dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6
  1. #1
    WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    kortes

    Zarejestrowany
    May 2019
    Skąd
    Wardężyn
    Kod pocztowy
    03-033
    Posty
    0

    Domyślnie komu ma się podobać logo?

    Kierownictwu jakiejś firmy albo instytucji, czy jednak "grupie docelowej"?
    Ja osobiście jestem za drugą z tych opcji - w końcu to klienci są ważniejsi, to oni zapewniają nam pieniądze. Ale przy zatwierdzaniu logotypu na takie i inne materiały "góra" wybrała nie projekt, którego autorzy przygotowali uzasadnienie poszczególnych elementów poprzez percepcję i skojarzenia kulturowe, tylko ten który zrobił na szefostwie najlepsze wrażenie estetyczne...
    I jak tu normalnie funkcjonować, kiedy decyzje podejmuje się na podstawie własnego widzi mi się, a nie fachowej wiedzy i badań marketingowych
    Ostatnio edytowane przez Greengaz ; 20-06-2020 o 22:33

  2. #2
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    2112wojtek

    Zarejestrowany
    Feb 2005
    Posty
    4.617

    Domyślnie

    Cytat Napisał kortes Zobacz post
    Kierownictwu jakiejś firmy albo instytucji, czy jednak "grupie docelowej"?
    Ja osobiście jestem za drugą z tych opcji - w końcu to klienci są ważniejsi, to oni zapewniają nam pieniądze. Ale przy zatwierdzaniu logotypu "góra" wybrała nie projekt, którego autorzy przygotowali uzasadnienie poszczególnych elementów poprzez percepcję i skojarzenia kulturowe, tylko ten który zrobił na szefostwie najlepsze wrażenie estetyczne...
    I jak tu normalnie funkcjonować, kiedy decyzje podejmuje się na podstawie własnego widzi mi się, a nie fachowej wiedzy i badań marketingowych
    Masz rację i jednocześnie jej nie masz. Nie masz, bo nie Ty jesteś decydentem wydatkującym środki, więc zasada logicznej implikacji dwóch zdarzeń nie ma tu żadnego zastosowania.
    Uzasadnienie użytej formy i sensu znaku, to dobry i poprawny sposób argumentacji, jednak bardzo często nieskuteczny. Przyczyn jest kilka.Ale nie o to...
    Jeśli jesteś po wzornictwie przemysłowym wiesz najlepiej jakie warunki spełniać musi znak graficzny. Jeśli amatorsko znasz się na plastyce (tzn dosyć swobodnie i subiektywnie odbierasz zasady psychologii i samej estetyki w niej stosowane) a posiłkujesz się w pracy tylko informacją marketingową i skojarzeniową, to albo wygrasz, albo polegniesz - zależy to jedynie od siły Twojej perswazji na klienta.
    Efektowna a częściej efekciarska forma niestety bardziej przemawia niż jej logicznie uzasadniony odpowiednik - zamiennik. Ideał, to jedno i drugie, czyli efektowność formy, jej skrótowość i nazwijmy to - logika użytych środków formalnych i wyrazu . Jak pewne wiesz, większość konsumentów logotypów ma to gdzieś i albo pozostaje obojętna na plastykę, albo znają się na niej najlepiej na świecie. Zgodnie z wyznawaną zasadą: gust jest jak d...a i każdy ma swoją a moja jest najmojsza.
    Chociaż znak przemysłowy musi mieć tak na dobrą sprawę tylko cechy tzw. zapamiętywalności
    Twórca ( jakiejkolwiek dziedziny) zmaga się z tym przez całą swoją pracę zawodową. Niektórzy się buntują inni dochodzą do wniosku, że jednak żyć trzeba. Ten pierwszy wariant zazwyczaj mogą sobie wybrać tylko ci, którzy już mają swoją wyrobioną markę. Inni dochodzą do niej czasem latami.
    A tak na marginesie. Grupa docelowa nie zastanawia się nad sensem znaku, odbiera go podświadomie, czasami podobnie jak decydent, który poszedł za nieuzasadnionym ( Twoim zdaniem) wyborem, tyko dlatego : " bo ten znak jest ładniejszy". Trudno komuś takiemu rozsądnie uzasadnić dlaczego logo "a" jest lepsze niż "b".
    Ostatnio edytowane przez 2112wojtek ; 21-05-2020 o 13:29

  3. #3
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.262

    Domyślnie

    Zadałbym jeszcze pytanie głupie i jątrzące: Jakież kwalifikacje ma szefostwo? Oprócz tego, że jest (czy sa) prezesem czy dyrektorem firmy i trzymają łapę na kasie i kiedyś podpisali zlecenie? Najczęściej są konsumentami papki reklamowej. Czy może przypadkiem maja jakieś kwalifikacje z podstaw marketingu i reklamy, nieco większe niż kurs podstawowy w trybie "szkolenie trzydniowe (tzn. weekendowe) na zamku w ...... (wpisac po uważaniu) nad jeziorem .... , bo tak to wygląda w 99% przypadków.

  4. #4
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar pkorol
    Zarejestrowany
    Apr 2011
    Skąd
    kraków
    Kod pocztowy
    31-321
    Posty
    351

    Domyślnie

    Poco czołgom kwalifikacje? Oni mają potrafić przeprowadzać negocjacje i tym się zajmują. A wykształciuchy co jedzą im z rąk maja na nich pracować, dla tego nabywali wykształcenie anie samodzielność. Więc byłoby dziwne gdyby zleceniodawca płacił za logo które mu się nie podoba i którym nie będzie mógł się pochwalić w śród czołgów
    p.s: a brzmienie niektórych firm jest tak absurdalne, że hej!

  5. #5
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    2112wojtek

    Zarejestrowany
    Feb 2005
    Posty
    4.617

    Domyślnie

    Cytat Napisał Bertha Zobacz post
    Zadałbym jeszcze pytanie głupie i jątrzące: Jakież kwalifikacje ma szefostwo? Oprócz tego, że jest (czy sa) prezesem czy dyrektorem firmy i trzymają łapę na kasie i kiedyś podpisali zlecenie? Najczęściej są konsumentami papki reklamowej. Czy może przypadkiem maja jakieś kwalifikacje z podstaw marketingu i reklamy, nieco większe niż kurs podstawowy w trybie "szkolenie trzydniowe (tzn. weekendowe) na zamku w ...... (wpisac po uważaniu) nad jeziorem .... , bo tak to wygląda w 99% przypadków.
    To pytanie jest nawet nie tyle jątrzące, co obnażające smutną prawdę.
    Na wydziałach From Przemysłowych kształci się młodych ludzi, którym wciska się niepotrzebnie do głowy podstawy psychologii, uczy umiejętności warsztatowych, tresuje z zakresu formy, kompozycji, koloru a tymczasem wpadają oni w życie zawodowe, gdzie dla Janusza biznesu każde byle g...o jest ładne , jeśli zawiera elementy tzw. glamour, który uwielbia jego żona.
    Dzisiaj logotypy, strony, druki projektują w większości przypadków niedowidzący daltoniści z zachwianym błędnikiem. Ale skoro tak musi być, to niech będzie.
    W tym miejscu się zamyka koło estetyki oraz przekazu jakiejkolwiek informacji.

  6. #6

    Domyślnie

    Tylko i wyłącznie grupie docelowej, w żadnym wypadku kierownictwu.

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony