Cześć wszystkim. Zabieram się za remont starego domu o specyficznej konstrukcji która przysparza mi kilku problemów.
Dom w 3/4 ma konstrukcje drewnianą - szkieletową ale w 1/4 jest postawiony z cegły na która ktoś ot tak rzucił tynk.
Pierwszą i najważniejszą kwestią do której kompletnie nie wiem jak się zabrać, jest ocieplenie.
Gdyby dom był tylko drewniany, od środka zdjąłbym boazerie, dał folie, wełnę i po kłopocie ale co zrobić z częścią murowaną? Pomyślałem żeby ta cześć ocieplić klasycznie od zewnątrz i po prostu położyć drewnianą elewacje by pasowała do reszty ale czy nie będzie jakiegoś problemu przy łączeniu? Dodam ze wyglada to aktualnie tak, ze pół ściany jest murowanej a pół drewnianej.
Jeśli jest to do zrobienia i da radę to ogarnąć to teraz muszę wrócić do tematu ocieplenia części drewnianej.
Dom jest od środka cały do remontu ale z zewnątrz elewacja jest w niezłym stanie i po umyciu i odmalowaniu można ją spokojnie zostawić. Idąc tym tropem wypadałoby w takim razie klasycznie ocieplać od środka ale tu pojawia się kolejny problem. Ściana ma najprostsza możliwą konstrukcje czyli deska elewacyjna, szkielet a następnie boazeria drewniana. Planowałem zdjąć boazerie, ułożyć wełnę, na to opóźniacz pary i wykończenie wewnętrzne ale co zrobić z wiatroizolacją...? Pomiędzy elewacją zewnętrzną a wełna powinna być dylatacja i folia wiatroizolacyjna ale jak niby miałbym ją położyć bez zdejmowania całej elewacji? Czy jest to w ogóle wykonalne?
Pomyślałem ze może jakimś pomysłem i rozwiązaniem byłoby ocieplić cały budynek od zewnątrz (kładąc na drewnianą elewacje) i po prostu zrobić nową elewacje ale najzwyczajniej nie wiem czy można tak postąpić przy takiej drewnianej konstrukcji.
Czy możecie mi coś doradzić? Dodam, że podobnie ma się sytuacja z dachem. Aktualne mamy szkielet, deskowanie i gont. Chcąc to cieplic tez powinienem dać folie wiatroizolacyjną i jeśli dobrze rozumiem należałoby zdjąć cały gont i deskowanie, na ocieploną konstrukcje dać folie, następnie jakiś cienki szkielet jako dylatacje i dopiero deskowanie i gont...czy tak?
Poradzicie, zasugeruje, powiedzcie co sądzicie bo kompletnie nie wiem jak mam się do tego zabrać.