Profesjonalny detektor gazu?

[eryk77]

Macie coś takiego u siebie, warto sobie kupić taki miernik, żeby od czasu do czasu przelecieć nim instalację gazową i sprawdzić czy nic się nie rozszczelnia? Mam zwykły czujnik, ale nie ufam instalatorom więc chciałbym sam od czasu do czasu sprawdzić

[donvitobandito]

Ja zamontowałem detektory przewodowe podłączone do instalacji alarmowej Satela.
Nie ma nic lepszego. Tylko miałem instalatora, a nie idiotę, więc mu ufam. Jeden mam w kotłowni, drugi w kuchni, czyli we wszystkich miejscach gdzie wchodzi do domu instalacja gazowa.
Do Satela podłączyłem też czujniki zalania, tak, że jak się włączą to odcina mi wodę w całym domu i wyje alarm. Z gazem też pewnie można takie odcięcie zrobić, ale odpuściłem na ten moment.

Oczywiście detektor przenośny też możesz kupić, ale po co, jak np. rozszczelnienie nastąpi jak będziesz spał lub przebywał w innym pokoju.

[eryk77]

Tylko takie detektory domowe nie są zbyt czułe. Może się przez cały czas gaz ulatniać i nic nie wykryją bo próg wybuchowości nie będzie przekroczony. A takim profesjonalnym to każdy przeciek pokaże

rozszczelnienie nastąpi jak będziesz spał lub przebywał w innym pokoju.

No to sprawdzę rano detektorem. Nie zakładam rozszczelnienia takiego, że pourywa rury tylko takie, że na łączeniu cały czas sobie pomalutku gaz ucieka. Detektor domowy milczy a takie rozszczelnienie może się w końcu powiększyć

[CityMatic]

Ja od 10 lat używam VZ7291 i sprawdza się przy wszystkich pracach związanych z gazem. Nie było jeszcze problemu, aby było coś do poprawienia przy dopuszczaniu urządzeń do ruchu.
Nadaje się również do kontroli stanu instalacji w każdym momencie, aby zapobiec i uchronić przed ewentualnymi niespodziankami.
W domu mam również Satela który sygnalizuje nie odcina - sam czujnik piszczy dość głośno, dodatkowo alarm.

[eryk77]

O widzisz, o to mi chodziło. I nawet nie taki drogi. A jak wygląda sprawa z kalibracją? Trzeba to kalibrować przed pierwszym użyciem, na czym w ogóle polega kalibracja i czy okresowo trzeba to robić? Pewnie gdzieś w zewnętrznej firmie?

[CityMatic]

O widzisz, o to mi chodziło. I nawet nie taki drogi. A jak wygląda sprawa z kalibracją? Trzeba to kalibrować przed pierwszym użyciem, na czym w ogóle polega kalibracja i czy okresowo trzeba to robić? Pewnie gdzieś w zewnętrznej firmie?

Kalibruje się automatycznie po włączeniu(15-20 s) do wartości zapisanej w pamięci (urządzenie posiada świadectwo homologacji)
W przypadku uszkodzenia - oczywiście wysyła się do serwisu(naprawa czujnika - kręciłem więc ukręciłem120zł)

[eryk77]

A do czego służy atest kalibracyjny? Mogę coś takiego zamówić do urządzenia, ale kosztuje to 100PLN więcej i czas oczekiwania na czujnik zwiększa się do 21 dni. Warto dopłacać do czegoś takiego?

[CityMatic]

A do czego służy atest kalibracyjny? Mogę coś takiego zamówić do urządzenia, ale kosztuje to 100PLN więcej i czas oczekiwania na czujnik zwiększa się do 21 dni. Warto dopłacać do czegoś takiego?

Tak bo masz pewność że będzie wskazywał proporcjonalnie stężenie gazu a nie tylko jego obecność. Łatwiej jest również zlokalizować nieszczelność w plątaninie instalacji i urządzeń np. w piecu czy kotle.
ps.odpisałem pod ten konkretny który posiadam(ma diody w formie linijki i w zależności od stężenia wypływu gazu zapalają się lub świeci tylko zielona wskazująca brak obecności gazu) dodatkowo wydaje charakterystyczny dźwięk o rożnej częstotliwości "pikania" lub nie(można to włączyć ).

[eryk77]

No dobra, ale okresowo co ileś tam miesięcy/lat nie trzeba go ponownie kalibrować w profesjonalnej firmie? Niedawno byli u mnie panowie od gazu i twierdzili, że mają miernik oddany do kalibracji i nie sprawdzą. Musiałem czekać aż dostaną z powrotem, więc takie mierniki chyba się jakoś kalibruje okresowo

[CityMatic]

No dobra, ale okresowo co ileś tam miesięcy/lat nie trzeba go ponownie kalibrować w profesjonalnej firmie? Niedawno byli u mnie panowie od gazu i twierdzili, że mają miernik oddany do kalibracji i nie sprawdzą. Musiałem czekać aż dostaną z powrotem, więc takie mierniki chyba się jakoś kalibruje okresowo

Miernik - tak , wskaźnik(detektor) - nie(ma zapisana wartość w pamięci i do niej się wzorcuje).
Zresztą cena robi różnice , miernik jaki używają gazownicy kosztuje ponad dwa tyś i wzwyż.

[eryk77]

A czym się różni w takim razie miernik od detektora? Ten co wskazałeś VZ7291 ma dosyć niski próg wykrywalności (40ppm) Poza tym w sklepach funkcjonuje jako - miernik detektor wykrywacz

[CityMatic]

Miernik - jak sama nazwa wskazuje - dokonuje pomiaru i z dokładnością urządzenia pomiarowego tą wartość wskazuje w jednostkach pomiarowych.
A wskaźnik - no cóż wskazuje obecność - to najprostsze jest lub nie ma , a dokładniejszy w kilku zakresach jaki pokazałem.
ps.
Coś takiego jak temperatura na płycie indukcyjnej - są takie gdzie wyświetlana jest temperatura - np 72*C - miernik, a częściej takie gdzie wskazane jest pole czerwone - że jest gorąca

[eryk77]

Czyli VZ7291 to jest wskaźnik? Ale on nie wkazuje zerojedynkowo jest lub nie ma. Z tego co widzę to ma kilka zakresów w ppm, więc musi wiedzieć ile tych ppm-ów jest w powietrzu

[CityMatic]

Tak, ma zakres, i napiszę jest bardziej czuły niż prof za 4tyś.Dolny zakres jest bardzo niski i nieraz się przydaje. Wykrywa metan w wydychanym powietrzu.