Water technic Technika wody - opinie - czy to polskie zmiękczacze?

[DominikRak]

Właśnie kończe budowe domu, na koniec zostawiłem sobie dodatkowe wyposażenie sanitarne. Licząc budżet mam około 3000 na główny filtr w domu, czyli zmiękczacz. Jeżeli coś mi z tej kwoty zostanie to zawsze jest to na plus do budżetu końcowego. Trochę szukałem i wpadłem na sprzęt poniżej 3000 w dodatku, opisane jako najlepszy polski sprzet. Chodzi o zmiękczacze water technic technika wody. Już pary razy podczas budowy słyszałem, że coś jest naj i okazywało się że jednak jest chu. Nie chce się władować na minę, dlatego pytam czy miał ktoś styczność z tymi rzekomo polskimi produktami?

[qbek17]

Właśnie kończe budowe domu, na koniec zostawiłem sobie dodatkowe wyposażenie sanitarne. Licząc budżet mam około 3000 na główny filtr w domu, czyli zmiękczacz. Jeżeli coś mi z tej kwoty zostanie to zawsze jest to na plus do budżetu końcowego. Trochę szukałem i wpadłem na sprzęt poniżej 3000 w dodatku, opisane jako najlepszy polski sprzet. Chodzi o zmiękczacze water technic technika wody. Już pary razy podczas budowy słyszałem, że coś jest naj i okazywało się że jednak jest chu. Nie chce się władować na minę, dlatego pytam czy miał ktoś styczność z tymi rzekomo polskimi produktami?

Ciekawe który element tego zmiękczacza jest "polski"?
Jest to składak jak każdy inny zmiękczacz, co nie znaczy, że jest gorszy lub lepszy od innych. To po prostu kolejny z wielu modeli...

[DominikRak]

Dzięki za odpowiedź. Jak nie polski to jaki? Skoro piszą, że miejsce wytwarzania to Polska? Dodatkowo urządzenia mają jakieś systemy Smart Soft, Easy Start,Top Hygienic, co to dokładnie jest? Nigdzie indziej tego nie znalazłem.

[qbek17]

Dzięki za odpowiedź. Jak nie polski to jaki? Skoro piszą, że miejsce wytwarzania to Polska? Dodatkowo urządzenia mają jakieś systemy Smart Soft, Easy Start,Top Hygienic, co to dokładnie jest? Nigdzie indziej tego nie znalazłem.

Miejscem składania może być PL. Czyli tak jak każda inna polska firma - kupują sobie części w hurtowni (w PL jest tego kilka) i składają je w zmiękczacz. Naklejają swoją naklejkę i to jest całe "wytwarzanie". Ale żadna część tego zmiękczacza nie jest wyprodukowana w PL.
Te wszystkie nazwy to ich marketing. Te same funkcje w innej firmie będą się nazywały inaczej. Właśnie o to chodzi, żebyś nie znalazł tego samego (chociaż z nazwy) nigdzie indziej. Ale żadna z nich nie jest jakaś specjalna ani niespotykana w innych urządzeniach.

[DominikRak]

"Dodatkowo, każda głowica sterująca Water Technic oznaczona jest symbolem PZH CERT, który zaświadcza o rekomendacji Państwowego Zakładu Higieny" - czyli wychodzi na to, że to zwykła ściema? Czy faktycznie głowice sterujące są u produkowane w polsce?

[qbek17]

"Dodatkowo, każda głowica sterująca Water Technic oznaczona jest symbolem PZH CERT, który zaświadcza o rekomendacji Państwowego Zakładu Higieny" - czyli wychodzi na to, że to zwykła ściema? Czy faktycznie głowice sterujące są u produkowane w polsce?

Dlaczego ściema?
Każdy produkt może uzyskać certyfikat PZH. Chyba każda głowica zmiękczacza ma taki certyfikat... ale to w żadnym wypadku nie świadczy o miejscu produkcji. Chińśkie głowice też mają te certyfikaty... bo wniosek o certyfikat może złożyć każdy dystrybutor (w skrajnych przypadkach na ten sam produkt jest kilka certyfikatów wydanych dla różnych firm)

[DominikRak]

Okej, czyli podsumowująć. Jak wcześniej wspomniałem jestem zrażony do chińszyzny i chciałbym wybrać jakiś sprzęt. Z tego co mówisz do produkt jest chiński na polskim patencie?

[gregos11]

Tajwański może być ? Bo nie wiem, czy traktujesz Tajwan jako niezależny kraj, czy zbuntowaną prowincje ?

[qbek17]

Okej, czyli podsumowująć. Jak wcześniej wspomniałem jestem zrażony do chińszyzny i chciałbym wybrać jakiś sprzęt. Z tego co mówisz do produkt jest chiński na polskim patencie?

Nie jest ani chiński, ani polski, ani żaden inny narodowy. Zmiękczacz to składanka wielu elementów... np. głowica może być amerykańska, złoże niemieckie, zbiornik chiński, obudowa włoska, itd...
dlatego ważne jest żeby spojrzeć na konkretne elementy a nie na "całość".

[DominikRak]

Tajwański może być ? Bo nie wiem, czy traktujesz Tajwan jako niezależny kraj, czy zbuntowaną prowincje ?

Wszystko jedno. Chodzi mi o to, że jak ktoś pisze, że coś jest polskie, to nie jest to ze zbuntowanej prowincji.

[DominikRak]

Nie jest ani chiński, ani polski, ani żaden inny narodowy. Zmiękczacz to składanka wielu elementów... np. głowica może być amerykańska, złoże niemieckie, zbiornik chiński, obudowa włoska, itd...
dlatego ważne jest żeby spojrzeć na konkretne elementy a nie na "całość".

Dzięki bardzo za wyjaśnienie, o to mi chodziło. Nie będę kupował czegoś, co nie jest zgodne z opisem.

[gregos11]

Wszystko jedno. Chodzi mi o to, że jak ktoś pisze, że coś jest polskie, to nie jest to ze zbuntowanej prowincji.

Kruger&Matz, Manta, to też podobno POLSKI sprzęt.

Patrz na to przez pryzmat jakości, nie kraju. To, że coś jest chińskie nie znaczy, że jest gorsze. To tak jak z czosnkiem chiński znaczy gorszy ! Co jest nieprawdą ! Tak samo w innym kraju ludzie mogą pisać polskie jabłka, są gorsze bo są polskie itd.

[qbek17]

Kruger&Matz, Manta, to też podobno POLSKI sprzęt.

To trzeba już sobie wyjaśnić definicję "polskości"

[Qbal]

Zmiękczacze Water Technik mają tyle wspólnego z Polskością co tłumacz google z językiem polskim. Zmiękczacz składany jest przez małą firmę w Poznaniu i ma niezły marketing. Poza tym to przeciętniak, chińska głowica, popularna włoska obudowa z chińską butlą i dobre złoże (przynajmniej w opisie). Jeżeli nawet ktoś by się upierał na ustawieniu go na średniej półce jakościowej, to warto pogrzebać w internecie, bo za sporo mniejsze pieniądze można kupić takie same urządzenia z tą samą głowicą i parametrami pracy tylko inaczej nazwane (Hydro Technic, Pure itd), do tego dostępne też w innej kolorystyce i z wyborem 5 lub 10 letniej gwarancji. Warto poszukać alternatywy.

[Fanek]

A jak jest z ich 10 letnią gwarancją ktoś wie?
trzeba robić płatne przeglądy i jeśli tak to jaki jest koszt?
czy taki przegląd przeprowadza ich "monter" czy może być monter znaleziony przeze mnie, który mi założy zmiękczacz?

[czystesrodowsko]

A jak jest z ich 10 letnią gwarancją ktoś wie?
trzeba robić płatne przeglądy i jeśli tak to jaki jest koszt?
czy taki przegląd przeprowadza ich "monter" czy może być monter znaleziony przeze mnie, który mi założy zmiękczacz?

Wiara w bezwarunkową 10-letnią gwarancję przy zmiękczaczu z każdej półki jest czystą naiwnością.

Jeden z forumowiczów tego forum jakieś 2 m-ce temu pofatygował się aby uzyskać informację w tym zakresie i okazało się że gwarancja jest obwarowana rocznymi przeglądami, które musi wykonać producent/składający/dystrybutor (zwał jak zwał)

Taki serwis poza czynnościami związanymi z robocizną dodatkowo wymaga dojazdu ich serwisanta (oczywiście płatnego od km) i wymiany częśći (oczywiście płatnych).

Dlatego warto przed zakupem to sprawdzić, aby nie okazało się że pierwszy serwis kosztuje 20% zmiękczacza, a brak serwisu kończy gwarancję.

[svryw484]

Ze swoich obserwacji mogę doradzić by kupić zmiękczacz "dwuczęściowy" tzn osobno złoże osobno zbiornik na sól. Na moim złożu który jest w pojemniku razem z solanką powstał grzyb. Zloże ciężkie, ciężko wyjąć z pudła, fakt że stało w ciemnym pomieszczeniu ale jednak. A taki zbiornik na sól można dużo łatwiej oczyścić. Rok temu miałem okazje przyłączyć zmiękczacz pytanej firmy, i na plus było jeszcze, że solanke przygotowuje przed regeneracją, w moim zmiękczaczu solanka jest cały czas, woda stoi, sól się zbryla.

[qbek17]

Ze swoich obserwacji mogę doradzić by kupić zmiękczacz "dwuczęściowy" tzn osobno złoże osobno zbiornik na sól. Na moim złożu który jest w pojemniku razem z solanką powstał grzyb. Zloże ciężkie, ciężko wyjąć z pudła, fakt że stało w ciemnym pomieszczeniu ale jednak. A taki zbiornik na sól można dużo łatwiej oczyścić.

Zdecydowanie łatwiej jest utrzymać wszystko w czystości w zestawie dwuelementowym...

... na plus było jeszcze, że solanke przygotowuje przed regeneracją, w moim zmiękczaczu solanka jest cały czas, woda stoi, sól się zbryla.

To kolejna różnica - w osobnym zbiorniku na sól jest zazwyczaj "drugie dno" czyli ruszt podtrzymujący sól. W takim przypadku nie ma znaczenia czy woda jest napełniana tuż przed (powinno to być minimum kilka godzin przed regeneracją) czy od razu po regeneracji.

[ibizpl]

Ja własnie zamówiłem u nich zmiękczacz.
Dumałem nad różnymi producentami, modelami z wifi i bez wifi itd itp.
Doszedłem do kilku wniosków:
1. Wifi w zmiękczaczu nie jest mi potrzebne a już na pewno nie na tyle żeby dopłacać za tą funkcję ponad 1000 pln, w garażu bywam częściej niż raz na 3-4 miesiące żeby dosypać soli a do tego się to sprowadza bo ile wody zużyłem widzę na liczniku. To powinno być urządzenie nie wymagające atencji.
2.Chiński/Polski/Europejski/Hamerykański - w dzisiejszych czasach już nie ma to żadnego znaczenia, i tak za cholerę nie wiadomo co gdzie na prawdę jest produkowane a gdzie przykleja się tylko nalepkę która daje +1000 zł do ceny - liczą się realne opinie z użytkowania.
3. Podstawowe funkcje i zabezpieczenia zmiękczacza + złoże są chyba najważniejsze, czyli regeneracja objętościowa i normalne w miarę oszczędne zużycie soli proporcjonalnie do wielkości złoża i zużycia wody. To nie jest robot przemysłowy żeby wymagał wyspecjalizowanych sterowników i skomplikowanego softu.
A jak ktoś lubi high tech i ma grubszą kasę do wydania to trzeba uderzać w prawdziwy sprzęt a nie to co proponują u nas w kraju za 5-6 tys bo raptem ma wifi. Np systemy grunbeck ( mnie nie stać ).
4. Gwarancja i serwis - oprócz punktu 3 to chyba kluczowa sprawa. Długość gwarancji i realny koszt przeglądów i serwisu.
5. Poczta pantoflowa - popytajcie sąsiadów i znajomych co mają założone, jak to się sprawuje po kilku latach i ile płacą za przeglądy, bo w necie można napisać wszystko.

Mieszkam jakieś 12 km od składnicy Water Technic i to był dla mnie jeden z kluczowych argumentów odnośnie serwisu i dostępu do części w razie W. Wiara w domach dookoła ma to pomontowane, jest tanie i działa jak należy. Koszt przeglądu 150 pln, przeglądy wymagane do 10 letnie j gwarancji- nie znam firmy która daje 10 lat gwary bez przeglądów. Przy cenie poniżej 2 tys za wersję 32L z upflow, złożem Lewatit i kompletem filtrów każdy ma wybór czy olać gwarę bo i tak jest tanio a parę lat podziała czy robić przeglądy za tą kasę żeby ją utrzymać.

Nie mam pojęcia ile kosztuje serwis od nich w Radomiu czy Lublinie, ale wątpię żeby naliczali jakieś kilometry z czapy jak serwisanci drogich maszyn cnc - tam się jeszcze płaci za hotel Można zadzwonić i zapytać.
Przez chwilę czaiłem się na Aquahome od Viessmanna ale po kosztach przeglądów i długości gwarancji odpuściłem. Rozważałem też składaka na głowicy Clack ale do Watertechnic mam po prostu blisko.

Takich składowni jak Water Technic jest w kraju pewnie więcej, zobaczcie do której z dobrymi opiniami macie najbliżej i czy mają realny serwis/części - to tylko zmiękczacz wody.

[CityMatic]

Nie wiem czy dobrze , ale ja eksploatuje Water Technic już 2 rok, cztero-cyklowa głowica, mam dodatkowo z chlorowaniem złoża, 26l żywicy, filtr mechaniczny przed i węglowy za stacją- zero problemów, sypię sól i nic więcej , automat realizuje wszystkie niezbędne funkcję.
Twardość wody miałem wg niemieckiej skali (tester dostarczany wraz z urządzeniem) 35 obecnie 6.