dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 2 z 2
  1. #1

    Domyślnie Montaż okien dachowych w starym dachu - wlewanie się wody

    Mam problem z przeciekaniem okien dachowych zamontowanych podczas generalnego remontu domu. Konstrukcja dachu ma deskowanie, potem jest papa, łaty, kontrłaty i pokryty jest blachodachówką. Montaż okien wykonał dekarz, który zrobił otwory w dachu, zamontował od zewnątrz kołnierze żeby woda się nie wlała do domu i zamontował okna. Nie wykonał jednak żadnej izolacji uniemożliwiającej dostaniu się skroplinom/wody zgromadzonym między papą a blachą.
    Niestety dość szybko pojawił się problem z wodą ściekającą po papie - najpierw skropliny zaczęły spływać po papie i kapać powyżej górnej krawędzi okna. Dekarz twierdził, że to tylko wilgoć od wylewek i jak wylewki odparują i się zaizoluje wełną wokół okien to nie będzie potem problemu z kondensacją wilgoci.
    Ja się uparłem jednak żeby to poprawił więc dekarz zrobił rynienki powyżej okien dachowych i poupychał folię paroprzepuszczalną żeby ewentualna wilgoć spłynęla.
    Wtedy problem znowu powrócił (kiedy prawdopodobnie nawiało trochę śniegu między papę a blachodachówkę) - wtedy woda zgromadziła się w tej foli paroprzepuszczalnej i od tego zawilgotniało deskowanie.
    Poprosiłem o opinię montażu okien inspektora nadzoru, który stwierdził że trzeba koniecznie zrobić membranę dachową i podłożyć ją pod papę żeby zachować ciągłość izolacji od wody.
    Z tą opinią nie zgadza się jednak dekarz, który twierdzi, że tak się robi ale tylko w przypadku nowo budowanych domów bo w przypadku starych dachów to trzeba by pół dachu rozebrać żeby podłożyć membranę wokół okna dachowego. Argumentuje to też tym, że przecież kiedyś nie było membran i bez nich też się montowało okna dachowe. Według niego rynienka odprowadzająca wodę powinna wystarczyć (chociaż w moim przypadku nie wystarczyła) i chciałby zobaczyć jak faktycznie woda się przelewa przez nią.
    Sprawę komplikuje jeszcze przewód od rolety zewnętrznej, który przechodzi między górną krawędzią okien a deskowaniem. Być może to po nim woda znajduje drogę do domu nad rynenką (jest możliwość puszczenia go na strych - wtedy trzeba by zaizolować jego przejście przez papę w innym miejscu).

    Jak faktycznie powinien zostać wykonany montaż okien w tym wypadku? Czy faktycznie dużym problem przy montażu okien dachowych jest podłożenie kawałka membrany pod papę jeśli są na niej łaty i kontrłaty? Czy jest to możliwe żeby woda nie przeciekała tylko dzięki rynience nad oknem dachowym? Jak to najlepiej naprawić? Jak najlepiej puścić ten przewód zasilający rolety żęby woda nie przedostawła się po nim?

    Wklejam też zdjęcia tych okien:
    Załącznik 441002
    Załącznik 441003
    Załącznik 441004
    Załącznik 441007
    Załącznik 441008

  2. #2
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Andrzej Wilhelmi
    Zarejestrowany
    Jan 2006
    Skąd
    Łódź
    Kod pocztowy
    94-313
    Dzielnica
    Polesie
    Posty
    14.200

    Domyślnie

    Twój dekarz nie ma doświadczenia w montażu okien połaciowych w istniejącym pokryciu. Górny kołnierz oblachowania musi być wsunięty pod papę. Rynienka nie będzie potrzebna i bez demontażu pokrycia nad oknem nie da się jej poprawnie zamontować. Specyfika montażu okna w istniejącym pokryciu z blachodachówki wielkoformatowej polega na tym, że najpierw montuje się górny element blaszanego kołnierza a następnie ramę okna. Pozdrawiam.
    miłego dnia
    mój nowy adres e-mail: [email protected]

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony