Witajcie,
Proszę bardzo o pomoc w określeniu / wyliczeniu czy będę musiał zmieniać licznik 1 fazowy na 3 fazowy?
Już tłumaczę,
W mieszkaniu mam licznik 1 fazowy:
- Zabezp.(A): 25,
- Moc umowna (kW): 5,70
- Ilość faz: 1
Kable miedziane, skrzynka bezpieczników wymieniona z korkowych na "wajchy".
Zużycie w mieszkaniu za 2019r. wyglądało tak:
Zużycie za rok 2019 - 1193 kWh
1-2 (2019) - 181 kWh
3-4 (2019) - 156 kWh
5-6 (2019) - 187 kWh
7-8 (2019) - 159 kWh
9-10 (2019) - 177 kWh
11-12 (2019) - 160 kWh
--------------------------------------
Już tłumaczę dlaczego zastanawiam się czy MUSZĘ wymieniać instalację z 1 fazowej na 3 fazową.
Kuchnię zabudowaną mamy od 1998 r. jak i zabudowane sprzęty firmy AEG. W związku iż na rok 1998 była to chorendalnie droga kuchnia i wypasiona, to już czas ją zmienić na nową - mimo że wszystko działa cacy.
- kuchenka gazowa (góra), dół elektryczny (klasa energetyczna ?) - rok 1998
- lodówka 2 metrowa (klasa energetyczna B)
- zmywarka 40cm (klasa energetyczna B)
Oprócz tego 2 laptopy typowe, pralka A++, telewizor A++, oświetlenie ledowe - energooszczędne w mieszkaniu,
Podkreślam że ani razu, nigdy mi korki nie wybiły - nawet jak równocześnie działały:
- czajnik 1000W
- piec elektryczny 220 stopni (ciasto)
- zmywarka
- pralka
- telewizor
- lodówka 24h wiadomo
I z mojego punktu widzenia nie potrzebuję zmieniać z 1 fazy na 3 fazy,, bo wszystko działa jak należy, ale jak będę na wiosnę robił kuchnię to wolę wcześniej to wiedzieć.
--------------------------------------
Sprzęt w kuchni będzie zmieniony na bardziej energooszczędne:
- kuchenka gazowa (góra), dół elektryczny (klasa energetyczna ?) - rok 1998 ->góra gaz bez zmian (żadna indukcja) + dół elektryczny A+
- lodówka 2 metrowa (klasa energetyczna B) -> lodówka A++
- zmywarka 40cm (klasa energetyczna B) -> zmywarka 60cm A++
------------------------------------
Zmieniać przyzwyczajeń zużycia prądu nie będzie - nie pojawi się nagle większe zużycie o 30-40% na pewno.
Lodówka, zmywarka i piec* będą zmienione z klasy energetycznej B na A++, więc tutaj spadnie zużycie energii (* piec nie wiem jakiej jest klasy).
Całościowo zużycie będę miał niższe niż w 2019r. w najgorszym wypadku takie same.
Więc czy jest jakiś PRAKTYCZNY powód dlaczego muszę zmienić na 3 fazy podczas remontu całej kuchni? A nie zostawać na 1 fazie?
Jedynie czego się boję że dół nowy piekarnika elektrycznego do zabudowy muszą być podłączone pod 3 fazy i to mnie będzie musiało zmuszać zmiany instalacji na 3 fazy. Mam rację co do obawy?
Bo ciągnięcie nowych kabli do kuchni (np. do pieca) nie widzi mi się za bardzo - bo musiałbym rozkuwać pół mieszkania zrobionego....
A wolałbym nie, ale jak nowy sprzęt wymusi na mnie 3 faz, to trudno