dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 41 z 61
Pokaż wyniki od 801 do 820 z 1212
  1. #801

    Domyślnie

    Cytat Napisał redbox Zobacz post
    ja dzis morze z porfier i kajen

    widzę, że nie tylko ja zauważyłem, że zyhu i kiulibob mają taki sam styl pisania

  2. #802
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    redbox

    Zarejestrowany
    Apr 2018
    Skąd
    Lublin
    Kod pocztowy
    20-019
    Posty
    263

    Domyślnie

    Cytat Napisał kulibob Zobacz post
    Ponieważ pewne żeczy so niezbędne do przetrwania a z niektórych bez powodu nie można obinać jakościponieważ skutkuje to skróceniem życia.
    Nie jem mortadeli. AAle jednenie jet umnie tylko z promocji lub własne. To ajka metka jest przy ubraniu jest nie istotne. Samochód tani tez spełni swoje zadanie.
    wszystko jasne

  3. #803

    Domyślnie

    Cytat Napisał peter08 Zobacz post
    to ze zarobki sa inne i proporcje inne to zes ameryki nie odkryl,chyba iles tam milionow polakow wyjechalo
    Wyjechali bo w Polsce to jest Ameryka? Doganiamy Zachód?

    Cytat Napisał d7d Zobacz post
    Dla uczciwości to masz rację ale porównujesz rzeczy nieporównywalne i nie podałeś wpłaty własnej 2.400 GBP.
    Dla uczciwości należy podać wszystkie dane (opłaty).
    Gały nie powypadały a Ty nie podałeś wszystkich opłat.
    Sam zdecyduj czy zapomniałeś czy celowo ich nie podałeś.
    Ta Mazda ( i Toyota) to jest specjalna oferta ale jest bardzo dobra - to FAKT !!
    Fakt? I wszysto w temacie!

    Nie liczę wszystkiego, bo na Zachodzie nie musisz spędzać życia z kalkulatorem w ręku.
    Mówię Ci, robotnik po podstawówce (albo i bez), jest tam więcej warty niż doktor w PL.
    Więc niech se doktor z matematyki liczy. W Polsce musi liczyć - od pierwszego do pierwszego...

    Cytat Napisał peter08 Zobacz post
    Nie wiem co kol. @Superior chce udowodnic? Że na zachodzie sie wiecej zarabia?No brawo za spostrzegawczość!
    Ja już w tym wątku pisałem, że na zachodzie jest łatwo zmienic/kupic nowy samochód, kupic nowego iphona,laptopa,ciuchy i kilka razy do roku lecieć na Costa Del Sol,To żadna nowość!Jednak jak idzie o nieruchomości (a przypominam i tym jest ten wątek) to już nie jest tak kolorowo
    Upss, to ja chyba liczyć nie umiem.
    Tylko jak wyszło mi, że w UK robotnik pracuje dużo krócej, ażeby kupić m2 mieszkania?

    Nie łudźcie się, że dogonimy Zachód.
    Nie ta mentalność, nie ten porządek prawny, a raczej jego brak...

  4. #804
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    lipo

    Zarejestrowany
    Oct 2010
    Skąd
    Śląsk
    Posty
    156

    Domyślnie

    Cytat Napisał donvitobandito Zobacz post
    Co Ty pierniczysz o tej Szwajcarii. Zachłysnąłeś się zachodem w TV, nie mając o nim pojęcia. W Szwajcarii bywałem często, nawet mieszkanie miałem firmowe, w pobliżu jeziora bodeńskiego. To co piszesz to bzdury. Widzisz tylko jedną stronę medalu i to nawet ta nie pokrywa się z prawdą. Jesteś trollem i wg mnie nigdy w Szwajcarii nie byłeś.

    A co do reszty, to porównujcie Polskę do zachodu Europy, czyli do jednych z najbogatszych krajów świata. Zapominacie, gdzie byliśmy jeszcze 50 lat temu? Jesteśmy bardzo pracowitym narodem. Za parę lat nasz poziom życia zrówna się z Włochami i Hiszpanią. Portugalię w mojej ocenie już dogoniliśmy. Przecież nie tak dawno, o tym mogliśmy tylko marzyć.

    I to dobrze, że ludzie chcą mieć coś swojego, nawet kosztem ryzyka kredytowego. Przecież banki, nie będą Wam tych mieszkań masowo zabierać, bo raz, że w kryzysie i tak byłyby dla nich bezwartościowe. Inna sprawa, że ludzie wtedy wyszliby by na ulicę i ów banki spalili
    Taki kryzys dotknąłby każdego i tych z kredytami i tych bez.
    Dobry post
    Czy możesz rozwinąć temat ryzyka kredytowego?

  5. #805
    ELITA FORUM (min. 1000)
    dwiecegly

    Zarejestrowany
    Apr 2015
    Skąd
    Bielsko-Biała
    Kod pocztowy
    43-300
    Posty
    1.345

    Domyślnie

    Nie wiem dlaczego piszecie że banki nie spieszą się z licytacją, komornikiem itp. Jak ktoś nie płaci kilka miesiecy to jest to nieunikniony skutek. Faktem jest że komornik ma często problem ze sprzedaniem nieruchomości jeśli jest ona zamieszkała. Ale ten problem to też problem dłuznika bo na kolejnych licytacjach cena jest obniżana i w koncu znajdzie sie kupiec który wezmie to za pół ceny, zostaje mu sporo grosza na tematy zwiazane z eksmisją itp. Jesli dom jest niedokonczony i niezamieszkały to nie ma żadnego problemu ze sprzedażą przez komornika. Często taki dom jest sprzedany na pierwszej licytacji. Banki nie czekają, aż sie dłuznikowi poprawi sytuacja finansowa albo znajdzie prace. Po kilku miesiącach zwodzenia przejmują nieruchomość i nie ma żadnych ALE. Przeczytajcie dowolną umowę kredytową, oni są zabezpieczeni na 10 sposobów.

  6. #806
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Kaizen
    Zarejestrowany
    Jun 2014
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    24.252
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    155

    Domyślnie

    Cytat Napisał dwiecegly Zobacz post
    Ale ten problem to też problem dłuznika bo na kolejnych licytacjach cena jest obniżana i w koncu znajdzie sie kupiec który wezmie to za pół ceny, zostaje mu sporo grosza na tematy zwiazane z eksmisją itp.
    I na czym tu polega problem konsumenta, który ogłosił upadłość?
    Za to dokładnie pokazuje, czemu banki się nie spieszą z licytacją - ponoszą dodatkowe koszty, a dług dalej rośnie przez odsetki. Więc wolą dawać drugą, trzecią czy piątą szansę, niż spieszyć się z komornikiem, licytacją i eksmisją. Bo przy upadłości co nie pokryte z licytacji - przepada. Co upadły konsument zarobi później, to jego (nie ma już długu).

  7. #807
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    casual

    Zarejestrowany
    May 2017
    Kod pocztowy
    10-900
    Posty
    278

    Domyślnie

    Ale czy jest gdzieś zapis zabraniający sprzedaży takiej nieruchomości ZANIM wpadniesz w takie kłopoty, że nie będziesz w stanie płacić rat?
    Bank pożycza pieniądze i chce odzyskać pieniądze, nieruchomość w większości przypadków to dla nich dodatkowe koszty.
    Powinie ci się noga - trudno - sprzedajesz nieruchomość - w większości przypadków otrzymana kwota wystarczy na spłatę kredytu i coś jeszcze zostaje. Nowy nabywca w pierwszej kolejności płaci twój kredyt i tyle.

  8. #808
    ELITA FORUM (min. 1000)
    dwiecegly

    Zarejestrowany
    Apr 2015
    Skąd
    Bielsko-Biała
    Kod pocztowy
    43-300
    Posty
    1.345

    Domyślnie

    Jak to na czym.... masz dlugu 300tys a oni ci sprzedadzą dom za 150.Do tego często władowałeś tam już jakas gruba kase z wlasnych oszczednosi i pozyczoną od rodziny. Nie ma domu a masz ciagle dług. Mozesz ogłosić upadłość konsumencką o ile sąd się zgodzi ale to ma swoje ogromne konsekwencje.

  9. #809
    ELITA FORUM (min. 1000)
    dwiecegly

    Zarejestrowany
    Apr 2015
    Skąd
    Bielsko-Biała
    Kod pocztowy
    43-300
    Posty
    1.345

    Domyślnie

    Cytat Napisał casual Zobacz post
    Ale czy jest gdzieś zapis zabraniający sprzedaży takiej nieruchomości ZANIM wpadniesz w takie kłopoty, że nie będziesz w stanie płacić rat?
    Bank pożycza pieniądze i chce odzyskać pieniądze, nieruchomość w większości przypadków to dla nich dodatkowe koszty.
    To jest możliwe o ile suma poniesionych kosztów na budowę nie przewyższa wartości rynkowej. Jesli dom jest nieukonczony to niestety najczesciej wydalismy na niego więcej niż jest warty. A bank nie zgodzi sie na sprzedaż jeśli nie pokryjemy całości długu wraz z kosztami dodatkowymi typu prowizja za wczesniejszą spłatę.
    Dlatego głupotą i brakiem rozsądku jest branie kredytu na 90% kosztów budowy. Wkład własny powinien wynosić min. 30-35% i mam nadzieje że kiedyś do tego dojdzie.
    Ostatnio edytowane przez dwiecegly ; 19-11-2019 o 11:50

  10. #810
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    casual

    Zarejestrowany
    May 2017
    Kod pocztowy
    10-900
    Posty
    278

    Domyślnie

    No i tu się kłania to co zawsze piszę: kredyt jest dla ludzi z głową. Po to jest 1000 wątków na tym forum aby się nie pakować w tematy, których nie jesteśmy w stanie skończyć.

  11. #811
    ELITA FORUM (min. 1000)
    dwiecegly

    Zarejestrowany
    Apr 2015
    Skąd
    Bielsko-Biała
    Kod pocztowy
    43-300
    Posty
    1.345

    Domyślnie

    Takie wątki mogą sobie być, ludzie tracą glowę w obliczu własnych marzeń o pięknym domku w uroczej lokalizacji. Nie ważne że ich nie stać i muszą pożyczać na wklad własny.

  12. #812
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Kaizen
    Zarejestrowany
    Jun 2014
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    24.252
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    155

    Domyślnie

    Cytat Napisał dwiecegly Zobacz post
    Dlatego głupotą i brakiem rozsądku jest branie kredytu na 90% kosztów budowy. Wkład własny powinien wynosić min. 30-35% i mam nadzieje że kiedyś do tego dojdzie.
    Dla kredytobiorcy dokładnie odwrotnie - najlepiej wziąć na 120% z niskim oprocentowaniem w obcej walucie. I najlepiej, jak kurs podskoczy. Jak masz nieruchomość wartą 1/2 kapitału, to bank mniej się rwie do licytacji wiedząc, że możesz ogłosić upadłość i jest bardziej spolegliwy, niż jak ze sprzedaży uzyska tyle, że pokryje to kapitał, odsetki karne i koszty komornika.
    Chyba nikt na początku nie wie, jak bardzo mu się noga powinęła i zanim się z tym pogodzi, to już kasy ze sprzedaży nie wystarczy - a mieszkać gdzieś trzeba.

  13. #813
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    casual

    Zarejestrowany
    May 2017
    Kod pocztowy
    10-900
    Posty
    278

    Domyślnie

    Cytat Napisał dwiecegly Zobacz post
    Takie wątki mogą sobie być, ludzie tracą glowę w obliczu własnych marzeń o pięknym domku w uroczej lokalizacji. Nie ważne że ich nie stać i muszą pożyczać na wklad własny.
    No ale tu już wchodzimy w głupie decyzje i świadome obchodzenie prawa. Jest nawet obowiązek oświadczenia przy kredycie, że środki na wkład własny nie pochodzą z pożyczki. Jak ktoś chce sobie świadomie zrobić krzywdę to żadne prawo mu tego nie zabroni. 18 lat skończone - odpowiadasz za swoje decyzje.
    Ja piszę o kredycie wziętym zgodnie z "katechizmem" z dobrym LtV i DTI.

  14. #814

    Domyślnie

    Cytat Napisał dwiecegly Zobacz post
    To jest możliwe o ile suma poniesionych kosztów na budowę nie przewyższa wartości rynkowej. Jesli dom jest nieukonczony to niestety najczesciej wydalismy na niego więcej niż jest warty. A bank nie zgodzi sie na sprzedaż jeśli nie pokryjemy całości długu wraz z kosztami dodatkowymi typu prowizja za wczesniejszą spłatę.
    Dlatego głupotą i brakiem rozsądku jest branie kredytu na 90% kosztów budowy. Wkład własny powinien wynosić min. 30-35% i mam nadzieje że kiedyś do tego dojdzie.
    No dokładnie. Dlatego normalne jest, że niektórym noga na kredycie się podwinie i to bez względu na kraj Europy, w którym mieszkają. Bo jeżeli ktoś nie myśli, to musi ponieść tego konsekwencje.

    Ale jeżeli miałoby dojść do sytuacji światowego kryzysu, że większość kredytobiorców nie byłaby w stanie płacić rat kredytu, to nawet Państwo zablokuje taką sytuację w obawie przed rozruchami społecznymi. Banki są świadome, że w takiej sytuacji żadnych pieniędzy nie odzyskają i jest to też wkalkulowane w ryzyko ich działalności.

    Macie przykład Zakładów Mięsnych Henryk Kania. Wiecie ile banki tam straciły? Tylko jeden o którym wiem aż 600 milionów... Taki bank ile z tego odzyska..... Odpowiadam: nic! Poniósł ryzyko i przegrał. Tak samo jest z kredytami hipotecznymi. Wiecie ile jest kredytów hipotecznych w Nigerii, albo w Sudanie? A nawet w takiej Argentynie.... Ryzyko braku spłaty jest tam za duże, banki mają ich w nosie.
    Jeżeli w Polsce będziemy mieli drugą Argentynę, to też nikt z Was nie straci swoich mieszkań, a kredyt prawdopodobnie przepadnie!

    Podsumowując chodzi o to, że każdy musi realnie ocenić swoją zdolność kredytową, swoje zdrowie i ryzyko dla siebie. Sytuacja na świecie ma w przypadku takiej decyzji znaczenie marginalne! Bo nigdy nie będzie tak, że banki będą zabierać raptownie wszystko wszystkim!

    Mówię to z perspektywy osoby, która nie kredytu. Nie wykluczam go jednak w żadnym przypadku. Super młody już nie jestem więc pewnie na byznes, ale to nie ma znaczenia

  15. #815
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    casual

    Zarejestrowany
    May 2017
    Kod pocztowy
    10-900
    Posty
    278

    Domyślnie

    Sorry za offtop ale akurat na zakładach Kani to nie straciły banki tylko my - podatnicy. Po repolonizacji Aliorbank zaczął udzielać bardzo dziwnych i ryzykownych kredytów min. Kani, RUCHowi i Onico, o czym jeszcze pewnie w mediach (nie wszystkich) usłyszymy.
    Tym się różnią banki podejmujące decyzje biznesowe od tych, które podejmują decyzje polityczne.

    https://subiektywnieofinansach.pl/co...o-sie-skonczy/

  16. #816
    ELITA FORUM (min. 1000)
    maaszak

    Zarejestrowany
    Dec 2016
    Skąd
    Poznań
    Kod pocztowy
    61-315
    Posty
    1.387

    Domyślnie

    Jeszcze inne wiewiórki ćwierkają, że banki brały udział w zmowie w celu wrogiego przejęcia zakładów przez pewnych kolesiów. "Strata" banku jest czyjąś inwestycją.
    Węgle do elektrowni, NIE do domu.

  17. #817

    Domyślnie

    ten watek to stan umysłu
    czy jest na sali lekarz?

  18. #818
    ELITA FORUM (min. 1000)
    maaszak

    Zarejestrowany
    Dec 2016
    Skąd
    Poznań
    Kod pocztowy
    61-315
    Posty
    1.387

    Domyślnie

    Cytat Napisał patrick99 Zobacz post
    ten watek to stan umysłu
    czy jest na sali lekarz?
    Nie ma lekko.
    Węgle do elektrowni, NIE do domu.

  19. #819

    Domyślnie

    Cytat Napisał maaszak Zobacz post
    Nie ma lekko.
    Chyba letko jak już coś

  20. #820
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar d7d
    Zarejestrowany
    Sep 2014
    Skąd
    Poznań
    Posty
    10.842

    Domyślnie

    Cytat Napisał Superior Zobacz post
    Wyjechali bo w Polsce to jest Ameryka? Doganiamy Zachód?
    Fakt? I wszysto w temacie!

    Nie liczę wszystkiego, bo na Zachodzie nie musisz spędzać życia z kalkulatorem w ręku.
    Mówię Ci, robotnik po podstawówce (albo i bez), jest tam więcej warty niż doktor w PL.
    Więc niech se doktor z matematyki liczy. W Polsce musi liczyć - od pierwszego do pierwszego...

    Upss, to ja chyba liczyć nie umiem.
    Tylko jak wyszło mi, że w UK robotnik pracuje dużo krócej, ażeby kupić m2 mieszkania?

    Nie łudźcie się, że dogonimy Zachód.
    Nie ta mentalność, nie ten porządek prawny, a raczej jego brak...
    ad.1 - "FAKT" - nie wszystko w temacie bo świadomie (lub nieświadomi) pomijasz udział własny który stanowi 2400 GBP i różnice w leasingach.
    Sądzę, że tych różnic nie ogarniasz bo "nie liczysz".
    ad. 2 "Mówię Ci, robotnik po podstawówce (albo i bez), jest tam więcej warty niż doktor w PL." to tylko Twój osąd, wg mnie całkowicie błędny
    ad.3 Może masz rację ale podaj fakty czyli koszt 1m2 i zarobki netto w PL i "na Zachodzie" z uwzględnieniem ile realnie zostaje na kupno mieszkania po opłaceniu "życia".
    Może w Polsce można odłożyć na mieszkanie ok. 3.000 PLN czyli na 0,5m2 mieszkania.
    A jak to jest "na Zachodzie" ?
    ad.4 "porządek prawny" - fakt, w Polsce nie ma właściwego porządku prawnego a prawo nie jest ani szanowane ani respektowane.
    My zostajemy w UE !!
    #StopRussia !!

Strona 41 z 61

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony