Napisał
KRAB
Witam serdecznie!
Mam świeżo zamontowany zmiękczacz wody. I chociaż sporo czytam o tym, dalej nie rozumiem procesów które zachodzą...
Ktoś pomoże i wytłumaczy gdzie popełniam błąd?
Woda surowa - 31st niemieckich twardości ogólnej i 17st twardości węglanowej.
Woda po zmiękczaczu - 0st twardości ogólnej i dalej 17st twardości węglanowej
Powyższe pomierzone testem kropelkowym do akwariów zooleka.
To by się zgadzało z informacją, którą znalazłem już wcześniej - że zmiękczacz nie rusza twardości węglanowej, tylko ogólną.
No dobrze, ale przecież osad w przysłowiowym czajniku bierze się właśnie z twardości węglanowej...? Tzw. przemijającej, bo można ją wytrącić poprzez gotowanie.
Czy to znaczy, że zmiękczacz nie niweluje osadzanie się kamienia w czajniku?
Pozdrawiam
Robert Kościuk