Witam forumowiczów.
Mam problem z podciekajaca do garazu woda. Pacjent to garaz drewniany osadzony na betonowym fundamencie. Problem pojawia się podczas ulewnych , zacinajacych deszczów. Garaż ma bramę segmentowa z uszczelka, brama osadzona trochę wyżej niż posadzka, tak aby można było położyć płytki. Z przodu lekko wystaje fundament i to wydaje mi się przyczna problemu - krople wody odbijają się i podciekaja do wnętrza. Myślę nad dwoma opcjami - pierwsza, to wyciąć rowek odprowadzajacy wodę na całej szerokości fundamentu i później przy plytkowaniu maskować go kratką. Druga - calkowite odciecie wystajacego fragmentu fundamentu.
Czy dobrze rozumuje? Czy może po prostu położyć płytki i problem rozwiąże się, bo kołnierz będzie szczelniej przylegal? A może jeszcze jakieś inne propozycje?