dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 42 z 61
Pokaż wyniki od 821 do 840 z 1212
  1. #821

    Domyślnie

    Cytat Napisał Värmepumpsägare Zobacz post
    A kto tak robi klamczuszku? Jest takie cos jak okres wypowiedzenia. Dziala w 2 strony... przynajmniej tam
    gdzie nikt nie ma kredytow, nikt nie kupuje domow ani mieszkan.
    Dlaczego zmyslasz i klamiesz na fm?
    panie admin
    dlaczego pan usuwa moje posty, które są odpowiedzią na zarzuty ?

    on mnie obraża od kłamczuszków a ja nie mogę odpowiedzieć ? oj wolność boli władzę

    masz kolego obstawę, więc czuj się bezpieczny w korpo

  2. #822

    Domyślnie

    Cytat Napisał d7d Zobacz post
    ad.1 - "FAKT" - nie wszystko w temacie bo świadomie (lub nieświadomi) pomijasz udział własny który stanowi 2400 GBP i różnice w leasingach.
    Sądzę, że tych różnic nie ogarniasz bo "nie liczysz".
    ad. 2 "Mówię Ci, robotnik po podstawówce (albo i bez), jest tam więcej warty niż doktor w PL." to tylko Twój osąd, wg mnie całkowicie błędny
    ad.3 Może masz rację ale podaj fakty czyli koszt 1m2 i zarobki netto w PL i "na Zachodzie" z uwzględnieniem ile realnie zostaje na kupno mieszkania po opłaceniu "życia".
    Może w Polsce można odłożyć na mieszkanie ok. 3.000 PLN czyli na 0,5m2 mieszkania.
    A jak to jest "na Zachodzie" ?
    ad.4 "porządek prawny" - fakt, w Polsce nie ma właściwego porządku prawnego a prawo nie jest ani szanowane ani respektowane.
    1. Nie umiesz czytać i wnioskować. W polsce to kierat, klapki na oczach i wjo, niewolniku.
    Udział jest też za 1200. Mniej niż tamtejsza najniższa krajowa. Masz jeszcze tu:
    https://leasing.com/car-leasing/mazda/6/
    194 funty/miesiąc, to jest 23,6 godziny roboty za 8,21 najniższą krajową.
    Wolne od podatku 60.000 zł


    Podaj lepiej cenę za lizing takiej mazdy w PL. Nie zapomnij liczyć od najniższej krajowej.
    Albo sam podam, na szybkiego:
    https://auto-planeta.pl/samochody/mazda-6-2/
    Od 915 zł/miesiąc, to jest około 76 godzin roboty za najniższą krajową (12 zł/h).

    Ponad 3x więcej godzin...
    Jeśli się nie mylę, bo na rękę w PL to może jest tylko 10zł, uwzględniając kwotę wolną od podatku (3000zł).


    2. Mój osąd, to osąd człowieka w świecie bywałego.

    3. Tu nie koncert życzeń. Jak umnisz po angielski, to wchodzić na websajdy strony i czytanie.

    W PL można sobie odłożyć 3000, gdy 1800 dostaje na rękę... Pisz tak dalej, będzie większy ubaw.

    4. UK ma najlepsze na świecie prawo i dlatego jest światowej klasy mocarstwem z bronią atomową.
    Australia, Nowa Zelandia i kilka innych państw nie mają prezydentów.
    Uznają Królową za głowę swych państw.
    A czym jest Polska? Nawet dwumilionowy litewski naród robi z Polakami co chce.
    Tutaj ludzie z najniższą krajową pracują za miskę ryżu, za żywność. Nic więcej.
    Ostatnio edytowane przez Superior ; 20-11-2019 o 20:26

  3. #823
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar fotohobby
    Zarejestrowany
    Aug 2011
    Skąd
    Rybnik
    Posty
    18.607
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    4

    Domyślnie

    Zastanawiam się, jak fantastyczne prawo musi miec Rosja, bo tego atomu na składach mają tam tyle, że z GB mogliby zrobić Atlantydę
    parterówka, płyta fundamentowa, 10cm XPS pod i 10cm EPS na płycie, silikat 18cm, 20 cm grafitowego EPS na ścianach, 5cm wełny i 30 cm celulozy na stropie. Rekuperator Kinetic 250, kocioł kondensacyjny Immergas Victrix 12kW, PV 4,27kWp na SolarEdge

  4. #824

    Domyślnie

    Cytat Napisał fotohobby Zobacz post
    Zastanawiam się
    Ażeby móc zastanawiać się, dlaczego Australia dobrowolnie nie uznaje Putina za głowę państwa, to trzeba mieć czym... zastanawiać się...

    Cytat Napisał Värmepumpsägare Zobacz post
    % zaporzyczenia
    Jak i % wykrztałcenia...
    Ostatnio edytowane przez Tomaszs131 ; 20-11-2019 o 21:42 Powód: Łączenie postów.

  5. #825
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar d7d
    Zarejestrowany
    Sep 2014
    Skąd
    Poznań
    Posty
    10.850

    Domyślnie

    Cytat Napisał Superior Zobacz post
    1. Nie umiesz czytać i wnioskować. W polsce to kierat, klapki na oczach i wjo, niewolniku.
    Udział jest też za 1200. Mniej niż tamtejsza najniższa krajowa. Masz jeszcze tu:
    https://leasing.com/car-leasing/mazda/6/
    194 funty/miesiąc, to jest 23,6 godziny roboty za 8,21 najniższą krajową.
    Wolne od podatku 60.000 zł


    Podaj lepiej cenę za lizing takiej mazdy w PL. Nie zapomnij liczyć od najniższej krajowej.
    Albo sam podam, na szybkiego:
    https://auto-planeta.pl/samochody/mazda-6-2/
    Od 915 zł/miesiąc, to jest około 76 godzin roboty za najniższą krajową (12 zł/h).

    Ponad 3x więcej godzin...
    Jeśli się nie mylę, bo na rękę w PL to może jest tylko 10zł, uwzględniając kwotę wolną od podatku (3000zł).


    2. Mój osąd, to osąd człowieka w świecie bywałego.

    3. Tu nie koncert życzeń. Jak umnisz po angielski, to wchodzić na websajdy strony i czytanie.

    W PL można sobie odłożyć 3000, gdy 1800 dostaje na rękę... Pisz tak dalej, będzie większy ubaw.

    4. UK ma najlepsze na świecie prawo i dlatego jest światowej klasy mocarstwem z bronią atomową.
    Australia, Nowa Zelandia i kilka innych państw nie mają prezydentów.
    Uznają Królową za głowę swych państw.
    A czym jest Polska? Nawet dwumilionowy litewski naród robi z Polakami co chce.
    Tutaj ludzie z najniższą krajową pracują za miskę ryżu, za żywność. Nic więcej.
    1. Tendencyjnie przedstawiasz swoje porównania.
    Ale to twój problem. Aż się dziwię że nie pojawiają się posty że "plujesz na Polskę i na Polaków"
    2. Człowiek może "bywały w świecie" ale mało zorientowany w polskiej rzeczywistości...
    Gdzie bywasz w tym świecie?
    3. Nie "umim" po angielsku i nie wchodzę na "websajdy"
    Ty z pewnością nie umiesz "po angielsku".
    4. Światowe mocarstwo może i jest ale co praktycznie może?
    Ma takie prawo że nie potrafi nawet wypisać się z Unii.
    Australia i Nowa Zelandia "uznaje Królową" za głowę państwa.
    Nad Imperium nigdy nie zachodzi Słońce.
    My zostajemy w UE !!
    #StopRussia !!

  6. #826
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    lipo

    Zarejestrowany
    Oct 2010
    Skąd
    Śląsk
    Posty
    156

    Domyślnie

    Cytat Napisał Superior Zobacz post
    1. Nie umiesz czytać i wnioskować. W polsce to kierat, klapki na oczach i wjo, niewolniku.
    Udział jest też za 1200. Mniej niż tamtejsza najniższa krajowa. Masz jeszcze tu:
    https://leasing.com/car-leasing/mazda/6/
    194 funty/miesiąc, to jest 23,6 godziny roboty za 8,21 najniższą krajową.
    Wolne od podatku 60.000 zł


    Podaj lepiej cenę za lizing takiej mazdy w PL. Nie zapomnij liczyć od najniższej krajowej.
    Albo sam podam, na szybkiego:
    https://auto-planeta.pl/samochody/mazda-6-2/
    Od 915 zł/miesiąc, to jest około 76 godzin roboty za najniższą krajową (12 zł/h).

    Ponad 3x więcej godzin...
    Jeśli się nie mylę, bo na rękę w PL to może jest tylko 10zł, uwzględniając kwotę wolną od podatku (3000zł).


    2. Mój osąd, to osąd człowieka w świecie bywałego.

    3. Tu nie koncert życzeń. Jak umnisz po angielski, to wchodzić na websajdy strony i czytanie.

    W PL można sobie odłożyć 3000, gdy 1800 dostaje na rękę... Pisz tak dalej, będzie większy ubaw.

    4. UK ma najlepsze na świecie prawo i dlatego jest światowej klasy mocarstwem z bronią atomową.
    Australia, Nowa Zelandia i kilka innych państw nie mają prezydentów.
    Uznają Królową za głowę swych państw.
    A czym jest Polska? Nawet dwumilionowy litewski naród robi z Polakami co chce.
    Tutaj ludzie z najniższą krajową pracują za miskę ryżu, za żywność. Nic więcej.
    Najniższa krajowa nic nie mówi. Porównaj to z medianą wynagrodzeń.
    To będzie właśnie trafne porównanie znajdą się tam nasze miśki, które będą się budować. W Polsce za minimalną krajową stać cię na mieszkanie socjalne i życie od 1 do 1.
    NBP nie widzi żadnych zagrożeń. Jeżeli wzrost będzie poniżej oczekiwać to obniżą stopy procentowe.
    https://m.bankier.pl/wiadomosc/Zyzyn...b-7776101.html
    Tak więc imprezo trwaj!

  7. #827

    Domyślnie

    Cytat Napisał d7d Zobacz post
    1. Tendencyjnie przedstawiasz swoje porównania.
    Dowody poproszę na rzekomą tendencyjność.

    Ja przedstawiłem dowody na ogromny wyzysk pożyczkowy w Polsce. Załaczyłem strony firm leasingowych.

    To co robisz, bez dowodów jest jest tylko trolowaniem.

  8. #828
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar d7d
    Zarejestrowany
    Sep 2014
    Skąd
    Poznań
    Posty
    10.850

    Domyślnie

    Cytat Napisał Superior Zobacz post
    Dowody poproszę na rzekomą tendencyjność.

    Ja przedstawiłem dowody na ogromny wyzysk pożyczkowy w Polsce. Załaczyłem strony firm leasingowych.

    To co robisz, bez dowodów jest jest tylko trolowaniem.
    Nie rozumiesz pojęcia "trollowania".
    Trollowanie (trolling) – antyspołeczne zachowanie charakterystyczne dla forów dyskusyjnych i innych miejsc w Internecie, w których prowadzi się dyskusje.
    Jego celem jest wywołanie gniewu lub skupienie na sobie uwagi użytkowników sieci.
    Osoby uprawiające trolling nazywane są trollami.
    Raczej Ty spełniasz te wymogi.
    Przynajmniej częściowo.
    Nie linkuj do "websajdów" tylko podaj konkretną ofertę od A do Z.
    Wymagania leasingodawcy w stosunku do leasingobiorcy, koszt leasingowanego samochodu, opłata wstępna, prowizja,opłaty miesięczne, limit przebiegu kilometrów, czas trwania leasingu, sposób zakończenia / rozliczenia leasingu i ewentualnie wartość wykupu samochodu po zakończeniu leasingu.

    Bez tych informacji jesteś tylko przypadkiem posiadania "tajemnej" wiedzy z internetowego linku.
    Brałeś kiedyś leasing w Polsce a teraz w GB?

    Firma leasingowa nie jest firmą pożyczkową. Mylisz pojęcia.

    Przykładowy VW Golf Variant o wartości 100.000 PLN - wpłata 10% , okres leasingowania 48 m-cy, roczny limit kilometrów 20.000 km, rata miesięczna 954 PLN netto = 1.173,42 PLN brutto.
    https://forum.muratordom.pl/newreply...eply&p=7875024
    My zostajemy w UE !!
    #StopRussia !!

  9. #829

    Domyślnie

    Cytat Napisał d7d Zobacz post
    Nie linkuj do "websajdów" tylko podaj konkretną ofertę od A do Z.
    Jakim cudem taki ktoś jak Ty, może myśleć, że mógłby wydawać polecenia komuś takiemu jak ja?!
    Leczysz się gdzieś już?

  10. #830
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar d7d
    Zarejestrowany
    Sep 2014
    Skąd
    Poznań
    Posty
    10.850

    Domyślnie

    Cytat Napisał Superior Zobacz post
    Jakim cudem taki ktoś jak Ty, może myśleć, że mógłby wydawać polecenia komuś takiemu jak ja?!
    Leczysz się gdzieś już?
    Czy Ty nie masz innych problemów?
    Ja miałby Tobie wydawać polecenia?
    Masz coś nie tak z normalnym czytaniem postów.

    Możesz (prośba) przybliżyć opis:
    Jakim cudem taki ktoś jak Ty, może myśleć, że mógłby wydawać polecenia komuś takiemu jak ja?!
    Jesteś inny niż wszyscy pozostali ?
    My zostajemy w UE !!
    #StopRussia !!

  11. #831

    Domyślnie

    Widzę, że w najciekawszym temacie, na całym forum muratora, robi się jeszcze ciekawiej!

    Takich dyskusji brakowało, a dzięki nim może koledzy i koleżanki z innych forów również tu zajrzą, zakładając wcześniej stosowne konta.

    Nie wiem jak Wy, ale ja nie mogę się już doczekać

  12. #832

    Domyślnie

    Cytat Napisał Superior Zobacz post
    Jakim cudem taki ktoś jak Ty, może myśleć, że mógłby wydawać polecenia komuś takiemu jak ja?!
    Leczysz się gdzieś już?
    Cytat Napisał d7d Zobacz post
    Czy Ty nie masz innych problemów?
    Ja miałby Tobie wydawać polecenia?
    Masz coś nie tak z normalnym czytaniem postów.

    Możesz (prośba) przybliżyć opis:
    Jakim cudem taki ktoś jak Ty, może myśleć, że mógłby wydawać polecenia komuś takiemu jak ja?!
    Jesteś inny niż wszyscy pozostali ?
    Dwie perełki się spotkały.
    Nie dla paliw kopalnych (gazu ziemnego i z tej dużej butli też). Gaz to nie jest "czyste ekologiczne paliwo".

    KLIK KLIK KLIK KLIK

  13. #833

  14. #834

  15. #835
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    lipo

    Zarejestrowany
    Oct 2010
    Skąd
    Śląsk
    Posty
    156

  16. #836

    Domyślnie

    Cytat Napisał lipo Zobacz post
    każdy frankowicz ma jaja i po pomoc do państwa nie wystąpi,

    ty byś honor splamił ?

    się brało, się płaci albo ogłasza bankructwo konsumenckie - wszak jeśli przeszacowałem biznes - zamykam jego wrota

    nawet sam Kaizen napisał, że kredyt to świetny instrument finansowy, który wykorzystujemy dla pomnażania wyniku finansowego

    jak to każdy instrument, działa jak kij - w 2 strony

    więc o co lament ?
    Ostatnio edytowane przez zyhu ; 21-11-2019 o 22:17

  17. #837

    Domyślnie

    Cytat Napisał d7d Zobacz post
    podaj konkretną ofertę od A do Z.
    Wymagania leasingodawcy w stosunku do leasingobiorcy, koszt leasingowanego samochodu, opłata wstępna, prowizja,opłaty miesięczne, limit przebiegu kilometrów, czas trwania leasingu, sposób zakończenia / rozliczenia leasingu i ewentualnie wartość wykupu samochodu po zakończeniu leasingu.
    Podaj mu konkretną ofertę od a do z...
    Wszystko wskazuje na to, że biedactwo nie umie czytać ze zrozumieniem.

    Już wystarczająco dużo informacji na temat leasingu tu podałem.
    Mądrej głowie dość po słowie...

    Teraz czekamy na Twoje wyliczenia. Może "wykrztałcony" Värmepumpsägare też dorzuci swoje trzy grosze?

    Co byście nie napisali to w Polsce praktycznie za wszystko płacicie drożej.
    Bida, panie, bida... Była, jest i będzie.

    Pewnie stąd taki jazgot na forum - uderz w stół, a nożyce się odezwą.
    To dlatego tak się pieklicie, biedacy Europy...

    PS Värmepumpsägare, "wykrztałcony" człowieku, sam sobie znajdź potrzebne informacje.
    Nawet gdybyś je znalazł, to nie uwierzysz. Polska bieda zbyt przytłacza ciasne biedoty umysły.
    Ostatnio edytowane przez Superior ; 22-11-2019 o 08:19

  18. #838
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    Antyspam

    Zarejestrowany
    Sep 2019
    Posty
    134

    Domyślnie

    Cytat Napisał zyhu Zobacz post
    więc o co lament ?
    O to samo co w rolnictwie. Oni też twierdzą, że ktoś im obiecał jabłka po 5zł a teraz nie chce brać za 1.5zł A oni przeciez mają kredyty na traktory po 500tys

    To jest to samo, więc czego czepiacie się frankowiczów walczących o swoje? Czepcie się wszystkich.

    PS: nie mam kredytu w walucie obcej.

  19. #839

    Domyślnie

    zyhu- widzę, że próbujesz brylować w dyskusji, rozczaruję Cię jednak, że wyjazd za granicę w tych czasach nie imponuje już nikomu. Zachowujesz się jakbyś był jedyną osobą, której udało się wyjechać i teraz ma monopol na zagraniczne opowieści i prawdy objawione. Mogę Cię rozczarować ale wyjechać i wyrobić sobie opinie o emigracji może dziś każdy. Ba, nawet coraz więcej krajan posługuje się językiem obcym i wie co wokół nich się dzieje. Sam zjeździłem kawał świata, mieszkając/ pracując w wielu krajach i opowieści o tym, jaka ta zagranica miodem i mlekiem płynąca, mogą dziś robić wrażenie tylko na osobach które zagranicę widziały tylko w telewizji. Zarobki w rajach którymi jesteś tak zachłyśnięty były przepaścią ale lata temu.

    Rozumiem Twoją ekscytację tym jak żyje się TAM (Zurych przewija się w Twoich wypowiedziach co rusz), sam na początku swojej kariery z wyjazdami byłem zachłyśnięty zarobkami, poziomem życia itd. ale im dalej w las... Szybko okazuje się, że siła nabywcza pieniądza w rajach jest fajna ale w pl, jeśli tam chcesz żyć jak człowiek, nie poszalejesz z oszczędnościami. Wspomnę słowa znajomego z Norwegii który podsumował to niezwykle zręcznie "Korony są dużo warte, ale nie tutaj.".
    Jasne, mielonki, system robota- dom, wynajmowanie jednego pokoju z 4 kolegami pozwala oszczędzić ale czy po to wyjeżdżamy aby stać się dziadami? Niestety, najczęściej tak. Pracując w jednej z firm, zabawna była historia Polaka którego powinęli do szpitala z powodu niedożywienia. Historia z pozoru mało rozrywkowa ale zrobiło się śmiesznie, kiedy inny kolega, mieszkający w jednym mieście z tym wychudzonym pozerem powiedział skąd wzięła się jego choroba. Okazało się, że pan chudy jest typem emigranta który za granicą żyje na skraju nędzy ale w Polsce ma BMW X5, jak tylko przyjeżdża na urlop albo święta, kiedy zabiera kobietę na zakupy, sam siedząc w swoim czaderskim aucie z otwartą szybą, przecież wszyscy muszą go widzieć. Ot taki biznesmen na wyjeździe. Podobne przypadki można mnożyć ale po co? Kiedyś, będąc świeżo po szkole, uważałem, że osoby na emigracji są zaradne i mają fajnie, że nie pracują w Polsce. Kiedy zacząłem wyjeżdżać, karta szybko się odwróciła. Dziś uważam, że wyjazd nie jest powodem do przechwałek, wyjechać może każdy, bez szkoły i kwalifikacji, pracując nawet za minimum w bogatym kraju w Pl można udawać, że jest się kimś. Cenię za to ludzi, którzy dobrze radzą sobie tutaj, mimo wszystkich proroków i narzekaczy robią swoje z dobrym skutkiem.

    Z Twoich wypowiedzi wynika, że nie do końca taki z Ciebie Szwajcar jak byś chciał, raczej pracownik na kontraktach jeżdżący od prawa do lewa za groszem- taka to wolność w której masz dzień na spakowanie walizy i wyjazd tam gdzie ktoś Ci wskaże. Rozumiem Twoją awersję do wszystkiego co związane z kredytem i pieniędzmi pożyczonymi itd. Poznałem kilku kontraktowców którzy mieli identyczny tok rozumowania- w pewnym wieku uświadomili sobie, że czas który przepracowali na kontrakcie (nomen omen kontrakt to umowa śmieciowa), nie daje im nic poza gotówką tu i teraz. Nie mieli zapewnionych emerytur, ubezpieczeń, zdolności kredytowej również.

    Kredyt (poza konsumpcyjnym), traktowany jako narzędzie a nie cel nie ma w sobie niczego złego. Jeśli dzięki pieniądzom z banku możemy inwestować, rozwijać się, optymalizować koszty czy zarabiać to co w tym złego? Świat się zmienia i trwanie w przekonaniu "jak ja swoimi rencyma zarobię to wiem, że moje", trochę się zdezaktualizowało. Co do kredytów na cele mieszkaniowe- jest to najważniejsza z potrzeb rodziny, każda sytuacja jest inna i nie każdy może siedzieć do 50 roku życia kątem u cioci i ciułać na swój kawałek podłogi.

    Pojawiła się dyskusja na temat, że jeśli nie stać kogoś na dom, niech kupuje mieszkanie. Pojawili się herosi którzy załatwiają mieszkania 60m2 za 200 tyś, inni mają na pęczki mieszkań za 2 tyś za metr. Sugerujecie się chyba cenami na byłym pegeerze w walącej się ruinie. W ubiegłym tygodniu, mój znajomy kupił mieszkanie w deweloperce za 5,5 tyś od metra, miasto średniej wielkości. W większych miastach, mieszkania w tej cenie sprzedają się błyskawicznie, ceny transakcyjne są dużo wyższe niż rzeczone 5,5 tyś.

    Oszczędzanie gotówki- gratuluję rozeznania. Poczytajcie trochę o inflacji, szacuje się, że Polacy w skarpecie trzymają łącznie 800mld zł, zakładając optymistyczną inflację, stracili w ciągu roku 20 mld. Biorąc pod uwagę rokowania inflacyjne, za 10 lat każda oszczędzona złotówka będzie warta 78 groszy. W oszczędzaniu nie ma nic złego ale zadbajcie przy tym o ochronę swojego kapitału. Nieruchomości (w przeciwieństwie do makulatury) opierają się inflacji, wyobraźmy sobie 100 letnią kamienicę- ktoś zarabia na niej od wieku. Ile warte są pieniądze które ktoś oszczędził 100 lat temu?

    Straszenie jeden drugiego "a bo jak mi kto nie zapłaci", "w Uwadze było, że ktoś miał problem z lokatorami", "a bo mi mieszkanie zniszczą" są ślepą uliczką. Kapitał ma pracować na nas, nie na odwrót. W tej chwili mam nie jedną czy dwie osoby którym wynajmuje. Mam kilkudziesięciu lokatorów i ani jednej przygody z brakiem płatności. Jasne, zdarzały się incydenty z uszkodzeniami sprzętów ale na to też są sposoby. Strach i forumowe mądrości bardziej szkodzą niż pomagają.

    PS. Co do szczęśliwych i uśmiechniętych Szwajcarów. Im bardziej rozwinięte społeczeństwo, tym większy problem i rozprzestrzeniającą się depresją. Nie są to moje subiektywne odczucia tylko wyniki badań. Polska jest znacznie poniżej średniej Europejskiej.
    PS 2. Odsetek samobójstw na 100 tyś mieszkańców, jest w Szwajcarii znacznie wyższy niż w Polsce.

    PS 3. Polska nie jest fajnym krajem do życia ale pamiętajmy, że każdy kraj ma swoje demony a ceny nieruchomości w całej Europie są ogromne, więcej zarobisz, zapłacisz odpowiednio więcej.

  20. #840
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    peter08

    Zarejestrowany
    Mar 2017
    Skąd
    Krakow
    Posty
    114

    Domyślnie

    Cytat Napisał piotr_bzyk Zobacz post
    zyhu- widzę, że próbujesz brylować w dyskusji, rozczaruję Cię jednak, że wyjazd za granicę w tych czasach nie imponuje już nikomu. Zachowujesz się jakbyś był jedyną osobą, której udało się wyjechać i teraz ma monopol na zagraniczne opowieści i prawdy objawione. Mogę Cię rozczarować ale wyjechać i wyrobić sobie opinie o emigracji może dziś każdy. Ba, nawet coraz więcej krajan posługuje się językiem obcym i wie co wokół nich się dzieje. Sam zjeździłem kawał świata, mieszkając/ pracując w wielu krajach i opowieści o tym, jaka ta zagranica miodem i mlekiem płynąca, mogą dziś robić wrażenie tylko na osobach które zagranicę widziały tylko w telewizji. Zarobki w rajach którymi jesteś tak zachłyśnięty były przepaścią ale lata temu.

    Rozumiem Twoją ekscytację tym jak żyje się TAM (Zurych przewija się w Twoich wypowiedziach co rusz), sam na początku swojej kariery z wyjazdami byłem zachłyśnięty zarobkami, poziomem życia itd. ale im dalej w las... Szybko okazuje się, że siła nabywcza pieniądza w rajach jest fajna ale w pl, jeśli tam chcesz żyć jak człowiek, nie poszalejesz z oszczędnościami. Wspomnę słowa znajomego z Norwegii który podsumował to niezwykle zręcznie "Korony są dużo warte, ale nie tutaj.".
    Jasne, mielonki, system robota- dom, wynajmowanie jednego pokoju z 4 kolegami pozwala oszczędzić ale czy po to wyjeżdżamy aby stać się dziadami? Niestety, najczęściej tak. Pracując w jednej z firm, zabawna była historia Polaka którego powinęli do szpitala z powodu niedożywienia. Historia z pozoru mało rozrywkowa ale zrobiło się śmiesznie, kiedy inny kolega, mieszkający w jednym mieście z tym wychudzonym pozerem powiedział skąd wzięła się jego choroba. Okazało się, że pan chudy jest typem emigranta który za granicą żyje na skraju nędzy ale w Polsce ma BMW X5, jak tylko przyjeżdża na urlop albo święta, kiedy zabiera kobietę na zakupy, sam siedząc w swoim czaderskim aucie z otwartą szybą, przecież wszyscy muszą go widzieć. Ot taki biznesmen na wyjeździe. Podobne przypadki można mnożyć ale po co? Kiedyś, będąc świeżo po szkole, uważałem, że osoby na emigracji są zaradne i mają fajnie, że nie pracują w Polsce. Kiedy zacząłem wyjeżdżać, karta szybko się odwróciła. Dziś uważam, że wyjazd nie jest powodem do przechwałek, wyjechać może każdy, bez szkoły i kwalifikacji, pracując nawet za minimum w bogatym kraju w Pl można udawać, że jest się kimś. Cenię za to ludzi, którzy dobrze radzą sobie tutaj, mimo wszystkich proroków i narzekaczy robią swoje z dobrym skutkiem.

    Z Twoich wypowiedzi wynika, że nie do końca taki z Ciebie Szwajcar jak byś chciał, raczej pracownik na kontraktach jeżdżący od prawa do lewa za groszem- taka to wolność w której masz dzień na spakowanie walizy i wyjazd tam gdzie ktoś Ci wskaże. Rozumiem Twoją awersję do wszystkiego co związane z kredytem i pieniędzmi pożyczonymi itd. Poznałem kilku kontraktowców którzy mieli identyczny tok rozumowania- w pewnym wieku uświadomili sobie, że czas który przepracowali na kontrakcie (nomen omen kontrakt to umowa śmieciowa), nie daje im nic poza gotówką tu i teraz. Nie mieli zapewnionych emerytur, ubezpieczeń, zdolności kredytowej również.

    Kredyt (poza konsumpcyjnym), traktowany jako narzędzie a nie cel nie ma w sobie niczego złego. Jeśli dzięki pieniądzom z banku możemy inwestować, rozwijać się, optymalizować koszty czy zarabiać to co w tym złego? Świat się zmienia i trwanie w przekonaniu "jak ja swoimi rencyma zarobię to wiem, że moje", trochę się zdezaktualizowało. Co do kredytów na cele mieszkaniowe- jest to najważniejsza z potrzeb rodziny, każda sytuacja jest inna i nie każdy może siedzieć do 50 roku życia kątem u cioci i ciułać na swój kawałek podłogi.

    Pojawiła się dyskusja na temat, że jeśli nie stać kogoś na dom, niech kupuje mieszkanie. Pojawili się herosi którzy załatwiają mieszkania 60m2 za 200 tyś, inni mają na pęczki mieszkań za 2 tyś za metr. Sugerujecie się chyba cenami na byłym pegeerze w walącej się ruinie. W ubiegłym tygodniu, mój znajomy kupił mieszkanie w deweloperce za 5,5 tyś od metra, miasto średniej wielkości. W większych miastach, mieszkania w tej cenie sprzedają się błyskawicznie, ceny transakcyjne są dużo wyższe niż rzeczone 5,5 tyś.

    Oszczędzanie gotówki- gratuluję rozeznania. Poczytajcie trochę o inflacji, szacuje się, że Polacy w skarpecie trzymają łącznie 800mld zł, zakładając optymistyczną inflację, stracili w ciągu roku 20 mld. Biorąc pod uwagę rokowania inflacyjne, za 10 lat każda oszczędzona złotówka będzie warta 78 groszy. W oszczędzaniu nie ma nic złego ale zadbajcie przy tym o ochronę swojego kapitału. Nieruchomości (w przeciwieństwie do makulatury) opierają się inflacji, wyobraźmy sobie 100 letnią kamienicę- ktoś zarabia na niej od wieku. Ile warte są pieniądze które ktoś oszczędził 100 lat temu?

    Straszenie jeden drugiego "a bo jak mi kto nie zapłaci", "w Uwadze było, że ktoś miał problem z lokatorami", "a bo mi mieszkanie zniszczą" są ślepą uliczką. Kapitał ma pracować na nas, nie na odwrót. W tej chwili mam nie jedną czy dwie osoby którym wynajmuje. Mam kilkudziesięciu lokatorów i ani jednej przygody z brakiem płatności. Jasne, zdarzały się incydenty z uszkodzeniami sprzętów ale na to też są sposoby. Strach i forumowe mądrości bardziej szkodzą niż pomagają.

    PS. Co do szczęśliwych i uśmiechniętych Szwajcarów. Im bardziej rozwinięte społeczeństwo, tym większy problem i rozprzestrzeniającą się depresją. Nie są to moje subiektywne odczucia tylko wyniki badań. Polska jest znacznie poniżej średniej Europejskiej.
    PS 2. Odsetek samobójstw na 100 tyś mieszkańców, jest w Szwajcarii znacznie wyższy niż w Polsce.

    PS 3. Polska nie jest fajnym krajem do życia ale pamiętajmy, że każdy kraj ma swoje demony a ceny nieruchomości w całej Europie są ogromne, więcej zarobisz, zapłacisz odpowiednio więcej.
    Bardzo dobrze napisane,widac ze masz doswiadczenie za granica.Ale to nie wiele znaczy bo i tak zyhu zaraz ci powie ile sie tam zarabia na “kajana” i ze Polska to dno a zachod to krainy mlekiem i miodem plynace.

Strona 42 z 61

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony