Nie problem z szamotu palnik wyciąć i poskładać – pierwszy problem jest w tym aby jego wymiary dobrać z uwagi na warunki techniczne układu kominowo-kotłowego oraz instalacji centralnego ogrzewania – w tym jeszcze warunki pogodowe muszą być uwzględnione – dlatego jedynie i tylko doświadczalnie można to zrobić. Drugi problem jest taki, że to musi być zrobione do określonego paliwa. Trzeci problem jest taki, że trzeba nauczyć się obsługi kotła z palnikiem i skrupulatnie zdobytej nauki oraz doświadczeń przestrzegać.
Jeśli to wszystko ogarniesz będziesz miał ZERO z komina i ZERO sadzy na wymienniku.
Tu masz przykłady jak palnik powinien wyglądać wraz z opisami o co w tym chodzi :
https://forum.info-ogrzewanie.pl/top...pypowiec-5-kl/
https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/29117-ogniwo-ds/
https://forum.info-ogrzewanie.pl/top...%C5%82-ds-mpm/
https://forum.info-ogrzewanie.pl/top...comment-503007 - Palnik w trakcie budowy a jak przekartkujesz do przodu znajdziesz z opisami ich więcej.
Wszystko razem jest na tej stronie :
https://forum.info-ogrzewanie.pl/for...%82y-zasypowe/ .
A nie jest lepiej jak temperatura spalin jest wyższa? - Za wysoka temperatura spalin to strata kominowa tzw : grzania komina a tym samym atmosfery - temperatura spalin w czopuch na węglu powinna mieć powyżej 100*C.
Gdzie byłby wlot powietrza wtórnego skoro zatykam górna przestrzeń pomiędzy wymiennikiem a górna częścią pieca? - Powietrze wtórne trzeba podawać z pod rusztu przed palnik a w palnikach bardziej złożonych i w palniku tak jak to mają np. mpm-y.
Ostatnie pytanie gdzie niby te komory wirowe, bo nie potrafię sobie tego wyobrazić. - Aby do zawirowania płomienia w palniku dojść mogło – musi być w palniku przestrzeni na to wygospodarowana tak jak np. w mpm-ie lub w palniku Dikija Peti :
https://www.google.com/search?sxsrf=...w=1024&bih=730 .
W tym do czego mtedeusza próbowałem przekonać mniej więcej to widać choć z powodu przez kocioł narzuconych wymiarów nie do końca i nie zawsze do zawirowania dojść by mogło ale dzięki tej idei płomień a choć zasadnicza część jego miała by szansę wypalania się w otoczeniu szamotu zanim zderzyła by się z wymiennikiem i zgasła na nim. Pozdrawiam.