Rząd chce wiedziec wszystko o piecach

[samsu]

@samsu. Mam wspaniałą wiadomość w kontekście zakłócenia miru domowego /obacz wcześniejsze posty/. Bez nakazu prokuratora, strażnicy miejscy nie mają prawo wchodzić do prywatnej pocesji celem sprawdzenia rodzaju paliwa i w jakich kotłach etc
Tak jak wcześniej pisałem, spuścić psa !
Rosyjskie myślenie, i tyle. W mazowieckim sejmiku też.
Pozdrawiam serdecznie wodzu!

Pomijając fakt, że poruszona rzecz z tematyką naszych zmagań nie ma nic wspólnego ale dzięki za te słowa otuchy – tylko zobacz kto tak pisze i weź pod uwagę to jaki cel mieć w tym może.
Pamiętam jak mu ryj od koryta od cieli i pierwsze co, to se o Grzegorzu Przemyku czy może o Jerzym Popiełuszce przypomniał, że jak dostanie upoważnienie od osoby mającej w tym interes prawny, to on za free proces założy i za free będzie go prowadził.

Dla nas prawdą i rzeczywistością stety niestety jest to :
https://forum.muratordom.pl/showthre...=1#post8004654
Kontrola i sankcje
Uchwała antysmogowa przewiduje możliwość skontrolowania stosowanych urządzeń grzewczych. Kontrolę w tym zakresie mogą przeprowadzać straże miejskie i gminne, wójt, burmistrz i prezydent miasta oraz upoważnieni pracownicy urzędów miejskich i gminnych, a także policja oraz Mazowiecki Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska, a naruszający te przepisy muszą liczyć się z mandatem do 500 zł lub grzywną do 5000 zł.
Należy pamiętać, że zgodnie z art. 225 kodeksu karnego, udaremnianie lub utrudnianie przeprowadzenia kontroli jest przestępstwem zagrożonym karą aresztu.

Na żądanie kontrolującego każdy użytkownik kotła, pieca lub kominka, zobowiązany jest do przedstawienia dokumentów potwierdzających, że stosowane przez niego urządzenie grzewcze spełnia wymagania uchwały. Dokumentem takim może być instrukcja użytkowania, dokumentacja techniczna lub inny dokument. Wymóg ten dotyczy także stosowanego paliwa. Aby potwierdzić jego jakość użytkownik instalacji powinien posiadać odpowiedni dokument, np. fakturę zakupu paliwa lub świadectwo jakości. Dostawca węgla powinien na żądanie klienta przekazać mu świadectwo jakości, a klient ma prawo do informacji o sprzedawanym towarze, tj. o jego cenie, pochodzeniu czy parametrach i składzie.

Do póki z kominów walić będzie nie ma na co liczyć, że jakiekolwiek prawo działać będzie.

Tak z ciekawości zapytam – co z nim – dalej w klatce siedzi czy może się błędu swego względem niego dopatrzyli i po wypłaceniu odszkodowania na wolność wypuścili.

Ps. Uważaj na takie i podobne, bo Ty i ktoś na własnej skórze może się przekonać, że działając w świętym przekonaniu i postępując w swoim rozumieniu zgodnie z literą prawa – nieszczęście na kark sobie ściągnie w wyniku czego może dojść i do tego, że rugować go będą.
Nie debile wymyślili i ustanowili takie cóś co se prawem nazwali.
Pozdrawiam serdecznie i wszystkiego najlepszego na Święta oraz w Nowym Roku życzę.

[samsu]

Jak w tym referendum głosowaliście czy głosować będziecie.
Ja w trybie samodoniesienia już im się wypucowałem – teraz się zastanawiam co oni mi na to odwalą, bo mam już dwa kotły z czego pierwotny, to bezklasowy a że do końca tego roku palić w nim mogę, to chyba mi do tego na drodze nie staną tylko co potem, bo 3500 zł/kg za grochu to ja im nie dam i tak myślę sobie, że jak bym został przy tym pierwotnym, to ewentualne mandaty nie wyjdą aż tyle co bym im musiał zapłacić za to co sobie z węglem i cenami innych paliw wykombinowali.

[adam_mk]

U mnie 4.11.2022 wywożą gabaryty, elektrosprzęt i opony...
Popatrzę ile tych opon wywiozą...
Drewnianych gabarytów też pewnie niewiele.

Adam M.

[samsu]

U mnie 4.11.2022 wywożą gabaryty, elektrosprzęt i opony. Adam M.

Obowiązek zgłoszenia źródła ciepła do CEEB
Będzie to zależało od tego kiedy zostało uruchomione źródło ciepła i spalania paliw. Jeżeli nastąpiło to przed 1 lipca 2021 r. deklarację należy złożyć najpóźniej do 30 czerwca 2022 r. Natomiast jeżeli było to po 1 lipca 2021 r. deklarację składamy w terminie 14 dni od dnia uruchomienia źródła ciepła i spalania paliw.

Ja też z tego powodu się cieszę – tu na FM-ie już tylu rzeczy się doczekałem – to kto wie – może w ramach wywozu tych wielkogabarytowych co niektóry PC zaczną wywozić i przechodzić na kotły zasypowe czyli na te tak potocznie zwane śmieciuchy.

[DUNIA.MD]

co oni mi na to odwalą

Dziwie się dlaczego Ty im nie odwaliłeś i nie zainwestowałeś w kocioł zgazowujący z buforem.

[samsu]

Dziwie się dlaczego Ty im nie odwaliłeś i nie zainwestowałeś w kocioł zgazowujący z buforem.

Widzisz – to co przy chałpie mam, obkaszać muszę choć by z tego względu, że jak ktoś by zaś podpalił te nieużytki w okolicy, to ogień by doszedł i do mnie. Do obkoszenia tyle mam + trawa na podwórku, że musiał bym dodatkowo płacić za wywóz tego nie wspominając tu o robocie przy tym. Do tego trochę krzaczorów i drzew jest czyli są z tego liście, patyki i gałęzie a drzewka owocowe też przycinać muszę. Patyki do rozpalania pociętych gałęzi przed palnikiem i na to siano czy liście jak paliwo główne.
Nie mam tego aż tyle by na zgazywujący z buforem starczyło mi tego i jak by nie było podajnikowy to zdecydowanie mniej roboty i uwiązania związanego z ogrzewaniem.
Wolnym czasem do grzania CWU i przepalania rozwiązanie lux ale jak energii trza więcej, to konieczny jest węgiel.
Nadto nam taką cichą nadzieję, że z partyzanta w 2023 r. czymś w rodzaju tego (załączone foto) podłączonego/podłączanego do groszkowca dalej będę w taki sposób rozwiązywał te moje problemy z tym związane.
Ps.
To też ciekawe jest.
Jacek Kaczmarski – "Tradycja" https://www.youtube.com/watch?v=msTD...&start_radio=1

[woan]

Jak w tym referendum głosowaliście czy głosować będziecie.
Ja w trybie samodoniesienia już im się wypucowałem – teraz się zastanawiam co oni mi na to odwalą, bo mam już dwa kotły z czego pierwotny, to bezklasowy a że do końca tego roku palić w nim mogę, to chyba mi do tego na drodze nie staną tylko co potem, bo 3500 zł/kg za grochu to ja im nie dam i tak myślę sobie, że jak bym został przy tym pierwotnym, to ewentualne mandaty nie wyjdą aż tyle co bym im musiał zapłacić za to co sobie z węglem i cenami innych paliw wykombinowali.

olej ich ciepłym wiesz czym.....pal tym co masz. Kto Ci wpadnie? ktoś z gminy na dach wejdzie? nawet jak drona przyślą to pal głupa,że to nie ty i niech udowadniają,że to ty. Głupie prawo i głupiego zagrywki trzeba stosować .

[cactus]

Uwielbiam te internetowe przechwałki. Tylko w realnym życiu jak pojawia się policja lub podobne służby to już odważnych brakuje. Trochę poszczekają językiem na swoją niedole i okrutne państwo i płacą mandat.

[samsu]

Uwielbiam te internetowe przechwałki. Tylko w realnym życiu jak pojawia się policja lub podobne służby to już odważnych brakuje. Trochę poszczekają językiem na swoją niedole i okrutne państwo i płacą mandat.

Jesteś kolejnym ze Śląska, to może od Ciebie czegoś w końcu się dowiemy, bo ci Śląskiem się szczycący jakoś bladego pojęcia nie mają ani o spalaniu węgla ani o sprawach z tym związanych - jak by z Kaliningradu tu nadawali.

No właśnie o te mandaty chodzi, co grzywną lub „sztrafem” nazywać się winno, bo ja rozumiem : mandat np. za spalanie śmieci w wysokości 100 zł.

U Was jest to dniem powszednim, że drony i mandaty oraz od dziś między innymi złożone do CEEB zeznania – tylko za co, bo raczej mandatem nie można nazwać tego, iż ktoś olał wymianę kotła i do 5 000 zł. za to dostał a jeśli dostał i zapłacił, to co przestał tym tzw. śmieciuchem kopcić czy przy okazji tego nie został zmuszony by tzw. śmieciucha usunąć z kotłowni.

Teraz dolej – co – jeśli ktoś w retorcie jara zbożem, kiedyś pelletem, miałem lub orzechem w groszkarce rozdrobnionym. Spersonalizowani jesteśmy i tu nie ma, że ktoś np. ekogroszek z ogłoszenia sobie niby kupił na co certyfikatu nie ma, bo żeby z certyfikatem paliwo mieć, to by za tonę ze 3500 zł wybulić musiał jako że zakup grochu bezpośrednio od producenta graniczy z cudem a gdzie Gliwice i np. do tego Gdańsk lub Szczecin.

Za terroru komuny były tzw. listy społeczne, by ludzie nie musieli w kolejkach warować jak psy wściekłe, by kupić to co do życia było im niezbędne a teraz ci co nawet deputaty węglowe mają muszą dni kilka warować pod kopalnią w kolejce, by nabyć rzecz która w ich dochód wchodzi za wykonaną pracę lub mogą deputat olać i sobie bez kolejki węgiel u pośrednika za np. 3500 zł. kupić, który skład opałowy ma za np. kopalni ogrodzeniem.

[samsu]

Głupie prawo i głupiego zagrywki trzeba stosować .

Nic innego nam nie pozostaje a jak zauważyłeś chyba nie problem z tym co nad kominem, bo ZERO nad kominem, to już żadna mecyja.
Problem jest w tym, że powymyślali sobie kotły na paliwa dedykowane i zmusili ludzi by w posiadanie ich weszli a teraz jak to jest wałkowane – z powodu cen – nie ma do nich paliwa.
Jeszcze ci co kotły na paliwa stałe mają, w ten czy w inny sposób ratować się jakoś mogą ale ci co na błękitne paliwo przeszli i poza prądem innej alternatywy nie mają, to dopiero mogą się przekonać ile za ten luksus płacić będą.
Teraz co jeśli np. ktoś w pelletowcu będzie zrębke, trociny, zborze, żołędzie, kasztany itp. spalał – już nie będzie, że kocioł jest „ecodesign” tylko, że jest najzwyklejszym w świecie śmieciuchem.

[lolson28]

Czym się mają ratować posiadacze kotłów na paliwa stałe ?

[samsu]

Czym się mają ratować posiadacze kotłów na paliwa stałe ?

Nie bardzo kumam o co w tym pytaniu chodzi – jak zakładam w kwestii paliw dedykowanych to jest i tak profilaktycznie – a po co groszkowcy zaczęli ruszta awaryjne do swych „ecodesing” rychtować – no chyba nie na ewentualność spodziewanych przerw w dostawie energii elektrycznej.

[woan]

Nic innego nam nie pozostaje a jak zauważyłeś chyba nie problem z tym co nad kominem, bo ZERO nad kominem, to już żadna mecyja.
Problem jest w tym, że powymyślali sobie kotły na paliwa dedykowane i zmusili ludzi by w posiadanie ich weszli a teraz jak to jest wałkowane – z powodu cen – nie ma do nich paliwa.
Jeszcze ci co kotły na paliwa stałe mają, w ten czy w inny sposób ratować się jakoś mogą ale ci co na błękitne paliwo przeszli i poza prądem innej alternatywy nie mają, to dopiero mogą się przekonać ile za ten luksus płacić będą.
Teraz co jeśli np. ktoś w pelletowcu będzie zrębke, trociny, zborze, żołędzie, kasztany itp. spalał – już nie będzie, że kocioł jest „ecodesign” tylko, że jest najzwyklejszym w świecie śmieciuchem.

Ja bym zrobił tak. Jaki masz piec .... wyznajesz im,że na pellet. Gmina spoko. Wylicza ile mniej więcej ton spalasz i musisz zakupić ileś tam ton co oni wyliczyli ale od certyfikowanego sprzedawcy . Musisz im przedstawić co roku zeznania z dowodem zakupu tego pelletu....w myśl lepszego klimatu i walki z co2.Wydaję mi się,że właśnie po to to tworzą

[woan]

Uwielbiam te internetowe przechwałki. Tylko w realnym życiu jak pojawia się policja lub podobne służby to już odważnych brakuje. Trochę poszczekają językiem na swoją niedole i okrutne państwo i płacą mandat.

Tak jest rób to co ci inni każą. Dobrze na tym wyjdziesz

[lolson28]

Nie bardzo kumam o co w tym pytaniu chodzi – jak zakładam w kwestii paliw dedykowanych to jest i tak profilaktycznie – a po co groszkowcy zaczęli ruszta awaryjne do swych „ecodesing” rychtować – no chyba nie na ewentualność spodziewanych przerw w dostawie energii elektrycznej.

No wysuwasz jakieś wnioski , później zadaję Ci pytanie a Ty nie kumasz o co chodzi .

Te ruszta awaryjne to nie dla drewna ? Myślisz że cena drewna nie zwiększa się ?

[samsu]

No wysuwasz jakieś wnioski , później zadaję Ci pytanie a Ty nie kumasz o co chodzi .
Te ruszta awaryjne to nie dla drewna ? Myślisz że cena drewna nie zwiększa się ?

Nie – Nooo Teerrraaa to zaskoczony jestem – czego w tym nie kumasz, iż napisałem : Jeszcze ci co kotły na paliwa stałe mają, w ten czy w inny sposób ratować się jakoś mogą.
W kontekście spraw z tym związanych i już poruszonego, to ja nie pojmuję Twego : Czym się mają ratować posiadacze kotłów na paliwa stałe ?

By rzecz Ci przybliżyć posłużę się przykładem MPM-a do spalania drewna i do spalania węgla kamiennego – jeden od drugiego zasadniczo w budowie i zasadzie działania niczym się nie różni ale cwele tak to sobie wymyśliły, że skoro na drewnie został przebadany i z tego względu posiada certyfikat taki, to węglem w nim nie wolno jarać i tak samo rzecz się ma względem MPM-a na węgiel kamienny w którym drewna nie wolno spalać.

Jeśli masz jakieś wątpliwości czy obiekcje do tego jakieś – odsyłam do DTR-ek, doktryny i orzecznictwa z tym związanego.

Tak na marginesie, bo nie jako ze strony Adama M. jestem kuszony do próby spalania opon – Aaaa Taakk – jest teoria taka, że bez smrodu wszystko można zjarać i też jest teoria taka, że za pomocą odpowiednio wysokiej temperatury można rozłożyć i zjarać rzeczy bez żadnej szkody dla środowiska np. pierwiastki metali ciężkich za pomocą palnika plazmowego.

Tak na zakończenie tego – jeśli dalej nie jest to zrozumiałym dla Ciebie, to racz napisać o zapytaniu swoim w taki sposób bym był w stanie ogarnąć, to o co Ci chodzi w tym o co pytasz, bo ja wróżką nie jestem i już nie zamierzam się domyślać do czego dążysz i zmierzasz choć by przez wzgląd na to, że nie wiem jak i czym drewno spalasz oraz co na to u Ciebie antysmogowa a już tyle napisałem o tym, że mi się wydaje, iż jasnym i zrozumiałym jest o czym piszę i do czego zmierzam.

Co do cen - czego w tym nie kumasz - sobie porównaj ile kosztuje drewno a ile groch i nie oczekuj ode mnie, że tłumaczyć Tobie i im będę oraz pelletowcą czym jest kaloryczność opału jak i że to czego się czysto nie spala, to jako stratę się między innymi przez komin do atmosfery wywala.
Ps.
AaaNoo pewnie, że te ruszta awaryjne, to rychtują sobie dla orzecha lub może grochu a nie dla drewna – rusz się za tym a obaczysz jakich mądrych ludzi spotkasz w śród posiadaczy kotłów automatycznych na groch – w tym tylko jakoś o pelletowcach nie słyszałem i to dopiero jest dla mnie rzeczą dziwną i zastanawiającą, że bo niby co – rozumu nie mają – czy jak kto im zagra tak tańczą i tańczyć będą.

[samsu]

Gmina spoko. Wylicza ile mniej więcej ton spalasz i musisz zakupić ileś tam ton co oni wyliczyli ale od certyfikowanego sprzedawcy . Musisz im przedstawić co roku zeznania z dowodem zakupu tego pelletu....w myśl lepszego klimatu i walki z co2.Wydaję mi się,że właśnie po to to tworzą

Trochę zagubiony w tym jestem, pomijając kocioł – jak pojmuję myśl Twoją, to jeszcze nie spotkałem się z czymś takim, by szmondaki z urzędu domagały się kwitów na spalane paliwo ale jeśli przebierańce do kotłowni na kontrolę się wbiją, to nie będzie tłumaczenia, że nie mam papiru na spalane paliwo np. do kotła podajnikowego, bo nie są te ogry tak ogranicze, by przymknąć oko np. na to, że ktoś w kotle na groch jara miałem a np. w kotle na pellet zbożem.
Teraz jeśli chodzi o wizje na przyszłość – może tak być jak prawisz, bo już wizjonerzy np. tu na FM-ie wysunęli takie tezy, że opłatami za emisję CO2 mogą nam indywidualnie też dowalić – nie bardzo wiem jak by to tak mogło być, bo np. jak by miał być rozliczany ktoś co ma swój las i kocioł do spalania drewna z buforem – teraz jeśli o kotły automatyczne idzie co z tym co ma kocioł na groch a jedzie nim na drewnie, które pozyskał np. ze swojego ogródka.
Ps.
Mam za sobą trolli kontrole, na Śląsku też takowe były i jak zakładam w innych częściach Polski również miejsce miały - no i ciągle coś o tych dronach nie tu to tam słychać.
Tak czy siak lepiej mieć na wszelki wypadek trochę dedykowanego paliwa w kotłowni (tylko aby żadnych śmieci) i choć by spleśnieć miało - niech leży, by było w razie czego jak się tłumaczyć i usprawiedliwiać i do tego jeszcze mamy możliwość by nie odpowiadać na zadawane pytania tak jak w czasie przesłuchania.

[lolson28]

AaaNoo pewnie, że te ruszta awaryjne, to rychtują sobie dla orzecha lub może grochu a nie dla drewna ......

Acha czyli ruszta awaryjne do kotła na groszek żeby groszkiem opalać na nich ?

[samsu]

Acha czyli ruszta awaryjne do kotła na groszek żeby groszkiem opalać na nich ?

Weź Ty się zastanów co do mnie piszesz – AaaNoo Boo pewnie, że w kotle na groszek – na tym ruszcie groszek spalać będą – jak nic w akcie protestu tym sposobem kopcić, smrodzić i truć będą siebie i w okolicy wszystkich oraz marnotrawić paliwo wywalając je przez między innymi komin, bo ich sąsiedzi są im też tego wszystkiego winnymi – zwłaszcza ci co na gazie idą nie wspominając przy tym o tych z PC i PV.
Tak przy okazji – może byś co napisał o cenach drewna opałowego i możliwościach zakupu jego, bo tak to jakoś wygląda jak by chrust do palenia tylko został i dlatego już w większości przypadków po nazbieraniu go sobie trza go na plerach wytargać z kniej, by leśniczy za nie mógł naliczyć kasę.

[lolson28]

Weź Ty się zastanów co do mnie piszesz

Jam tylko zacytował Ciebie. Pisz może krótsze posty , wtedy będziesz ogarniał co w nich jest zawarte

Ceny drewna możesz sprawdzić na stronach nadleśnictwa i znanym portalu ogłoszeniowym.
Zwróć jednak uwagę, że na znanym portalu przeważnie każdy rzuca cenę za najgorszy gatunek a dopiero w treści ogłoszenia widać ile kosztuje konkretne drewno.
100 % więcej niż w zeszłym roku za gotowe drewno u pośrednika.