Witam wszystkich

Już kiedyś pisałam tutaj o lodówce, w której oszrania się tył lodówki.
Otóż jest to lodówka starego typu, kilkanaście lat, żaden NO FROST.
Przy najcieplejszym ustawieniu jest ok (1 stopień), przy drugim zaczyna się zbierać szron w górnej części w tyle lodówki, wewnątrz.
Dziś zmierzyłam termometrem, w lodówce jest od 6-8 stopni, mogłoby być mniej, ale trudno. Za to w zamrażarce jest -30 stopni, oczywiście oszrania się, jak to zamrażalniki starego typu. Czy taka niska temperatura jest normalna? Wyczytałam, że w domowych lodówkach jest około -17 stopni.
Co z nią może być nie tak?
Niestety, bijąc się w pierś, dodam, że lodówka stała przy rurce ciepłowniczej. Mała, ciasna kuchenka i inaczej nie pasowało...
Od dwóch dni stoi w nowym miejscu i nawet na najniższym poziomie oszrania się tył lodówki. Jest około 4-6 stopni.