A tu jeszcze dwie fotki . Teraz będzie trzeba układać pustaki szalunkowe. Myślę że jutro coś zacznę z bratem. Chyba też zrobię drenaż opaskowy. Niby to można później zrobić, ale ja to zrobię wcześniej, bo jak w końcu dojedzie ten proszek od pigeona to będzie trzeba go sypnąć i nie będę się potem z tym męczyć by to odgarniać do robienia drenażu. Najlepiej to zrobić wcześniej. Jak zrobię wizualizację drenażu i odpływu z rynien to wrzucę do waszej oceny. Nie wiem jak to zrobić, coś mi się wydaje więc będziemy musieli to zweryfikować.