Witam,
Mam zainstalowane ogrzewanie podłogowe z termostatami pokojowymi Afriso CosiTherm. Z tego co wyczytałem (!), podłogówka jest najbardziej ekonomiczna gdy pracuje w trybie ciągłym. Jak są termostaty, to wiadomo, że tak nie jest ponieważ zamykają one pętle i beton się wychładza, dopóki termostat nie załączy grzania. Przy aktualnej pogodzie (dużo słońca w dzień) mam tak, że termostaty załączają w nocy, a przez cały dzień wszystkie termostaty są wyłączone, co oznacza zamknięte pętle, pompy obiegowe są wyłączone i tylko kocioł co jakiś czas podgrzewa wodę w sprzęgle na kilka sekund.
Teraz pytanie, czy ekonomicznie wychodzi na to samo, jak gdyby podłogówka chodziła non stop ale na niższych parametrach (jak to wydaje mi się, że jest przy sterowaniu pogodowym)?
Inaczej mówić, czy takie szarpanie ON/OFF jest ekonomicznie na równi ze stałym grzaniem na niższych parametrach?