Dom parterowy dach płaski na leśnej działce

[hebe83]

Cześć wszystkim budującym i planującym budowę
Przyszła pora i na nas, by opuścić 38m kwadrat i przeprowadzić się do wymarzonego domku. Droga jeszcze przed nami daleka i napawa zarówno radością, jak i obawą, czy podołamy inwestycji finansowo i nerwowo
Działeczkę mamy piękną, 1500 m2, w sosnowym lesie, teren działki nierówny. Domek ma powstać na małym wzniesieniu, by siedząc w salonie czy na tarasie podziwiać uroki okolicy. Ustawienie działki idealne względem stron świata. Wjazd do domu od strony północno-zachodniej, salon z jadalnią i kuchnią od strony południowo-zachodniej. Dużej ekspozycji na słońce nie będzie, bo zostawiliśmy sporo sosen. Działka uzbrojona w prąd, wodociągu brak, będziemy kopać studnię i jeśli się uda (pozwolą na to dopuszczalne odległości od studni sąsiadów), to zrobimy poś.
Otrzymaliśmy wz i ze względu na zapis: 17m front, nieprzekraczalna linia zabudowy 6m, postanowiliśmy zainwestować w projekt indywidualny.
Postawiliśmy na dom parterowy z płaskim dachem. Nie robimy garażu, autka będą stały pod chmurką, może kiedyś powstanie wiata.
Jesteśmy na etapie zatwierdzania koncepcji domu, co do której pojawiły się obawy, że zwyczajnie nie damy rady finansowo tego ogarnąć...
Zaproponowana koncepcja domu to 193m2 powierzchni użytkowej... dom ma być dla 2 osób. Docelowo może dla 3...jeżeli pojawi się dziecko, albo na stare lata trzeba się będzie zaopiekować którymś z rodziców. Co do rozkładu pomieszczeń, nie mamy żadnych zastrzeżeń.
Metraż pokoi m2:
sień 8,54
komunikacja 22,97
salon 30,82
jadalnia 20,84
kuchnia 17,03
spiżarnia 5,31
sypialnia 21,15
garderoba przy sypialni 5,24
łazienka przy sypialni 10,16
pokój 13,18
pokój 15,97
łazienka dla gości i ew. kolejnego mieszkańca 5,48
pralnia 6,43
pom. tech. 9,88
RAZEM 193 m2.

Czy taki metraż nie jest za duży dla 2 osób, jak sądzicie? Myślimy czy nie zrezygnować z 1 pokoju i nie zmniejszyć proporcjonalnie reszty pomieszczeń, by uzyskać metraż użytkowy ok 150 m2. Projektantka namawia nas na 2 pokoje oprócz sypialni, bo inaczej dom będzie niesprzedawalny. Ale my budujemy dom dla siebie, a nie na sprzedaż...
Chcielibyśmy się zmieścić w budżecie 700 tys. - stan do zamieszkania. Czy to w ogóle realne? Na forum wyczytałam, że cena za 1m2 do zamieszkania to 5 tys, co przy 150 m2 dałoby 750 tys. Moglibyśmy na początku nie wykańczać pom. gosp., pralni czy drugiego pokoju, a już zamieszkać.

Dom ma mieć wysokość użytkową po wykończeniu 3m i okna o wymiarach:
70x300, 2 szt. 120x300, 9 szt. 150x300, 9 szt.200x300, 2 szt. 200x210, 150x210, 105x210, 2 szt. 190x80
Wydaje nam się, że okna pochłoną majątek... Rozważamy pomysł, czy nie zostawić okien 3m w części dziennej domu, a w części mieszkalno-gospodarczej czy nie zrobić standardowej wysokości domu i okien 2,5m. Co sądzicie? Pozwoliłoby to na stworzenie różnicy poziomów wysokości domu, bryła wyglądałaby ciekawiej. Obecna propozycja projektantki to 2 ostrogi przy wejściu do domu, 2 przy tarasie, a do tego lewitujący taras, czyli częściowo unoszący się nad terenem działki...Tak, tak, z pewnością nada taki taras lekkości całej konstrukcji domu, ale też i w kieszeni inwestora zrobi się lekko i pusto

Myślimy o gruntowej PC. Odnośnie rekuperacji, zastanawiamy się czy ją montować. Z jednej strony pozwoliłoby to zaoszczędzić na oknach, bo wtedy większość okien to byłyby fixy i mielibyśmy mnóstwo świeżego powietrza w każdym z pomieszczeń, a z drugiej szkoda zamykać się na las i jego zapach, śpiew ptaków, szum liści czy nawet deszczu... Co byście doradzili?

Kolejny dylemat to czy robić kominek rekreacyjny? Jeżeli za kilka lat wprowadzą zakaz palenia drzewem w kominku, to po co pakować kilkanaśnie tys. w coś, co ostatecznie okaże się bezużyteczne, a zabierze wg projektu 2 metry ściany.

To by było na razie na tyle z przemyśleń na bieżąco. Będziemy wdzięczni za wskazówki, porady, słowa krytyki czy natchnienia

[mandark]

Cześć wszystkim budującym i planującym budowę
Przyszła pora i na nas, by opuścić 38m kwadrat i przeprowadzić się do wymarzonego domku. Droga jeszcze przed nami daleka i napawa zarówno radością, jak i obawą, czy podołamy inwestycji finansowo i nerwowo

Witamy życzę powodzenia i jednocześnie cierpliwości

Czy taki metraż nie jest za duży dla 2 osób, jak sądzicie? Myślimy czy nie zrezygnować z 1 pokoju i nie zmniejszyć proporcjonalnie reszty pomieszczeń, by uzyskać metraż użytkowy ok 150 m2. Projektantka namawia nas na 2 pokoje oprócz sypialni, bo inaczej dom będzie niesprzedawalny. Ale my budujemy dom dla siebie, a nie na sprzedaż...
Chcielibyśmy się zmieścić w budżecie 700 tys. - stan do zamieszkania. Czy to w ogóle realne? Na forum wyczytałam, że cena za 1m2 do zamieszkania to 5 tys, co przy 150 m2 dałoby 750 tys. Moglibyśmy na początku nie wykańczać pom. gosp., pralni czy drugiego pokoju, a już zamieszkać.

Znajdziecie zwolenników domów po 140 m2 jak i też po 200 m2 i więcej. My zaczynaliśmy budowę w dwójkę (z maluszkiem w drodze) a mamy 240 m2 (użytkowej 190m2) i mamy docelowo dwa pokoje dla dzieci plus moje biuro, które też można przerobić na pokój. Też mamy rezerwowy pokój na dole w razie potrzeby dla rodziców albo w przypadku trójki dzieci na moje biuro ale tak jak wspomniałem na wstępnie znajdą się zwolennicy małych i dużych domów. Mi zawsze marzył się taki dom i taki budujemy. Odwiedzający naszą budowę, też mówią po co nam trzy łazienki to same koszta, zawsze chcieliśmy mieć łazienkę w sypialni i będziemy ją mieli. Budujemy dom w którym chcemy mieszkać, a nie w którym mam po kolei sobie wybijać rzeczy z głowy bo to bo tamo. Mamy założony budżet 3 tys za m2 powierzchni użytkowej (bez działki, bez ogrodu, kostki, i ogrodzenia). Budujemy się w szczerym polu więc takie rzeczy mogą poczekać. Czy to dużo czy to mało? Lepiej się miło zaskoczyć, że może będzie mniej niż zgrzytać zębami, że brakuje.

Dom ma mieć wysokość użytkową po wykończeniu 3m i okna o wymiarach:
70x300, 2 szt. 120x300, 9 szt. 150x300, 9 szt.200x300, 2 szt. 200x210, 150x210, 105x210, 2 szt. 190x80
Wydaje nam się, że okna pochłoną majątek... Rozważamy pomysł, czy nie zostawić okien 3m w części dziennej domu, a w części mieszkalno-gospodarczej czy nie zrobić standardowej wysokości domu i okien 2,5m. Co sądzicie? Pozwoliłoby to na stworzenie różnicy poziomów wysokości domu, bryła wyglądałaby ciekawiej. Obecna propozycja projektantki to 2 ostrogi przy wejściu do domu, 2 przy tarasie, a do tego lewitujący taras, czyli częściowo unoszący się nad terenem działki...Tak, tak, z pewnością nada taki taras lekkości całej konstrukcji domu, ale też i w kieszeni inwestora zrobi się lekko i pusto

Mogę tylko powiedzieć, że na podstawie naszych okien.

270x240 (hst) 300x200 (fix) x 1 180x150 x 1 160x150 x 2 180x90 x 2 180 x 220 x 4 Przy obecnej promocji oknoplastu wychodzi około 30 tys (model winergretic standard) plus rolety ok 10 tys. przy moich jedenastu oknach tak to się przedstawia więc spokojnie musielibyście planować dwa razy więcej.

Myślimy o gruntowej PC. Odnośnie rekuperacji, zastanawiamy się czy ją montować. Z jednej strony pozwoliłoby to zaoszczędzić na oknach, bo wtedy większość okien to byłyby fixy i mielibyśmy mnóstwo świeżego powietrza w każdym z pomieszczeń, a z drugiej szkoda zamykać się na las i jego zapach, śpiew ptaków, szum liści czy nawet deszczu... Co byście doradzili?

Mamy rekuperacje ale mamy też mniej okien więc nawet nie zastanawialiśmy się nad fixami bo jest rekuperacja. W każdej chwili ją wyłączam i sobie otwieram okno po deszczu itp. Może ktoś inny poradzi coś praktycznego.

Kolejny dylemat to czy robić kominek rekreacyjny? Jeżeli za kilka lat wprowadzą zakaz palenia drzewem w kominku, to po co pakować kilkanaśnie tys. w coś, co ostatecznie okaże się bezużyteczne, a zabierze wg projektu 2 metry ściany.

Mieliśmy pierwotnie kominek w salonie ale po przeliczeniu wszystkiego i tego, że może z dwa razy w sezonie bym w nim napalił (większość znajomych którzy mają kominek bez płaszcza wodnego tak skończyła) zrezygnowaliśmy na rzecz Bio-kominka.

Fajnie jakbyście pokazali rzuty pomieszczeń

Jeszcze raz życzę powodzenia i wytrwałości.

[agb]

Ale wiesz, że jeden obrazek (rzut, wizualizacja budynku) wart więcej niż tysiąc słów?

700 tys. zł przy tej powierzchni do zamieszkania to raczej nierealne. Poza tym sam mieszkam w lesie i nie po to żeby się zamknąć w akwarium z faxów. Rekuperacja niczego więc tutaj nie zmienia. Lub niewiele.

[hebe83]

Ale wiesz, że jeden obrazek (rzut, wizualizacja budynku) wart więcej niż tysiąc słów?
Poza tym sam mieszkam w lesie i nie po to żeby się zamknąć w akwarium z fixów. Rekuperacja niczego więc tutaj nie zmienia. Lub niewiele.

Nie bardzo mogę wrzucić rzut, ze względu na prawa autorskie projektanta, przynajmniej dopóki nie rozliczymy się za projekt, który jest na etapie koncepcji.
Nasz projekt wygląda jak Dakota, tyle że z płaskim dachem i bez garażu
https://www.dobredomy.pl/dd_files/Im...akota_w4_l.jpg
https://www.dobredomy.pl/dd_files/Im...akota_r1_l.jpg
Napisz coś więcej jak Ci się mieszka w lesie? Jaki to las? Jaki masz dach, czy masz reku i kominek? Na co byś radził zwrócić uwagę budując dom w lesie? U nas las typowo sosnowy.

[hebe83]

Witamy życzę powodzenia i jednocześnie cierpliwości

Witaj mandark i Wam też powodzenia i cierpliwości na pewno się przyda. Czytając dzienniki innych, widzę jaki nas czeka ogrom decyzji do podjęcia i pracy. Nieco to przeraża, ale damy radę Co prawda teraz, w obliczu wirusa, zastanawiam się nad sensem tego wszystkiego, czy sytuacja w kraju, trudna do przewidzenia, pozwoli na rozpoczęcie budowy, poprzedzone wzięciem kredytu w banku, czy w ogóle będzie taka możliwość...

Budujemy dom w którym chcemy mieszkać, a nie w którym mam po kolei sobie wybijać rzeczy z głowy bo to bo tamo. Mamy założony budżet 3 tys za m2 powierzchni użytkowej (bez działki, bez ogrodu, kostki, i ogrodzenia). Budujemy się w szczerym polu więc takie rzeczy mogą poczekać. Czy to dużo czy to mało? Lepiej się miło zaskoczyć, że może będzie mniej niż zgrzytać zębami, że brakuje.

Mamy podobne podejście, to ma być nasz docelowy dom i powinien być właśnie taki wymarzony Czy te założone 3 tys/m2 to macie na myśli SSZ czy stan do zamieszkania?

Mogę tylko powiedzieć, że na podstawie naszych okien.
270x240 (hst) 300x200 (fix) x 1 180x150 x 1 160x150 x 2 180x90 x 2 180 x 220 x 4 Przy obecnej promocji oknoplastu wychodzi około 30 tys (model winergretic standard) plus rolety ok 10 tys. przy moich jedenastu oknach tak to się przedstawia więc spokojnie musielibyście planować dwa razy więcej.

Wczoraj dostaliśmy pierwsze wyceny okien. Dla okien jakie mamy w projekcie, czyli aluminium, trzyszybowe fixy wysokie na 300 cm, wycena to 120 tys zł z transportem i montażem
Poprosiliśmy też o wycenę dla okien wysokich na 250 cm, tutaj już pcv, trzyszybowe fixy = 73 tys zł z transportem i montażem.

Mamy rekuperacje ale mamy też mniej okien więc nawet nie zastanawialiśmy się nad fixami bo jest rekuperacja. W każdej chwili ją wyłączam i sobie otwieram okno po deszczu itp. Może ktoś inny poradzi coś praktycznego.
Mieliśmy pierwotnie kominek w salonie ale po przeliczeniu wszystkiego i tego, że może z dwa razy w sezonie bym w nim napalił (większość znajomych którzy mają kominek bez płaszcza wodnego tak skończyła) zrezygnowaliśmy na rzecz Bio-kominka.

Też rozważamy opcję instalacji rekuperacji i zrobienia otwieranych okien. Wiadomo, częściowo zostałyby fixy, ale żeby też mieć jednak możliwość otwierania okien w pokojach, w kuchni czy łazience.
Odnośnie kominka, mamy podobne odzewy od znajomych... Jednak dom zawsze mi się kojarzył z kominkiem, ciepłem jakie od niego bije, romantycznymi wieczorami z lampką wina... biokominek nie ma takiego uroku, jak prawdziwy kominek, płomień jest mało widowiskowy, nie ma odgłosu trzaskającego drewna, no i brak bijącego od niego ciepła... koszt wykonania obu kominków raczej podobny, biokominki się cenią, tyle że biokominek jest mniej wymagający...

[agb]

Nie bardzo mogę wrzucić rzut, ze względu na prawa autorskie projektanta, przynajmniej dopóki nie rozliczymy się za projekt, który jest na etapie koncepcji.
Nasz projekt wygląda jak Dakota, tyle że z płaskim dachem i bez garażu
https://www.dobredomy.pl/dd_files/Im...akota_w4_l.jpg
https://www.dobredomy.pl/dd_files/Im...akota_r1_l.jpg

Rozumiem, ale bez projektu to trochę takie zgadywanie. Podtrzymuję jednak, że 700k PLN jest raczej nierealne.

Napisz coś więcej jak Ci się mieszka w lesie?

Bardzo dobrze. Tylko, że my chcieliśmy do lasu. A nie tak, że do lasu, ale mi wszystko przeszkadza. A to drzewa, a to liście, a to szum. Takich naprawdę nie brakuje. Poza tym mam znacznie mniej robactwa niż w mieście

Jaki to las?

Sosnowy, ok 100-letni. Z tym, że mam i brzozy i trochę dębów.

Jaki masz dach

Skośny i płaski. To nie jest dobre rozwiązanie (kosztowo). Następnym razem zrobiłbym jeden typ. Raczej płaski.

czy masz reku i kominek?

Mam. O jednym i drugim mogę niewiele powiedzieć narazie. Poza tym, że drugim razem też bym zrobił. Na kominek nie było zimy w tym roku.

Na co byś radził zwrócić uwagę budując dom w lesie? U nas las typowo sosnowy.

Na to, że dach w takim lesie trzeba ze 2 razy do roku sprzątnąć. Szczególnie płaski.

[mandark]

Mamy podobne podejście, to ma być nasz docelowy dom i powinien być właśnie taki wymarzony Czy te założone 3 tys/m2 to macie na myśli SSZ czy stan do zamieszkania?

Nasze 3 tyś/m2 zakłada - stan deweloperski z położoną wszędzie podłogą (płytki i panele) oraz skończona kuchnią i trzema łazienkami (razem z wyposażeniem). Tak jak wspomniałem wcześniej budżet nie zawiera ogrodu, kostki i ogrodzenia. Do garażu też nie liczę wjechać dopóki nie powstaną wcześniej wymienione rzeczy.

Odnośnie kominka, mamy podobne odzewy od znajomych... Jednak dom zawsze mi się kojarzył z kominkiem, ciepłem jakie od niego bije, romantycznymi wieczorami z lampką wina... biokominek nie ma takiego uroku, jak prawdziwy kominek, płomień jest mało widowiskowy, nie ma odgłosu trzaskającego drewna, no i brak bijącego od niego ciepła... koszt wykonania obu kominków raczej podobny, biokominki się cenią, tyle że biokominek jest mniej wymagający...

Bio-kominek nigdy nie odda klimatu kominka i tutaj nawet nie ma co debatować, jednakże musicie sobie odpowiedzieć czy na pewno go chcecie po przeanalizowaniu wszystkich opinii Co do kosztów, cena wkładów jest podobna, ale pamiętaj, że do kominka musisz jeszcze kupić komin ceramiczny, wymurować go i na górze zakończyć klinkietem a to pewnie dojdzie pare tysięcy.

My odpuściliśmy na rzecz Bio-kominka, może wygospodaruje się kawałek miejsca koło kącika rekreacyjnego, żeby rozpalić ognisko i posłuchać trzaskającego drewna