W badaniu wykonanym przez naukowców ze szwajcarskiego instytutu SUPSI po 20 latach użytkowania instalacji stwierdzono wady w postaci pewnego stopnia delaminacji w przypadku 92 proc. modułów – o 15 proc. więcej w stosunku do badania wykonanego cztery lata wcześniej. Istotną delaminację, wpływającą na działanie modułu, stwierdzono w przypadku 27 proc. modułów.
Wykazano jednocześnie, że zaobserwowana delaminacja modułów nie miała istotnego wpływu na zmniejszenie uzysków energii. Jak czytamy w pracy podsumowującej badanie, „zły wygląd modułów nie musi oznaczać jednocześnie ich złego działania”.
Inne stwierdzone po 20 latach wady to m.in. pęknięcia ogniw, które zaobserwowano w przypadku 15 proc. modułów. Tutaj jednak także nie odnotowano pogorszenia się parametrów jeśli chodzi o uzysk energii.
W analizie działania modułów po 20 latach czytamy, że główną przyczyną pogorszenia ich wydajności były tzw. hot-spoty – jak w przypadku modułu z najniższą stwierdzoną mocą (26,2 W), o 29 proc. niższą od początkowej,
W sumie po 20 latach eksploatacji w przypadku 59 proc. modułów stwierdzono degradację mniejszą niż 10 proc. w stosunku do początkowej nominalnej mocy, w przypadku 35 proc. modułów degradacja wyniosła 10-20 proc., a tylko w przypadku 6 proc. nominalna moc modułów spadła poniżej 80 proc. początkowej mocy nominalnej, czyli poniżej wydajności obecnie gwarantowanej z reguły przez producentów modułów po 25 latach eksploatacji.
Autorzy badania wykonanego w roku 2003 stwierdzili, że moduły będą pracować w efektywny sposób jeszcze przez kolejne 10-15 lat.
W wyniku późniejszych badań okazało się jednak, że notowana wcześniej liniowa degradacja po pewnym okresie eksploatacji, po około 30 latach, może przechodzić w szybszą degradację, nie mającą już liniowego charakteru.
Ostatnie badanie wydajności modułów wchodzących w skład najstarszej, on-gridowej instalacji fotowoltaicznej w Europie naukowcy z instytutu SUPSI przeprowadzili w roku 2017.
W przypadku 58 proc. modułów stwierdzono moc wynoszącą więcej niż 80 proc. mocy początkowej.
Po 35 latach obecne kryteria gwarancji (uwzględniające spadek mocy nominalnej o maksymalnie 20 proc. początkowej mocy) zachowało około 60 proc. modułów lub 70 proc. w przypadku przyjęcia odchylenia +/- 3 proc.
Zaobserwowano przy tym różne efekty w przypadku grup modułów, w których wykorzystano trzy rodzaje folii PVB od różnych dostawców.
W przypadku modułów z pierwszym rodzajem folii PVB stwierdzono średnią degradację wynoszącą zaledwie 0,2 proc./rok, co oznacza, że moduły z tej grupy po 35 latach zachowały przeciętnie 93 proc. mocy początkowej.
Średnia dla wszystkich modułów, w których wykorzystano folię PVB od drugiego dostawcy, wyniosła 76 proc. początkowej mocy, przy czym w przypadku "lepszej" połowy średnia wyniosła 78,3 proc., co oznaczało przeciętną degradację na poziomie 0,62 proc./rok.
Natomiast moduły, w których wykorzystano folię PVB najgorszej jakości, od trzeciego dostawcy, określono jako bezużyteczne.