Cześć!
Od 6 tygodni mam zainstalowaną powietrzną pompę ciepła NIBE Split 8kW. Posadzka jest już wygrzana, pompa pracuje w trybie automatycznym. Ustawienia konfigurował instalator/serwisant, niemniej jednak wydaje mi się, że tych uruchomień jest zdecydowanie za dużo.
Dom 113m2, na razie jest niezamieszkany - bez uruchomionej wentylacji mechanicznej.
uruchomienia - 763
czas pracy - 1058
w tym C.W.U. - 379
do tej pory PC zeżarła ok 800kWh, a temp. na Dolnym Śląsku są prawie cały czas dodatnie, z plusami do 5-6*C w ciągu dnia.
Dom ocieplony; ściany ytong energo 24cm + 20cm grafit, dach 25cm piana otwartokomórkowa, podłoga 15cm EPS, fundamenty 15cm XPS, okna ciepły montaż, 3szybowe, 0,7-0,8.
W ustawieniach:
-150 DM
uruch. podgrzewacz pomocniczy 500
różnica między dodanymi stopniami 100
w trybie auto:
wył. podgrzewacz pomocniczy 5*C
czas obliczenia 20h
temp. w pomieszczeniu 19*C - praktycznie w ciągu doby się nie zmienia praktycznie, max plus/minus 0,3*C
temp. wody c.w.u. - 33*C tryb oszczędny - woda jest nieużywana
pompa obiegowa po wyłączeniu sprężarki hula na 30% prędkości
Krzywa:
nachylenie 2
przesunięcie 0
Można coś poradzić/poprawić? Podgrzewacz pomocniczy nie powinien mieć ustawionej innej temp? Albo prędkość pompy obiegowej na podłogówce zmniejszona przy wyłączonej sprężarce? Sam nie chcę nic namieszać, ale wydaje mi się, że obecnie nie jest zbyt ekonomicznie przy takim dociepleniu domu i ustawionej temp.