Witam
Chciałbym się poradzić.
Ekipa zalała mi pustak wentylacyjny LEIER LK2 w stropie, foty poniżej:
https://zapodaj.net/39ccf09b4e5c3.jpg.html
https://zapodaj.net/12aff211cc90b.jpg.html
Jest to kanał wentylacyjny od stropu w górę, w projekcie jest jeszcze do niego podłączona łazienka z parteru.
Według mnie powinien stać on na stropie, a do dolnej łazienki powinien być prosty przepust w stropie z rury np. fi100.
Trochę się obawiam, że gdy jeszcze na ten pustak zostanie położone kilkanaście takich, aż nad dach to po prostu wpadną mi one do przedpokoju.
Majster mówi, że zawsze tak robi i nigdy nic nie pękało, wpadało itp. tym bardziej, że strop to monolit 20cm, beton B25, niby porządnie zawibrowany wokół przepustu.
Trochę go pomęczyłem i mówi, że skoro się tak obawiam to dla mojej pewności położy jeszcze pręty zbrojeniowe na górę, chyba podczas murowania komina systemowego obok, tak zrozumiałem.
Czy jest się czego obawiać?
Dzięki i pozdrawiam