Klima w domu jednorodzinnym - czy jest coś lepszego od splitów?

[WuXeS]

Jak w temacie. Jak wyglądają alternatywy dla splitów? Mam u siebie multisplit, każda jednostka wew. ze swoim pilotem. Ogólnie wszystko działa, chłodzi, powiedzmy że trzyma temperaturę taką jak się ustawi. Jednocześnie są pewne wady:

- ciągła praca wentylatorów, które mimo wszystko trochę hałasują (nigdy się nie zatrzymują); jednostka wydaje też różne inne odgłosy związane z pracą
- pomiar temperatury w urządzeniu, a nie w oddzielnym czujniku w pomieszczeniu
- brak centralnego sterowania dla całego domu (wiem że niektóre splity to mają np. przez wifi, więc to dotyczy tylko mojego konkretnego rozwiązania)
- nieprzyjemny strumień powietrza z jednego punktu

Można oczywiście iść w droższe, lepiej wykonane urządzenia z dodatkowymi funkcjami, ale podstawowe cechy układu pozostaną.

Czy obecnie mają sens rozwiązania centralne (Amerykanie mówią na to chyba HVAC), gdzie jeden system załatwia wentylację mechaniczną, chłodzenie i grzanie? Mam w domu wentylację mechaniczną i dzięki dobremu tłumieniu kanałów jest niesłyszalna. Strumień powietrza do schłodzenia domu musiałby być chyba kilka razy mocniejszy, więc o ciszę byłoby dużo trudniej. Ale może z centralą na zewnątrz domu (brak wibracji, dłuższe kanały = większa szansa na wytłumienie) da się to zrealizować? Czy robi się takie rzeczy w domach? Czy można wszystko zrobić jednym kanałem, czy jednak wentylacja musi mieć swój? No i jak jest ze sterowaniem, bo chyba "strefowość" takiego centralnego systemu jest mocno ograniczona i trzeba raczej założyć wszędzie taką samą temperaturę?

Szukałem pobieżnie w necie, ale niewiele znalazłem. W anglojęzycznych (USA) artykułach widzę raczej trend w kierunku splitów. Jak to jest?

[gawel]

jakie masz konkretnie splity że są takie głośne?

[Kaizen]

- ciągła praca wentylatorów, które mimo wszystko trochę hałasują (nigdy się nie zatrzymują); jednostka wydaje też różne inne odgłosy związane z pracą

Dla skutecznego chłodzenia - nie obejdzie się bez wentylatorów.

- pomiar temperatury w urządzeniu, a nie w oddzielnym czujniku w pomieszczeniu

Trzeba było wybrac klimę z czujnikiem w pilocie (w Gree zwie się to iFeel)

- brak centralnego sterowania dla całego domu (wiem że niektóre splity to mają np. przez wifi, więc to dotyczy tylko mojego konkretnego rozwiązania)

Łatwo to naprawić - klik. Przy okazji możesz tym sterować praktycznie każdym urządzeniem, które ma pilota na podczerwień.

- nieprzyjemny strumień powietrza z jednego punktu

Ustaw strumień maksymalnie do góry i/lub w kierunku, gdzie nie przebywasz. Mitsubishi ma technologię wykrywania, gdzie jest człowiek i inteligentnego omijania go. Ale to IMO przerost formy nad treścią przy chłodzeniu.

Czy obecnie mają sens rozwiązania centralne (Amerykanie mówią na to chyba HVAC), gdzie jeden system załatwia wentylację mechaniczną, chłodzenie i grzanie?

Nie, bo do chłodzenia czy grzania potrzebujesz co najmniej o rząd wielkości większych przepływów, niż dla wentylacji.
Z kolei puszczanie 10 razy większych przepływów przez wentylację to czysta strata energii, bo rekuperatory nie mają sprawności 100% a i prąd ciągną. Do tego potrzebne będą inne przekroje, żeby obsłużyć ten 10x większy strumień powietrza.
Są jakieś pomysły, żeby część powietrza przechodzącego przez instalację była pobierana z wewnątrz - ale nie słyszałem, żeby to ktoś zrealizował w domu, bo nie jest to tanie, proste ani ciche.

https://www.pro-vent.pl/rekuperacja-...-jak-polaczyc/

Pozostaje też kwestia utrzymania higieny w kanałach. Klimę łatwiej wyczyścić, niż kanały.

[_John]

- ciągła praca wentylatorów, które mimo wszystko trochę hałasują (nigdy się nie zatrzymują); jednostka wydaje też różne inne odgłosy związane z pracą

Tak mają urządzenia, które mierzą temperaturę wewnątrz, na chłodnicy itp.
Wybierz urządzenia, które pozwalają na pomiar temperatury z pilota / sterownika

- brak centralnego sterowania dla całego domu (wiem że niektóre splity to mają np. przez wifi, więc to dotyczy tylko mojego konkretnego rozwiązania)

Im droższe rozwiązania tym łatwiej o dodatkowe opcje sterowania.
Urządzenia z opcją sterowania po wi-fi + dedykowana aplikacja to wystarczające rozwiązania dla domu.

- nieprzyjemny strumień powietrza z jednego punktu

Tak mają urządzenia freonowe i na pewno takie przewymiarowane..

Łączenie klimatyzacji z wentylacją to błąd.
Nawet Amerykanie powoli wycofują się ze scentralizowanych systemów grzewczo-chłodzących.

Na chwilę obecną pompa ciepła PW + klimakonwektory grzewczo-chłodzące wydają się być najbardziej optymalne.
W systemie wodnym, to Ty decydujesz jak niską temperaturą mają być zasilane jednostki wewnętrzne i jak duży przepływ (moc chłodniczą) ma mieć indywidualne urządzenie.
System jest elastyczny i oferuje płynną regulację 0-100%.
Z racji gabarytów klima-konwektory są cichsze.
To ty decydujesz jaki sterownik podłączysz do klimakonwektora - masz wybór od najprostszych do bardzo zaawansowanych.
Minusy:
Mało który instalator potrafi to prawidłowo zmontować.
Cały system jest droższy od kompaktowego multisplita.

[Owczar]

Obecnie spinam automatykę do chłodzenia pasywnego (ściennego) w całym domu. Jeśli chodzi o skuteczność i wydajność to nie ma z tym problemu - tak samo ze sterowalnością. Mam czujniki temperatury i wilgotności w każdym pomieszczeniu plus zawory na rozdzielaczach.

Jedyne co, mam obawy do utrzymania wilgotności w ryzach. Mam chłodnicę podłączoną do DZ za reku. Przy temperaturze na wejściu chłodnicy 25 stopni zbijam bez problemu do 13 stopni. W zakładanej temperaturze pokojowej 24 stopnie wilgotnośc nie powinna być wyższa niż 50%. W założeniu nie chcę przekraczać 60%.

W porówananiu do klimy, której używałem, komfort jest o wiele lepszy - równy rozkład temperatury, powietrze nie wysuszone, cisza i nic mi nie wieje po plecach.
Rozwiązanie nie możliwe do adaptacji po wybudowaniu, ale na etapie planowania jak najbardziej.

Zanim się zdecydowałem na to rozwiązanie, to planowałem kliamtyzacje kanałową zbudowaną z kanałów climaver z regulacją strefową.