dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8
  1. #1

    Domyślnie Mapka do nadania numeru domu.

    Witam,

    Nie mam żadnej mapki, a chciałbym wystąpić o nadanie numeru domu.
    Czy mogę gdzieś przez internet ubiegać się o taką mapkę?
    Np. w ePUAP jest kilka opcji, ale która jest najlepsza i najtańsza w sumie?

  2. #2
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.262

    Domyślnie

    Budynek musi być ujawniony w EGiB a nadanie numeru porządkowego to zadanie gminy i powinni to uczynić bez zbędnej zwłoki. Większosć urzędów gminy ma na bieżaco podgląd do EGiB, więc żadna map(k)a nie jest potrzebna. Przynajmniej tak to wygląda na terenach byłego zaboru pruskiego.

  3. #3

    Domyślnie

    No tak, ale musisz na mapce zaznaczyć jakiemu budynkowi chcesz nadać numer i potem z taką mapką iść do nich.
    Tylko, że znów gmina mapek nie wydaje i musisz z tym jechać do powiatu 40 km, aby taką mapkę dostać.
    Próbuję przez ePUAP, ale jest kilka opcji i nie wiadomo jaką wybrać.
    Może być to nawet mapka zasadnicza, ale znów z geoportalu ponoć nie może być.

  4. #4
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.262

    Domyślnie

    Fragment /wycinek z mapy ewidencji gruntów z budynkiem . Ile masz budynków mieszkalnych na działce?

  5. #5

    Domyślnie

    Jest dom, osobno garaż i osobno taki tam mały budynek.
    No i bez odpowiedniej mapki z zaznaczonym domem nic nie zdziałasz.

  6. #6
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.262

    Domyślnie

    Do urzędu potrzebujesz mapę ew. gr. z numerem działki i budynkami. Kosztuje chyba 14 zeta, można zamówieć przez net (wypełniasz druczek na stronie podgik; zaznaczasz wysyłkę pocztą, na e-mail dostajesz DOO=dokument obliczenia opłaty, wpłacasz, fotkę wpłaty wysyłasz e-mailem lecz oni raczej czekają aż pieniążki ukażą sie na koncie i wysyłają ci mapę).
    Ze strony gminy ściągasz wniosek, dołączasz otrzymaną mapę (właściwy podświetlasz na żółto) i po ptokach. Urząd zagląda sobie do EGiB (że budynek jest odebrany, że jest kartoteka budynku, z kartoteki wynika że jest to budynek mieszkalny.) Budynek na mapie ew.gr. znalazł się wyniku inwentaryzacji powykonawczej - geodeta złożył operat (budynek na mapie syt-wys) i twój wniosek o ujawnienie zmian w EGiB (budynek na mapie ew.gruntów).

    Chyba że budynek nie był mierzony przez geodetę - jakies stare zaszłości lub inne chińskie kombinacje (np. digitalizacja = brak kartoteki itp.).
    Czyli jesteś na poczatku, tzn. zlecasz geodecie = operat .... i jak pisałem dwa zdania wcześniej.

  7. #7

    Domyślnie

    Mnie w Krakowie powiedzieli, że nie muszę mieć mapki z ewidencji gruntów. Wystarczy, że wydrukuję z geoportalu na A4. Na tym narysować ołówkiem planowany dom oraz miejsce, gdzie będzie wjazd na działkę (bo od tego zależy od jakiej ulicy wjeżdżamy i jaki będzie numer). Ponadto powiedziano mi, że aby nadać numer to budynek nie musi mieć pozwolenia na budowę. Wystarczy, że wystąpiono o WZ, lub budynek jest "zamierzony", a jest MPZP. Takie jest prawo: aby nadać numer nie trzeba mieć pozwolenia na budowę. W moim przypadku miałem pozwolenie i zrobiłem kopię mapy do celów projektowych. Na tym narysowałem pisakiem budynek. Jeszcze większy szok spotkał mnie jak na drugi dzień zadzwonili, że decyzja o nadaniu numeru jest wydana i można już odebrać! Pojechała żona i od razu weszła do pokoju (bez kolejki), a uśmiechnięty Pan czekał na nią w gabinecie, aby wydać "decyzję o nadaniu numeru". Ponadto nie robił problemów, że ja składałem wniosek, a żona odbierała, bo "żona też jest w księdze wieczystej i może odebrać". Budynek jest jeszcze w budowie, a numer już od roku mam, tak więc wszystkie przyłącza, umowy zawieram "na adres", a nie na "numer działki" i jest to udogodnienie. Ze wszystkich spraw związanych z budową nadanie numeru było najłatwiejszą, najprzyjemniejszą i najszybszą procedurą: 1 dzień! Byliśmy pozytywnie zszokowani.

    P.S. O większości procedur w urzędach mogę napisać całe epopeje o różnych kłodach kładzionych przez urzędników, a nadto o nagminnym łamaniu przepisów (na niekorzyść inwestora) przez wszelkie instytucje.
    Ostatnio edytowane przez Lew2 ; 14-11-2019 o 20:11

  8. #8
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.262

    Domyślnie

    Cytat Napisał Lew2 Zobacz post
    . O większości procedur w urzędach mogę napisać całe epopeje o różnych kłodach kładzionych przez urzędników, a nadto o nagminnym łamaniu przepisów (na niekorzyść inwestora) przez wszelkie instytucje.
    Mogłbym napisac książkę o pomysłach inwestorów i "osób biorących udział w procesie inwestycyjnym" (eufemistyczne określenie...).
    Strach pisac cokolwiek w tym temacie...
    Nie będę rzucał kamieniami, bo teoretycznie każdy może się pomylić czy walnąć babola, choć nie powinien.
    Lecz jeśli babol się przydarzy to należy zgrabnie sprzątnąć rozlane mleko a nie rżnąc głuppa że to kolega lub że computer się pomylił.
    Pomijam sprawę że większość wpadek jest do przewidzenia duuuużo wcześniej. Wystarczy mysleć.

    Ale jeśli w szkole ważniejsza jest nauka bredni o cudach zamiast podstaw o aktach prawa państwowego i miejscowego, zaś lud nie rozróżnia biernego i czynnego prawa wyborczego to czegóż się spodziewać?

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony