Kończę swoją budowę (miasto) i mam taki problem, iż zauważyłem, że z kilku domów z okolicy wydobywa się "ciemny, mocny" dym, który opadając wdziera się przez okna do mojego domu. Sytuacja dla mnie niedopuszczalna i wymagająca reakcji- mam dzieci i żonę, o których się troszczę. Stąd pytanie do Was, co byście radzili zrobić... Najpierw na pewno odwiedzę sąsiadów i poproszę grzecznie o zmianę sposobu palenia. Jednak jeżeli to nie przyniesie skutków, to co byście radzili:
a) Opcja pierwsza dzwonić codziennie, gdy to zauważę na straż miejską- nie wiem tylko czy to przyniesie jakiś skutek.. Macie jakieś doświadczenia?
b) Wysłać kogoś w celu "delikatnego" zastraszenia.
Dzięki z góry za pomoc.