Od dawna marzy mi się posadzka żywiczna w kuchni, przedpokoju oraz wiatrołapie. Znalazłem wykonawce, który twierdzi*że taką posadzkę może wylać na stare płytki gresowe. Wysokość podłogi wzrośnie o 4 mm.
Co myślicie o takim pomyśle? Czy zda to egzamin? Najbardziej obawiam się zarysowań na żywicy. Czy ktoś kto posiada taką podłogę kilka lat może potwierdzić czy posadzka rzeczywiście tak łatwo się rysuje?
Czy wy byście raczej skuwali płytki i położyli nowe?