Witam wszystkich na forum
Chce przy budowie nowego domu zrezygnowac z szamba ktore arch wrysowal na planie zagospodarowania dzialki.
Wymagania i dane:
- Rodzina 4 osoby 2 dorosle 2 malych dzieci. Moze z czasem zamieszka z nami dziadek/babcia. Czasem beda imprezy na max 10 osob. Czasem pojedziemy na miesieczne wakacje.
- rzeka w odleglosci 130 m od oczyszczalni
- odwierty w okresie deszczowym wykazaly wode na glebokosci 130 cm
- dzialka podniesiona 70cm do gory, 70 cm nad wysokosc walu przeciwpowodziowego
- 30 cm pod darnina piasek, wszedzie piach, rosna sosny, w pobizu byla kopalnia piasku
- chcialbym jak najmniej grzebac przy oczyszczalni
- zakladany budzet do 10 tys brutto za urzadzenie(13-14 z montazem)

Po przeczytaniu wszystkiego i spotkaniu ze specami rozwazam:
1. kingspan bioficient 4 os(tylko 1 dekielek, brak skrzynki, jedyne co musze zrobic to raz na rok zamowic szambiarke, ponoc tani serwis - jak sie cos zepsuje to max 370 zl raz na kilka lat, moge robic pranie normalnym proszkiem itp).
2. Wobet hydret zbs 6c(Oslawiony na forum SBR i do tego z Polski! No fajnie, ale ma 2 dekielki, zewnetrzna skrzynke gdzie moge sobie popstrykac, czy za 10 lat ta skrzynka i wszystko w niej bedzie zardzewiale?)
3. Pan spec co ma w ofercie wobet i kingspan powiedzial zebym rozwazyl graf one2clean 5(idealnie bo do 5 osob, 1 dekiel + skrzynka do pstrykania, gwarancja 3 lata, lepiej wykonana niz wobet, i ponoc SBR, ale tutaj przeczytalem ze to taki w polowie SBR)
To co ja mam wybrac?
Ktora z tych oczyszczalni bedzie najlepsza wg Was czyli osob ktorzy sie na tym znaja?
A moze obiektywnie doradzicie cos innego?
Jest jakas tansza alternatywa dla kingspan biodisc z obrotowym zlozem?
Pozdrawiam