Jak to robię to jest luty, mrozy i nawet w środku temperatura potrafiła mi spaść poniżej 5st, ale nie ma obijania się bo jest trochę zimno. Grubo się trzeba ubrać i do roboty. Jak miałem skończone ściany to mogłem wziąć się za układanie wełny podłogowej by potem płyty. Ogólnie by w środku dobrze działać to włączałem farelkę 3,5kW. Skubana potrafiła mi przepalić gniazdko w skrzynce na polu gdy jeszcze coś podłączyłem na tym przedłużaczu. Aby nie przepalało to tylko ona mogła iść na jednym bezpieczniku. Aby w miarę szybko nagrzać to też otwory na drzwi trzeba było przykryć płytami by ciepło nie uciekło. Chciałem sprawdzić czy da radę i z paru stopni do ponad 13 dało się wyciągnąć, a musiało być ponad 10 by można było płyty podłogowe kleić, a nie chciałem czekać do wiosny. Przed ułożeniem wełny na podłodze po obwodzie mocowałem piankę o grubości 10mm bo chciałem dać grubszą niż 3mm czy 5mm. Są zszywki o długości 14mm więc nimi ją chwytałem do ściany. Pianka o szerokości 10cm więc jak ułożyłem podłogę to nożykiem obciąłem i było na kolejną podłogę w innym miejscu bo nie ma takich na 5cm. Tak to wyglądało a z ułożenia wełny i płyt w innym dniu bo już późno i trzeba iść spać.
Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG_20220206_134638.jpg
Wyświetleń:	16
Rozmiar:	82,1 KB
ID:	461401Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG_20220206_134643.jpg
Wyświetleń:	14
Rozmiar:	91,4 KB
ID:	461402Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG_20220206_134655.jpg
Wyświetleń:	12
Rozmiar:	91,2 KB
ID:	461403Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG_20220206_134658.jpg
Wyświetleń:	12
Rozmiar:	90,3 KB
ID:	461404Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG_20220206_134700.jpg
Wyświetleń:	11
Rozmiar:	93,0 KB
ID:	461405