniosłem temperature z 50 na 55 stopni. Czy temperatura ustawiona na kotle ma wpływ na spalanie ekogroszku? Rozmawiam z wieloma ludźmi i zdania są podzielone. Jak jest naprawdę?

  2. #2
    Banned
    kryzys

    Zarejestrowany
    Oct 2018
    Skąd
    K-K
    Kod pocztowy
    47-253
    Dzielnica
    Wieś
    Posty
    1.757

    Domyślnie

    Przerabiałem ten temat cały zeszły sezon i kategorycznie stwierdzam że nie ma to żadnego kompletnie żadnego znaczenia czy masz 50 czy 70 stopni kocioł dokładnie tyle samo spala , ktoś czasem twierdził że wyższa temp powoduje że kocioł lepiej czyściej spala ale ja tego nie potwierdzam , jest dokładnie taki sam dlatego od roku czasu mam ustawione na 65 stopni i tak zostanie na zawsze .

  3. #3
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    tomasznowak29

    Zarejestrowany
    Dec 2018
    Skąd
    Pyzdry
    Kod pocztowy
    62-310
    Posty
    75

    Domyślnie

    Ale przy wyższej temperaturaturze oddaje więcej ciepła do kotłowni

  4. #4
    Banned
    kryzys

    Zarejestrowany
    Oct 2018
    Skąd
    K-K
    Kod pocztowy
    47-253
    Dzielnica
    Wieś
    Posty
    1.757

    Domyślnie

    Kocioł docieplony bojler docieplony a jak piwnica się nagrzeje to więcej strat raczej już nie będzie a jak będą to pomijalne , ja mam w piwnicy ok 23-25 stopni a na sezon idzie mi 2 tony eko w domu z 1936 roku docieplony 160m2 cały czas nie mniej niż 23 stopnie w domu.

  5. #5
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    tomasznowak29

    Zarejestrowany
    Dec 2018
    Skąd
    Pyzdry
    Kod pocztowy
    62-310
    Posty
    75

    Domyślnie

    Możesz podać ustawienia? Ja ostatni sezon miałem podawanie 3 s przerwa 85 s. Podtrzymanie Co 10 min 6 s przedmuchu I podaje węgiel przez 3 s.

  6. #6

    Domyślnie

    Ma, wyższa temperatura to i większe straty, szybsze stygnięcie z tej temperatury. Niby to ciepło i tak idzie na budynek, ale... czy na pewno potrzebujesz go w kotłowni (przykręcony mieszacz, to i ciepło w kotłowni zostaje)? Szczególnie, jeśli kotłownia jest w piwnicy?

    Z mojego doświadczenia wyższa temperatura to zauważalnie większe spalanie, choć oczywiście największy wpływ mają temperatury na zewnątrz (przy największych mrozach jeden zasyp może na dzień nie wystarczyć, latem przy grzaniu tylko na c.w.u. potrafi starczyć na 2 tygodnie).

    Natomiast przy niższej temperaturze teoretycznie szybciej koroduje kocioł.

  7. #7
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) Avatar מרכבה
    Zarejestrowany
    Aug 2011
    Skąd
    RBR
    Kod pocztowy
    38-500
    Dzielnica
    Średnie
    Posty
    11.286

    Domyślnie

    wyższa temperatura to i większe straty,
    racja,
    szybsze stygnięcie z tej temperatury.
    to już nie zależy do tego, stygnięcie jest liniowe, nie jest tak ze od temp 80 do 70 wystygnie 10min, a od 40 do 30 zrobi to w dwie godziny.
    Z mojego doświadczenia wyższa temperatura to zauważalnie większe spalanie
    i dokładnie tak powinno być, cudów niema. Wyższy gradient, cieplejsze spaliny, licząc ro jak dla powietrza 1,25kg/m3 x cp 1,005 kJ/kG x delta Dt przez 3600 = moc i x czas mamy kWh ale rachunek prosty .. kW 1 przez godzinę to przecież 1kWh

  8. #8
    mtdeusz
    Guest
    mtdeusz

    Domyślnie

    W gazowym to tak jest, że wyższa temeperatura to wyższe spalanie.

  9. #9
    Banned
    kryzys

    Zarejestrowany
    Oct 2018
    Skąd
    K-K
    Kod pocztowy
    47-253
    Dzielnica
    Wieś
    Posty
    1.757

    Domyślnie

    Ja nie myślę ja wiem , przecież mówię że to testowałem i nie zauważyłem zwiększonego czy zmniejszonego zużycia ekogrochu ,

  10. #10
    mtdeusz
    Guest
    mtdeusz

    Domyślnie

    Bo w kotłach na paliwa stałe tak jest.

  11. #11
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    kulibob

    Zarejestrowany
    May 2015
    Skąd
    ble ble ble
    Posty
    6.357

    Domyślnie

    Moje testy z wmiare precyzyjnym sterownikiem co zlicza obroty ślimaka wykazały że jest dość znaczna różnica pomiędzy 55-60*C. Dla mnie znaczna około 0,5kg na dobę. Jednak im wyższa temperatura tym lepiej dla kotła więc warto trzymać te 60*
    Ok 150m2 ogrzewanej powierzchni(116 użytkowej ogrzewanej)+ nieogrzewany garaż45m2 + stryszek
    Temperatura 22,5-24*C
    U skosy i strop=0.14;U stryszek skosy =0,26 ściany=0.17; podłoga=0.23.
    CO Podłogówka 3KW DIY + 2x PC PP kaisai 2,6/2,9kW
    CWU 300l+ 2x1,5kW + Kolektor słoneczny 7,8m2 absorbera+wymiennik basenowy.
    1,88kWp + Solar Boster 3000 do CWU i CO
    4,55kWp qcells G8 + Fronius 3.7kW
    Koza 2-6kW,
    Reku+GGWC

    4,3kW 29 W/m2 wg ciepłowłaściwie.pl

  12. #12

    Domyślnie

    Im wyższa temp zadana tym wyższe spalanie bo i straty wyższe
    Aby utrzymać temp w podtrzymaniu też więcej idzie kominem więc i wyższe spalanie musi być
    Temp z powietrza się nie bierze tylko z węgla koniec kropka

  13. #13
    ELITA FORUM (min. 1000)
    eliks

    Zarejestrowany
    Feb 2016
    Skąd
    Lidzbark
    Kod pocztowy
    13-230
    Posty
    1.102

    Domyślnie

    No nie, tylko na dojście do tej temperatury idzie więcej opału. Przy utrzymaniu tego poziomu zmiany w zużyciu paliwa są już niezauważalne. Testowałem to u rodziców na ekogroszku. Jest jak pisze Kryzys.
    Kocioł Edilkamin Laguna P12. Powierzchnia ogrzewana 150m2, instalacja kaloryferowa, grube, stalowe rury. Ściany 36cm beton komórkowy + 10cm styro. W domu 23* bez obniżenia nocnego.

    --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

    Nie dyskutuj z debilem! Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

  14. #14

    Domyślnie

    Palić węglem/ekogroszkiem z temperaturą w kotle na poziomie 55'C to czysta forma idiotyzmu , 70'C to jest standard 65'C pseudo oszczędny Janusz
    poniżej 60'C należy udać się do lekarza od głowy.
    Niech nom żyje beskid Żywiecki Hej

  15. #15
    mtdeusz
    Guest
    mtdeusz

    Domyślnie

    Na kiedy chcesz wizytę?

  16. #16
    Banned
    kryzys

    Zarejestrowany
    Oct 2018
    Skąd
    K-K
    Kod pocztowy
    47-253
    Dzielnica
    Wieś
    Posty
    1.757

    Domyślnie

    Cytat Napisał Bemmek Zobacz post
    Palić węglem/ekogroszkiem z temperaturą w kotle na poziomie 55'C to czysta forma idiotyzmu , 70'C to jest standard 65'C pseudo oszczędny Janusz
    poniżej 60'C należy udać się do lekarza od głowy.
    Dobrze prawisz ,

  17. #17

    Domyślnie

    Cytat Napisał Bemmek Zobacz post
    Palić węglem/ekogroszkiem z temperaturą w kotle na poziomie 55'C to czysta forma idiotyzmu , 70'C to jest standard 65'C pseudo oszczędny Janusz
    poniżej 60'C należy udać się do lekarza od głowy.
    Przebijam, od dzisiaj ustawiam 80 stopni.

  18. #18

    Domyślnie

    80'C tyz dobze
    Niech nom żyje beskid Żywiecki Hej

  19. #19
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar Barliniak
    Zarejestrowany
    Jun 2015
    Skąd
    Barlinek
    Kod pocztowy
    74-320
    Posty
    539

    Domyślnie

    Cytat Napisał Adik50 Zobacz post
    Im wyższa temp zadana tym wyższe spalanie bo i straty wyższe
    Aby utrzymać temp w podtrzymaniu też więcej idzie kominem więc i wyższe spalanie musi być
    Temp z powietrza się nie bierze tylko z węgla koniec kropka
    Chyba fizyki nie miałeś w szkole i rzucałeś na nią kamieniami.Więc zastosuj to samo w aucie o ile posiadasz a jeśli nie to u znajomego. Wyciągnij termostat z chłodnicy i zobacz czy spadło spalanie?Sprawność panie ,sprawność a jak się smoka do domu wrzuciło to się jedzie na niskich temperaturach..Ze spadkiem temperatury spada sprawność także nici z oszczędności.Aby wykorzystać najlepiej sprawność pieca na paliwo stałe należy jechać na maxa tylko sęk w tym ,że nie każdy ma bufor bo albo nie ma pieniędzy ,albo miejsca na niego aby wykorzystać w danej chwili potężną dawkę energii dlatego nie stosują go a regulują temperaturą pieca który w większości polskich przypadków jest przewymiarowany i zaczyna się kiszenie paliwa zamiast prawidłowe spalanie.Dochodzi jeszcze do tego nie czytanie instrukcji w której jest jak byk napisane "min. dopuszczalna temp. na piecu 65. ale po co czytać wiem lepiej od producenta paliłem lat 20 w zwykłym i smrodziłem całą okolicę i z tym żyłem.Nikt mi nie zwrócił uwagi więc było dobrze.
    Ostatnio edytowane przez Barliniak ; 15-11-2019 o 08:17
    Defro bio slim 10 kw do ogrzania 150m . Klimy Rotenso Imoto 2,6/ 3,5 /5,3kW .PC do CWU Gorenje 300litrów.Dom czerwona cegła 44cm +10 styro/Poddasze 30cm wełny 0,33 /okna 3szybowe /grzejniki Purmo

  20. #20

    Domyślnie

    Witajcie, jestem węglowym neofitą, zaczyna się dopiero drugi mój sezon palenia ekogroszku. Niestety dom, w którym przyszło mi mieszkać zjada 3,5 tony w sezon, choć ma tylko 15 lat. Poprzedni właściciel i inwestor wybrał grubsze bloczki i brak styropianu, co najpewniej było błędem. Zużycie, o którym pisze kryzys i to w tak starym domu, jest dla mnie nie do wyobrażenia. Ale nie o tym chciałem.

    Wygląda na to, że do tej pory w swojej niewiedzy uprawiałem tą czystą formę idiotyzmu, o której pisze Bemmek, bo trzymałem w kotle 50 stopni, przy ostrych mrozach 55, ale w sezonie przejściowym podczas względnie ciepłego dnia, kiedy kocioł chodził długo na podtrzymaniu, zmniejszałem tą temperaturę do 45 dla oszczędności (tak, tak - Janusz). Kocioł jest oczywiście przewymiarowany (25kW przy 170m domu), więc ta niska temperatura spokojnie dawała radę ogrzać dom do odpowiedniej temperatury. Mam kilka pytań:

    1. Czy ktoś mógłby mi względnie konstruktywnie wyłożyć dlaczego długie okresy pracy na podtrzymaniu i nie osiąganie wysokich temperatur wody są tak złe dla sprawności spalania i całego procesu spalania?

    2. Czy wyższa temperatura w instalacji CO nie przełoży się na to, że bardziej rozgrzane kaloryfery szybciej ogrzeją przestrzeń, a więc wyjdzie na to, że będzie jeszcze więcej pracy na podtrzymaniu? Idąc tą drogą należałoby sądzić, ze ustawienie na piecu bardzo niskiej temperatury, dajmy na to 40 stopni zaowocuje bardzo powolnym rozgrzewaniem pomieszczeń i częstszym dogrzewaniem wody w instalacji i krótszymi okresami podtrzymania.

    3. Mój kocioł (wysłużony już pokaźnie piętnastolatek z podajnikiem tłokowym) i komin zasyfiają się sadzą w tempie ekspresowym. Z kotła w środku sezonu co 2 tygodnie jestem w stanie wyrzucić wiaderko sadzy. Czy podniesienie temperatury na kotle może w pewien sposób na to zaradzić, czy nie ma to żadnego związku i wynika raczej z tego, że jest to przestarzały kocioł w którym przez podajnik tłokowy zamiast ślimaka na podtrzymaniu żarzy się sporo węgla na raz?

    Ostatecznie planuję przejście na bardziej nowoczesny kocioł na pelety albo chociaż nowszy i lepszy kocioł na ekogroszek, jednak póki to się nie wydarzy muszę jakoś radzić sobie z zastanym kotłem.
    Ostatnio edytowane przez pralat ; 19-11-2019 o 11:43

Strona 1 z 2

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony