Załóżmy, że nałożę farbę na drewno nie do końca oczyszczone z poprzedniej farby. Załóżmy, że usunę ją powierzchownie, przetrę papierem ściernym i pomaluję od nowa. I załóżmy, że mowa o starym drewnie z którego farba sama odpada. Jak myślicie ile może wytrzymać nowa farba? Czy od razu zacznie odpadać? Czy dwa lata da radę?