Podział domu jednorodzinnego

[r.a.f]

Witam,

Czy można dom jednorodzinny podzielić na więcej niż 2 lokale ?

Pozdrawiam

[ŁUKASZ ŁADZIŃSKI]

wg definicji :
" budynku mieszkalnym jednorodzinnym – należy przez to rozumieć budynek wolno stojący albo budynek w zabudowie bliźniaczej, szeregowej lub grupowej, służący zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych, stanowiący konstrukcyjnie samodzielną całość, w którym dopuszcza się wydzielenie nie więcej niż dwóch lokali mieszkalnych albo jednego lokalu mieszkalnego i lokalu użytkowego o powierzchni całkowitej nieprzekraczającej 30% powierzchni całkowitej budynku; "
tak więc, jeśli ktoś chce przedobrzyć i z domu jednorodzinnego wydzielić ponad dwa lokale mieszkalne, to niech liczy się z tym, że jest to niezgodne z przepisami. Może stąd i " dość atrakcyjna " cena obiektu / lokalu z wadą prawną, który powinien spełniać wymagania budynku mieszkalnego wielorodzinnego, a nie spełnia !

[ŁUKASZ ŁADZIŃSKI]

szczerze mówiąc, nie mam pojęcia. Gdyby w budynku jednorodzinnym były wydzielone 2 lokale - nie ma sprawy !, ale 3 i więcej ... tu już wchodzą w szczególności wymagania pożarowe dla takiego budynku ( konstrukcja przegród / drogi ewakuacyjne / ... itp ) poza wymaganiami, jak choćby ilość miejsc postojowych, czy ( podstawowe ) zgodność zabudowy wielorodzinnej ( w tym przypadku ) z zapisami Planu Miejscowego / Warunkami Zabudowy i kosztami związanymi z przebudową budynku mieszkalnego jednorodzinnego w wielorodzinny. Jeśli SPRZEDAJĄCY ogranicza koszty do minimum - to niech sprzedaje do 2-ch lokali / budynek. Przy takim podziale, ( na 3 i więcej ) , każdy lokal obarczony jest wadą prawną o czym również KUPUJĄCY powinien wiedzieć. A że jest ogromny popyt na małe mieszkania, stąd dzieją się takie rzeczy - niezgodne z prawem i dalekie od zdrowego rozsądku, poza chęcią zysku i szybkiego "upłynnienia" danej "rzeczy".

[Elfir]

Powstanie albo mała wspólnota albo współwłasność - bardzo kiepskie rozwiązania prawne

[r.a.f]

To faktycznie dziwna konstrukcja prawna z tego by musiała powstać.Współwłasność to jakaś masakra szczególnie pod kątem kredytu bo nie sądzę żeby ktoś to chciał skredytować. Generalnie budynek jest świeżo wybudowany 2017 i aż nie chce mi się wierzyć żeby nie sprawdzili możliwości ustanowienia samodzielności lokali, ale wygląda że ktoś zwyczajnie przegapił przepisy.