Witam.
Jako,że morsuje od kilku lat, a w tym roku praca nie pozwala mi na wspólne kąpiele z innymi morsami postanowiłem zbudować swój zbiornik w ogródku.
Do tego celu użyłem mauzera 1000L, w którym odciąłem górę, do połowy wykopałem go w ziemię i zalałem kranówką.
No i mam teraz pytanie do fachowców od basenów, czy wystarczy że do wody dodam chlor taki jak stosuje do basenu,żeby uchronić wodę od "zepsucia" przez zimę czy lepiej użyć jakiegoś innego środka ?