dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 3
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 41
  1. #1
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar edwars
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Skąd
    Warszawa-Basinów
    Posty
    83

    Domyślnie Dziwna sytuacja

    Mam dziwną sytuację i nie wiem jak z tego wybrnąć.
    Mam do sprzedania działkę, zainteresowany kupnem działki, dał zadatek 2000zł, działka została wytyczona przez geodetę.
    Zgodziłem się aby kupujący nie będąc formalnie właścicielem zrobił na działce wodę i szambo.
    Geodeta rozpoczął procedurę sprzedaży i nagle urwał się kontakt z nabywcą, nikt nie odbiera telefonu.
    W potwierdzeniu otrzymania zadatku, są dane adresowe żony nabywcy, bo formalnie to ona miała być kupującym.
    Napisałem do niej list, prosząc o kontakt, minęły dwa miesiące i nikt się do mnie nie odezwał.
    Czy mogę sprzedać działkę komuś innemu?. a kiedy odnajdzie się pierwszy nabywca, zwrócić pieniądze za wodę i szambo.
    Czy nie będzie miał facet do mnie pretensji, nie wiem co robić.

  2. #2
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    umowy do zadatku nie było?

    Duża szansa, że małżonkowie się pokłócili, sa w separacji.

    Wyślij listem poleconym powiadomienie o rozwiązaniu umowy, zawartej ustnie i potwierdzonej zadatkiem z prośbą o podanie rachunku bankowego na które zwrócić zadatek. .

  3. #3
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Kaizen
    Zarejestrowany
    Jun 2014
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    24.306
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    155

    Domyślnie

    Cytat Napisał edwars Zobacz post
    Czy mogę sprzedać działkę komuś innemu?. a kiedy odnajdzie się pierwszy nabywca, zwrócić pieniądze za wodę i szambo.
    Czy nie będzie miał facet do mnie pretensji, nie wiem co robić.
    Do kiedy miała zostać zawarta umowa przyrzeczona? Jak nie masz tego co najmniej na piśmie (a najlepiej w akcie notarialnym) to pojawia się problem udowodnienia swojego stanowiska.

    Wpuszczanie kogoś na swoją nieruchomość to potencjalnie spore problemy. Bo jak okaże się, że umowa nie dojdzie do skutku z Twojej winy (bo termin zawarcia umowy przyrzeczonej jeszcze nie minął) to nie tylko oddajesz 2x zadatek, to jeszcze poniesiesz koszty prac, skoro wyraziłeś na nie zgodę. A co gorsza, jak nie zostały odpowiednio udokumentowane (zgłoszenie) to masz jeszcze kłopoty z samowolą budowlaną.

    Po to jest notariusz, żeby doradził i żeby były odpowiednie zapisy w umowie. Oszczędność żadna, bo przy umowie dotyczącej nieruchomości i tak musisz ją zawrzeć u notariusza - i taksę i tak zapłacisz (tyle samo niezależnie czy będzie tylko umowa ostateczna, czy przedwstępna + ostateczna - jedyna różnica to koszt wypisów, których teoretycznie brać nie musisz).

  4. #4
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.279

    Domyślnie

    W tem kraju jest jakiś organiczny wstręt do zawierania umów na piśmie. Wiadomo że to są koszty lecz w szkole nie nauczono, że zawsze są jakieś koszty. Chodzi o to aby były one sensowne.
    Jak to śpiewała Iza Trojanowska - za darmo nic

    https://www.youtube.com/watch?v=WRk8ZDTwt-g

  5. #5
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar edwars
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Skąd
    Warszawa-Basinów
    Posty
    83

    Domyślnie

    Cytat Napisał Elfir Zobacz post
    Wyślij listem poleconym powiadomienie o rozwiązaniu umowy, zawartej ustnie i potwierdzonej zadatkiem z prośbą o podanie rachunku bankowego na które zwrócić zadatek. .
    Dzięki Elfir za konkretną radę, tak zrobię.

    Cytat Napisał Kaizen Zobacz post
    Do kiedy miała zostać zawarta umowa przyrzeczona? Jak nie masz tego co najmniej na piśmie (a najlepiej w akcie notarialnym) to pojawia się problem udowodnienia swojego stanowiska.
    Komu i co ja mam udowodnić?.

    Cytat Napisał Kaizen Zobacz post
    Po to jest notariusz, żeby doradził i żeby były odpowiednie zapisy w umowie. Oszczędność żadna, bo przy umowie dotyczącej nieruchomości i tak musisz ją zawrzeć u notariusza - i taksę i tak zapłacisz.
    Notariusz, umowa?, chyba nie przeczytałeś dokładnie mojego postu.
    Przyjechał facet, dał zadatek i przepadł a płacić nie będę, bo to kupujący płaci za notariusza.

    Cytat Napisał Bertha Zobacz post
    W tem kraju jest jakiś organiczny wstręt do zawierania umów na piśmie. Wiadomo że to są koszty lecz w szkole nie nauczono
    Tego akurat mnie nie nauczono, ale nauczono mnie pisać poprawnie po polsku.
    Najwięcej mają do powiedzenia ci, którzy…… nic nie maja do powiedzenia.

  6. #6
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.279

    Domyślnie

    Archaicznej formy użyłem z rozmysłem czyli celowo.

  7. #7
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    mieliście jakiś świadków tej ustnej umowy zadatku? Czy po prostu ktoś ci dał 2 tyś niewiadomoczego (pożyczka? zadatek? zaliczka?darowizna?)?
    Bo teoretycznie te 2 tyś trzeba zgłosić do US.

  8. #8
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar Apacer
    Zarejestrowany
    Mar 2019
    Skąd
    Polkowice
    Kod pocztowy
    59-101
    Posty
    419

    Domyślnie

    Jeśli miało dość do zawarcia umowy kupna sprzedaży na piśmie wówczas zadatek wpisuje się w umowę i od tego odprowadza podatek. Umowa nie doszła do skutku, teoretycznie nikt Ci nie udowodni zysk 2 tyś

  9. #9

    Domyślnie

    Elfir, a czemu ma zwrócić zadatek? Przecież to kupujący milczą, więc ich strata.

  10. #10
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Bo nie wiadomo co to jest w rzeczywistości. Nie ma dowodu że to był zadatek.
    Za dwa lata facet się obudzi i powie, że to była pożyczka oprocentowana na kilkaset procent i co wówczas?

  11. #11
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.279

    Domyślnie

    Przyjdzie trzech krzepkich błyszczących chłopców ABS + długopis* i zbywający podpisze przygotowany dokument, że dobrowolnie i bez przymusu daruje panom X oraz Y swój dom 180 m^2 wraz z przyległym gruntem 0,9578 ha wolnym od obciążeń i roszczeń osób trzecich. Pacta sum servanta.

    *) chyba niezręcznie się wyraziłem, poprawniej byłoby napisać np. wieczne pióro.

    P.S.
    ABS = absolutnie bez szyi
    Ostatnio edytowane przez Bertha ; 18-05-2020 o 10:39 Powód: P.S.. ...

  12. #12

    Domyślnie

    Nie ma papieru, nie było zadatku. Niech on udowadnia, że był to zadatek, a nie zaliczka. Tak jak napisała Elfir, wysyłasz polecony, z tym, że piszesz o zaliczce.

  13. #13
    WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    Bar_te_k

    Zarejestrowany
    May 2020
    Skąd
    Piotrków Trybunalski
    Kod pocztowy
    97-300
    Posty
    1

    Domyślnie

    Wyznaję zasadę, że wszystko muszę mieć na piśmie. Podczas przekazania zadatku, jeśli nie spisywaliście umowy (czego osobiście nie rozumiem, ale na ten temat, już wypowiedzieli się inni), to powinno być chociaż wystawione jakieś pokwitowanie, że przyjąłeś pieniądze. Przy takim załatwianiu wszystkiego na tak zwaną gębę, jest potem masa problemów i pretensji, że ktoś coś żle zrozumiał, albo obiecał i się nie wywiązał. Dlatego dziwi mnie ten wstręt do spisywania umów i lęk przed notariuszami, ten "papier" to gwarancja dla obu stron. W tej sytuacji zrobiłbym tak jak radzi Elfir. Powiadom ich w tym piśmie, że wasze ustalenia uznałeś za niebyłe z powodu ich milczenia. Odczekaj dla przyzwoitości te dwa tygodnie, a jeśli nie odpowiedzą pismem z numerem konta to zwróć im te pieniądze przekazem pocztowym. Odnośnie pomysłów by tego zadatku nie oddawać, to będzie świadczyło jedynie o Twojej uczciwości. Skoro Ci ludzie przestali się odzywać, to może akurat wydarzyło się coś złego? Może mają jakiś poważny problem i dlatego milczą? Czy ktoś z proponujących takie rozwiązanie o tym pomyślał zanim zaczął januszować?

  14. #14
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.279

    Domyślnie

    Cytat Napisał agb Zobacz post
    Nie ma papieru, nie było zadatku. Niech on udowadnia, że był to zadatek, a nie zaliczka. Tak jak napisała Elfir, wysyłasz polecony, z tym, że piszesz o zaliczce.
    Jak zwał tak zwał (wiem o co chodzi), lecz ile będzie się oglądał przy furtce czy drzwiach frontowych? Jak pies padnie, to sekcja aby znaleźć truciznę? Ma dzieci i co? Żona wieczorem z zajęć zoomby zawsze wraca z obstawą?
    Rżnęcie /palenie głuppa to słaby sposób na przeżycie.
    Tiulowy interes.

  15. #15

    Domyślnie

    Znów się w głowę za mocno uderzyłeś?

  16. #16

    Domyślnie

    Napisać w poleconym o zadatku a nie zaliczce. Zadatek jest bezzwrotny. Mnie też dziwi, że w takich sytuacjach ludzie nie podpisują umów. Może być normalna umowa przedwstępna jakich w necie pełno.

  17. #17
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    tylko zadatek do czegoś zobowiązuje. Jak się ludzie ockną, przypomną sobie, to potem mogą bruździć, że się umawiali, że mają rok na dokończenie formalności.
    Dlatego lepiej oddać i mieć czyste konto, zero wzajemnych zobowiązań.

  18. #18

    Domyślnie

    Dokładnie. A potem oddać księdzu i mieć z głowy. Bo nie wiadomo kto następny się zainteresuje działką. Nie, Bertha?

  19. #19

    Domyślnie

    Minusem jest tutaj brak umowy. A potem trzeba będzie chodzić po sądach i słowo przeciwko słowu.

  20. #20

    Domyślnie

    Uczciwie się rozliczyć i nikt dla 2000 zł tego niby zadatku po sądach chodził nie będzie.

Strona 1 z 3

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony