dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10
  1. #1

    Domyślnie Kotwienie blaszaka // grunt // bez wody i prądu

    Cześć,

    Na chwilę obecną nie mam jeszcze prądu na działce (w trakcie). Niemniej, zamówiony mam już garaż blaszany 3x5, który będzie użytkowany na czas budowy domu. Chcę go osadzić na płytach chodnikowych i zastanawiam się jak go zakotwić w gruncie tanim kosztem, aby nie odleciał pod wpływem wiatru. Myślałem o prętach zbrojeniowych zagiętych w literę L i zakopanych w ziemię dłuższym bokiem, a krótki 'oparty' o szkielet - czy to zda egzamin? Jak takie pręty wygiąć? Macie może inne pomysły jak zakotwić blaszaka bez wody/prądu na działce?
    Ostatnio edytowane przez ktatar156 ; 08-06-2020 o 22:58

  2. #2
    Lider FORUM (min. 2800) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    kemot_p

    Zarejestrowany
    Jan 2014
    Skąd
    okolice Warszawy
    Posty
    4.358

    Domyślnie

    Jak najbardziej pręty o kształcie litery L wbite w ziemię zdadzą egzamin. Mój blaszak stoi już tak 5 rok.

  3. #3

    Domyślnie

    Dzięki! Ile prętów? Jakie długie i jak je wygiąłeś?

  4. #4
    Lider FORUM (min. 2800) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    kemot_p

    Zarejestrowany
    Jan 2014
    Skąd
    okolice Warszawy
    Posty
    4.358

    Domyślnie

    Pręty 4, wbite w rogach. Jako że z drutu 12 to wygięcie nie wchodzilo w grę - pręty zostały nacięte szlifierką, potem dopiero zgięte i zaspawane.

  5. #5

    Domyślnie

    No to na razie u mnie odpada takie przyszykowanie drutów, muszę poszukać innego sposobu.

  6. #6
    Lider FORUM (min. 2800) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    kemot_p

    Zarejestrowany
    Jan 2014
    Skąd
    okolice Warszawy
    Posty
    4.358

    Domyślnie

    To zrób z prętów 8 mm, tylko daj więcej. Albo kup gwintowany 10 mm, wbij w narożnikach, do tego poprzeczka oparta na profilach dolnych ścian dokręcona nakrętka do pręta.

  7. #7

    Domyślnie

    Ja wbiłem pręty metrowe fi12 i okazało się, że mogę je wyciągnąć jedną ręką. Mam piasek. Szukałem, szukałem i znalazłem coś takiego:
    https://allegro.pl/oferta/kotwa-kotw...cze-9068295736
    Chyba nawet te kupowałem. Wkręciłem 4 po rogach i przymocowałem do dolnej konstrukcji blaszaka. Nie do ruszenia. Ręcznie trochę ciężko się kręci, tym bardziej jak są kamienie, ale to jest chyba najpewniejsze rozwiązanie.

  8. #8

    Domyślnie

    To chyba rzeczywiście użyję takich kotw ogrodniczych i przywiążę do szkieletu. Dziękuję Wam za pomoc!

  9. #9
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    dimek

    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Skąd
    ostrów mazowiecka
    Kod pocztowy
    07-300
    Posty
    75

    Domyślnie

    Kolego przeciez to proste jak drut. Zagnij w imadle pręt nawet 8 z dwóch konców. Jeden tak mocno żeby był hak. Z drugiej strony może być L. Popytaj może ktoś ma wiertice reczną to pożycz za flaszke. Potem powierć otwory tak na glebokość 70 - 80 cm i powkładaj w nie te prety zagietym hakiem łapiąć za katownik podstawy garażu , L do dołu. Daj tak na rogach po jednym i po środku każdej ścianki. Standartowy garaż do 8 otworów. Przy takich otworach potrzeba znikomą ilośc zaprawy. Spokojnie to wrzuciśz do bagażnika i zrobisz na działce gdzie niema wody i czego tam potrzeba. Mam tak zrobiony garaz od 6 lat. Wiem, że ludziom garaże fruwały, a mój stopi Jeżeli tego nie ogarniesz ( coś tam wczesniej pisałeś, że czegoś nie mozesz ), to co Ty chcesz dalej robić - budować dom ...... ?

  10. #10

    Domyślnie

    Użyłem kotew z poprzedniego postu - siedzą twardo w ziemi, nie ma szans ruszyć o milimetr. Dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony