Witam,
Mam parę pytań odnośnie ekonomi ogrzewania kotłem kondensacyjnym. Na początek proszę o wyrozumiałość- nie jestem biegły w temacie, nie mam też zbyt wielu danych bo dom stoi od lat dwudziestu, instalacja w między czasie była przerabiana 2-3 razy więc sami rozumiecie...
Do tego roku ogrzewałem dom kotłem węglowym, w tym roku pojawiła się możliwość instalacji ogrzewania gazowego. Zamontowany piec to Saunier Duval IsoTwin Condens 30-B. Nie do końca chcieliśmy jednak rezygnować z pieca węglowego, więc zapadła decyzja żeby został on w instalacji jako awaryjny. W związku z tym instalator zamontował wymiennik ciepła oraz stwierdził, że oryginalny regulator Saunier Duval nie obsłuży takiej instalacji. Zamontował regulatorTechsterowniki ST-292 v2. Jest to podpięte w ten sposób, że jeśli czujnik wykryje temperaturę na piecu węglowym, automatycznie wyłącza piec gazowy. Tylko że, z pieca węglowego będziemy ( o ile w ogóle) korzystać awaryjnie. Jeśli to ma podnosić znacząco koszty, to wolę sobie sam wyłączyć kocioł gazowy i zainstalować oryginalny regulator pokojowy Duvala.
Chciałem zweryfikować z waszą pomocą czy mój kocioł pracuje ekonomicznie czy mogę coś poprawić w tym zakresie. Moje pytania:
1. Temperatura wody C.O. na piecu ustawiona jest na 55 stopni. Jednak (prawdopodobnie przez wymiennik ciepła) temperatura która wychodzi na grzejniki wynosi około 42 stopnie. Mam nadzieję, że tutaj nie ma wielkich strat bo do pieca dopływa również cieplejsza woda z wymiennika?
2. Regulator który posiadam, nie obsługuje funkcji modulacji. Jak dużo w przybliżeniu mogę na tym tracić?
3. Jeśli dobrze rozumiem, kocioł taki może w pewnych warunkach pracować jako niekondensacyjny, tzn. nie korzystać z tej funkcji. Jak to sprawdzić? Co ma na to wpływ? Czy np. fakt, że muszę mieć wyższą temperaturę na kotle bo przez wymiennik "ucieka" mi około 13 stopni, jest istotny?
Z góry dziękuję, jeśli ktoś się zainteresuje i pomoże laikowi.
Pozdrawiam,
Daniel