Ostatnio taką sztukę robili dekarze w domku teściowej ale tam nie było żadnego gzymsu. Okap został przedłożony poprzez dokręcenie nie łat a kawałków nowych krokwi (ok. 50cm) do starych. Jak się domyślam Ty nie bardzo masz dostęp do całych krokwi żeby je przedłużyć. Pewnie to i dobry pomysł tylko czy łata 50x50 wytrzyma na tym odcinku ciężar pokrycia dachu oraz ciężar rynien, które przecież nie zawsze są puste
Najwyżej musiałbyś zacząć ja mocować przynajmniej metr "w górę" połaci od miejsca rozpoczynania się tej przedłużki. Nie wiem czyś zrozumiałeś najwyżej spróbuję jeszcze raz.