Mały dom do 60m

[Frofo007]

Co do wyglądu to wiadomo sprawa gustu. ... od przyszłego już trzeba budować z WT2021, a wtedy dom chyba też będzie droższy w budowie?

Mam na myśli to, że dom parterowy 100m2 wygląda jak przeciętny dom pod względem wielkości. Natomiast dom 100m2 (50 parter i 50 góra) wygląda jak taki bardzo mały domek.
Odnośnie WT2021 to ja zaczynałem budowę w 2017 i mam spełnione wymogi WT2021 bo to się opłaca. Dzięki spełnieniu tych wymogów potem mało będzie się wydawać na ogrzanie budynku. Trochę też ciszej będzie w środku a poddasze będzie się mniej nagrzewać.

Ale tak jest z wszystkim, czytam czasem posty na forach/grupach jak goście budują domy 100m2, za 500 tyś zł to tam chyba złote klamki wstawiają, ale kto bogatemu zabroni.

Przed budową też tak myślałem... w praktyce jednak 500tyś zł za dom 100m2 pod klucz z ogrodzeniem, kostką i dobrej jakości materiałami to wcale nie jest dużo.
Niestety to jest tak, że jak się przyoszczędzi na materiałach to po 30 latach pokrycie dachowe będzie do wymiany. Po kilku latach tynk na elewacji będzie miał zielone naloty. Będą wysokie opłaty za ogrzewanie, budynek nie będzie komfortowy itd. Moim zdaniem na taki przyzwoity standard pod klucz (czyli z meblami) trzeba liczyć 4500zł za m2.

[tentypmich]

Mam na myśli to, że dom parterowy 100m2 wygląda jak przeciętny dom pod względem wielkości. Natomiast dom 100m2 (50 parter i 50 góra) wygląda jak taki bardzo mały domek.
Odnośnie WT2021 to ja zaczynałem budowę w 2017 i mam spełnione wymogi WT2021 bo to się opłaca. Dzięki spełnieniu tych wymogów potem mało będzie się wydawać na ogrzanie budynku. Trochę też ciszej będzie w środku a poddasze będzie się mniej nagrzewać.



Przed budową też tak myślałem... w praktyce jednak 500tyś zł za dom 100m2 pod klucz z ogrodzeniem, kostką i dobrej jakości materiałami to wcale nie jest dużo.
Niestety to jest tak, że jak się przyoszczędzi na materiałach to po 30 latach pokrycie dachowe będzie do wymiany. Po kilku latach tynk na elewacji będzie miał zielone naloty. Będą wysokie opłaty za ogrzewanie, budynek nie będzie komfortowy itd. Moim zdaniem na taki przyzwoity standard pod klucz (czyli z meblami) trzeba liczyć 4500zł za m2.

Czyli warto dopłacić do projektu i budować wg WT2021? tam rekuperacja jest wymagana? Bo różnie piszą.

Na pewno piec gazowy kondensacyjny jest dopuszczalny.

[Frofo007]

Czyli warto dopłacić do projektu i budować wg WT2021? tam rekuperacja jest wymagana? Bo różnie piszą.

Na pewno piec gazowy kondensacyjny jest dopuszczalny.

Ceny energii cały czas idą w górę. Ja u siebie mam 20cm XPS w podłodze, 20cm grafit na ścianie i od 30 do 45cm wełny w suficie, pompa ciepła + wentylacja mechaniczna. Za ogrzanie 190m2 w marcu zapłaciłem 180zł.
Najlepiej jest skorzystać z jakiegoś kalkulatora energetycznego - cieplowlasciwe.pl - chyba tak ta strona sie nazywala. Tam podac parametry domu i zobaczyc w co oplaca sie zainwestować. Moim zdaniem jeśli coś się zwróci w ciągu 20 lat to warto - bo ceny energii będą rosły i może się okazać, że zwróci się już po kilkunastu latach. Natomiast na stare lata na pewno kasy będzie mało, więc to taka inwestycja na starość aby z niskiej emerytury ogrzać swój dom.
Ja u siebie zastosowałem też np. baterię umywalkową na czujnik zbliżeniowy + perlator zmniejszający przepływ do 1,8l na minutę. Przy prysznicu bateria termostatyczna + obieg ciepłej wody - tak aby od razu leciała ciepła woda, słuchawka prysznicowa oszczędzająca wodę i perlatory oszczędzające wodę w każdym kranie, w którym szybki przepływ nie jest wskazany. Trudno oszacować jak szybko ten zakup się zwróci, ale myślę, że w 2-3 lata przy szambie.
Kolejne udogodnienie to np. brama garażowa otwierana przez telefon z każdego miejsca na świecie. Brama zwróciła się już podczas samej budowy - bardzo dużo rzeczy kupowałem w niższych cenach przez internet i zamiast przyjeżdżać na budowę aby odebrać paczkę - otwierałem bramę i kurier sam ją wkładał do garażu. Gdybym miał tak jeździć to bym na paliwo wydał więcej niż koszt tego udogodnienia.

Podałem kilka przykładów rozwiązań, które zwracają się po kilku do kilkunastu lat i które moim zdaniem warto jest mieć. Bo co z tego, że się tanio wybuduje jak potem koszty utrzymania będą wysokie? Jakbym miał 20-40 lat to też raczej bym dachu z blachy nie robił bo jest szansa, że trzeba będzie go wymieniać na emeryturze (ale tu by trzeba było poczytać bo może te dachy są coraz lepsze).

[Johna]

Ja buduję według projektu indywidualnego 75mkw parterowy, poddasze nieużytkowe ale dostępne. SSZ wyjdzie mi 95 tyś, buduje wynajęta ekipa. Materiały kupowane w hurtowni budowlanej ale nie typu Castorama czy Obi i u polecanych dostawców raczej nie z najniższej półki i nie po promocjach bo czasu nie mam szukać i kombinować. I dom będzie spełniał standardy WT2021.
Ogólnie to drugi mój dom (budowany) w życiu i teraz wiem że dobra ekipa/wykonawca oraz odpowiedzilny kierownik budowy to podstawa. I nie chodzi o to że ten drogi jest lepszy bo moi są akurat dość tani ale chodzi o podejscie do pracy i solidność. Wtedy każdy dzień budowy to był stres i tysiące wątpliwości, teraz zajeżdżam na budowę z uśmiechem i na luzie obserwuję postępy.
Indywidualny według mnie bardziej ma sens - fakt kosztuje trochę więcej ale od razu jest dostosowany do potrzeb inwestora a każdy przecież ma inne potrzeby. A zmiany w projektach typowych tez kosztują i czasem te koszty znacznie przekraczają taki indywidualny. I warto każy aspekt przemyśleć zanim się zacznie budowę a nie w jej trakcie.

[morus666]

Ja buduję według projektu indywidualnego 75mkw parterowy, poddasze nieużytkowe ale dostępne. SSZ wyjdzie mi 95 tyś,

Wyjdzie czy wyszedł?

[bajprzeznet]

Indywidualny jest dobry jeśli wiemy czego konkretnie chcemy w tak małym domu i projektant umie doradzić i wie na czym się skupic - np. łatwośc budowy, prostota pewnych rozwiązań.

Sa projekty małych i prostych domów, np. Czyżyk i podobne, wiadomo szału nie ma, ale z reguły nie są "udziwnione"

Jeśli mówimy o np 150 tys na budowe SAMEGO DOMu, czyli z osobnej kupki płacimy za projekt, przyłącza, odbiory i potem ogarniecie terenu, czyli kostka, brama itp to jest to możliwe. Oczywiście nie full wypas pod klucz, ale w stanie prawie do zamieszkania. Jesli natomiast w tych 150 tys ma byc projekt, adaptacja, przyłącza, geodeta, ogrodzenie, odbiory, kostka na placu itp to moim zdaniem SSZ to maks.

Czy to będzie 60 czy 65 czy 75m2 to koszt moim zdaniem nie bedzie dramatycznie się różnił, nadal to sa zbyt małe różnice.

U mnie 76m2 stan SSZ wyszedł ok 75 tys zł, ale poza dachem i oknami cała robota własna. Z Ekipą było by ok 30-40 tys. więcej. Ale ja naprawdę oszczędzałem, szukałem materiałów, promocji itp. Internet czyni tutaj cuda